Chciałem podzielić się z wami przeżyciem, które towarzyszyło mi w drodze do pracy. Nie wiem czy kogoś to rozśmieszy, wkurwi ale spróbuję. Sprawa wyglądała tak...
-"Minęła 7:30 zapraszamy na informację"
Usłyszałem z głośników radia. Pierwszych kilka newsów normalnych. Baba gada o polityce, USA, Rosji itd. Na koniec Niemcy.
-"Niemiecka policja dziś w nocy zastrzeliła mężczyznę"
Mówię ok. dzień jak co dzień, zdarza się.
-"Do zdarzenia doszło na terenie obozu dla uchodźców"
Dobra robi się ciekawiej. Ciekawe tylko czy pracownika obsługi, "kuracjusza" czy czasem jakiegoś narwanego obrońcę Europy.
-"Ofiarą jest ojciec molestowanej ośmioletniej dziewczynki"
Uuuuu grubo. Poszli po rozum do głowy i zaczynają brać brązowych za mordy i pokazywać, że tu są inne zasady niż u nich na pustyni. Zastrzelili kazirodopedobrudasa! Trofeum na ścianę do salonu normalnie.
-"Mężczyzna rzucił się z nożem na oprawcę swojej córki"
No i chuj...... Ręce opadają. Trąbią o uchodźcach, że to rodziny z dziećmi. Widać faktycznie się zdarzają i to nawet z normalnymi odruchami społecznymi, takimi jak obrona córki. Niestety POLIZEI będzie chroniła czekoladowego pedofila a zabije ojca ośmiolatki...
PARANOJA
P.S.
Normalnie pewnie w ogóle bym nie zwrócił tak uwagi na tego newsa ale mam kaca i rozumuję w zwolnionym tempie.
Starałem się Wam to opisać tak jak do mnie docierało.
Jak się nie podoba to wyślijcie w kierunku alfa centauri...
-"Minęła 7:30 zapraszamy na informację"
Usłyszałem z głośników radia. Pierwszych kilka newsów normalnych. Baba gada o polityce, USA, Rosji itd. Na koniec Niemcy.
-"Niemiecka policja dziś w nocy zastrzeliła mężczyznę"
Mówię ok. dzień jak co dzień, zdarza się.
-"Do zdarzenia doszło na terenie obozu dla uchodźców"
Dobra robi się ciekawiej. Ciekawe tylko czy pracownika obsługi, "kuracjusza" czy czasem jakiegoś narwanego obrońcę Europy.
-"Ofiarą jest ojciec molestowanej ośmioletniej dziewczynki"
Uuuuu grubo. Poszli po rozum do głowy i zaczynają brać brązowych za mordy i pokazywać, że tu są inne zasady niż u nich na pustyni. Zastrzelili kazirodopedobrudasa! Trofeum na ścianę do salonu normalnie.
-"Mężczyzna rzucił się z nożem na oprawcę swojej córki"
No i chuj...... Ręce opadają. Trąbią o uchodźcach, że to rodziny z dziećmi. Widać faktycznie się zdarzają i to nawet z normalnymi odruchami społecznymi, takimi jak obrona córki. Niestety POLIZEI będzie chroniła czekoladowego pedofila a zabije ojca ośmiolatki...
PARANOJA
P.S.
Normalnie pewnie w ogóle bym nie zwrócił tak uwagi na tego newsa ale mam kaca i rozumuję w zwolnionym tempie.
Starałem się Wam to opisać tak jak do mnie docierało.
Jak się nie podoba to wyślijcie w kierunku alfa centauri...