Ale cykor. Kupiłem i sprzedałem w życiu ok 30 samochodów. Zawsze jako sprzedający dawałem jeździć kupcowi i sam jako kupujący robiłem jazdę próbną. Gdyby mi ktoś powiedział, że przed jazdą muszę mu zapłacić to sorry...dziękuję...do widzenia.
Np. przy zakupie motocykla to standardowa praktyka. Nie widzę problemu dać komuś kopertę na czas jazdy próbnej i jeśli się rozmyślę, a auto nie miało kolizji to zwrot koperty.
Sprzedawałem sporo samochodów i motocykli, tylko swoich. Na pytanie o możliwość jazdy próbnej zawsze mówię, że w porządku, ale proszę gotówkę o wartości ceny z ogłoszenia do ręki. Zaraz się zaczyna, ale jak to? ja mam o tak dac pieniądze? to się nie da itp. Im się nie da, ale mi ma się dać, oni nic nie zaryzykują, a ja mam wszystko zaryzykować, he he nic z tego. Co 3-4 klient nie ma z tym problemu i to jest ten który kupi, a nie przyszedł sobie pooglądać i pojeździć , są też tacy co kupią mimo że nie poprowadzili przed zakupem, wystarczy że posiedzą na miejscu pasażera podczas jazdy próbnej.
Dobrze prawi kolega. Osobiście jak jadę oglądać motocykl, zawsze zabieram kasę, i zawsze za jazdę próbną zostawiam ją, na wypadek gdybym nie wrócił 🙂 odwrotnie oczekuję tego samego od oglądających. Z autami postępuje podobnie, choć rzadziej.
______________
"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"Voltaire
Spoko. Obciagnela i wszyscy byli zadowoleni
serio byłbyś zadowolony jakby ci laska auto uszkodziła co kosztować bedzie pewnie ze 20k ? lody u studentek sa po 200zł
To 31pierwsza będzie baba z tego filmiku i się zesrasz w gacie jak ci fure rozpierdoli
NAIWNIAK
Obyś nie wykrakał...akurat za kilka miesięcy będę sprzedawał cayenne hehe...jak będzie baba to odmówię jazdy próbnej
Co to za ubezpieczenie? Ja ze względu na moje zniżki mam jedynie zapis o tym, że dostanę pomniejszone odszkodowanie w przypadku gdy zdarzenie spowodowałaby osoba mająca mniej niż 25 lat i posiadająca prawo jazdy krócej niż podany czas (nie pamiętam dokładnie ile).
Kolega mówi, że zna takie filmy, gdzie spokojnie doszliby do porozumienia i na końcu byłby happy end...
W tych filmach nie ma happy endów, bo ma końcu nie ma ślubu..
Sprzedawałem sporo samochodów i motocykli, tylko swoich. Na pytanie o możliwość jazdy próbnej zawsze mówię, że w porządku, ale proszę gotówkę o wartości ceny z ogłoszenia do ręki. Zaraz się zaczyna, ale jak to? ja mam o tak dac pieniądze? to się nie da itp. Im się nie da, ale mi ma się dać, oni nic nie zaryzykują, a ja mam wszystko zaryzykować, he he nic z tego. Co 3-4 klient nie ma z tym problemu i to jest ten który kupi, a nie przyszedł sobie pooglądać i pojeździć , są też tacy co kupią mimo że nie poprowadzili przed zakupem, wystarczy że posiedzą na miejscu pasażera podczas jazdy próbnej.
Jeden z tych co ma wiecej pod kopula niz smieci.
Tez sprzedawalem auto ale jak nie mialem kasy w reku to nie bylo opcji na jazde probna.
Mimo ze kazde auto mialo AC to w razie W to ja trace.
Dziwne macie ludziska pojecie na temat wlasnej rzeczy.
Telefonu byscie nie dali obcej osobie jakby was prosila na ulicy, nawet jakby chodzilo o czyjes zycie ale jak sprzedaje auto to juz spoko...
Chcialbym wasze reakcje zobaczyc w tej danej chwili a nie jak komentujecie tak na sucho, nie bedac strona w tranzakcji.
lOl...
______________
Brak sensownego podpisu.Podaj dalej...
Tak naprawdę to jak ktoś jest pizda to zazwyczaj nie dostaje " na probe" . Albo pizda albo nie ma pieniędzy.
Z drugiej strony sam miałbym chęć jazdy testowej przed zakupem. Gdyby się kurwa dało. (I nie mam na myśli poglądów sprzexajadeco co do jazdy testowej) .
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów