Ranek, para kochanków po długiej, wyczerpującej nocy obfitującej we wszystkie pozycje...
Błogą ciszę przerywa jej głos: Tato, odwieziesz mnie do szkoły?
Błogą ciszę przerywa jej głos: Tato, odwieziesz mnie do szkoły?
Nie dość że lewacka kuhwa to jeszcze pisać nie umie...
W Polsce praktycznie takich wynalazków niema. Jest w prawdzie wyjątek, położona na terenie Polski miejscowość rezerwat, zwana Warszawą. Ale to tylko kolonialna dzielnica Berlina i Brukseli. Taki Hongkong tylko że z upośledzony, zdaje się że tam jakieś substancje radioaktywne rozrzucają.
A ojciec:
- Nie mogę, zaraz mam odprawiam mszę...