Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A dyplomy to chyba za robienie lodów ma bo z jej wypowiedzi wynika że to poprostu tępa dzida co powtarza skrzeczącym głosem pierdoły o niewiadomo o czym
Bo na tym polega idea wolności. Że państwo się od ciebie odpierdala.
Jest to jednie dowód, że wolność nie jest zawsze dobra. Albo wolnością społeczeństwa winno się sterować. Taki jeden z drugim uprzytomni sobie plusy "niewoli" dopiero wtedy, gdy odkryje, że nie ma bezpłatnej służby zdrowia (a usługi medyczne nie są najtańsze...), nie ma emerytury, bo zapomniał, że sam miał sobie odprowadzać na ten cel pieniądze, infrastruktura niszczeje i nikt nie myśli by w nią inwestować itd. (i wymieniać można by długo).
Państwo 100% liberalne jest tworem równie utopijnym co komunizm.
Jest to jednie dowód, że wolność nie jest zawsze dobra. Albo wolnością społeczeństwa winno się sterować. Taki jeden z drugim uprzytomni sobie plusy "niewoli" dopiero wtedy, gdy odkryje, że nie ma bezpłatnej służby zdrowia (a usługi medyczne nie są najtańsze...), nie ma emerytury, bo zapomniał, że sam miał sobie odprowadzać na ten cel pieniądze, infrastruktura niszczeje i nikt nie myśli by w nią inwestować itd. (i wymieniać można by długo).
Czyli wg. ciebie należy wszystkich na siłę uszczęśliwiać "darmową służbą zdrowia" i "darmową emeryturą"?
Może zrobimy jeszcze darmowe wyżywienie, bo nie wszyscy zdają sobie sprawę, że jedzenie kosztuje...
Już był taki jeden, co zupki rozdawal.
Każdego przeciwnika politycznego waszych polityków, uznacie a priori za debila.
Jest to jednie dowód, że wolność nie jest zawsze dobra. Albo wolnością społeczeństwa winno się sterować. Taki jeden z drugim uprzytomni sobie plusy "niewoli" dopiero wtedy, gdy odkryje, że nie ma bezpłatnej służby zdrowia (a usługi medyczne nie są najtańsze...), nie ma emerytury, bo zapomniał, że sam miał sobie odprowadzać na ten cel pieniądze, infrastruktura niszczeje i nikt nie myśli by w nią inwestować itd. (i wymieniać można by długo).
Państwo 100% liberalne jest tworem równie utopijnym co komunizm.
Bezplatna sluzba zdrowia to i teraz nie istnieje, placisz za nia w podatkach a i tak czesto okazuje sie ze musisz zalatwic cos prywatnie jesli nie chcesz czekac 2lata, i o to wlasnie chodzi zeby nie placic 2 razy. Jesli ktos zapomnial sobie odprowadzac na emeryture to juz jego problem, zawsze moze jeszcze liczyc na dzieci jesli jakies splodzil. Infrastruktura to akurat chyba jeden z 3 czy 4 jedynych wydatkow glownych planowanych przez korwina jesli dobrze pamietam (nie sledze zbytno jego wypowiedz na biezaco, wiem tylko troche wiecej niz o inncyh politykach, bo poglady jego sie w duzej czesci pokrywaja z moimi) wiec o to nie ma sie co martwic bo ucinajac wydatki socjalne bylo by na nia pewnie i tak 3razy wiecej pieniedzy niz teraz.
Panstwo w 100%liberalne wbrew pozorom nie jest taka utopia jak komunizm, ale nie dlatego ze jakas cudownie z nieba zaczynaja spadac pieniadze, tylko dlatego ze nikt nawet tego w przeciwienstwie do komunistow tego nie obiecuje. Sprawa jest prosta nie pracujesz - nie masz, pracujesz wiecej - masz wiecej. Zarzuty ze stracili by na tym najbiedniejsi to tez mit nad czym nie bede sie tutaj rozpisywal bo mysle ze zarowno Korwin jak i Friedman wyjasniali to wystarczajaco wiele razy(jesli ktos chce linki to moge podeslac w wolnym czasie). Problemem w socjalizmie nawet nie jest to ze zabiera sie tym co wiecej pracuja, zeby dac tym co mniej, bo to nie byloby wcale az tak zle poza moralnym niesmakiem, ktory to wywoluje w czesci ludzi, ale to ze to jest nie do oplacenia. O tym ze pieniadz ma juz znikoma wartosc wiedza chyba wszyscy, a do tego panstwa zadluzaja sie na potege, bo tych zasilkow i szpitali publicznych po prostu nie da sie z podatkow oplacic, a wyborcy dalej krzycza "zmniejszcie podatki i poprawcie szpitale/drogi/wszystko" na pytanie skad te pieniadze PO odwraca sie tylem a PiS zaczyna glosno krzyczec "zabrac bogatym" jakby to byla studnia bez dna (pomijajac to ze ci najbogatsi moga bez problemu takie ograniczenia omijac wiec traca na tym sredniacy.) Wynik jest taki, ze politycy sobie teraz szastaja kasa, a za 50lat wasze dzieci/wnuki beda musialy to splacac jak chlopy panszczyzniane o ile to wszystko wczesniej nie pierdolnie.
Jak chcecie dalej glosowac na socjalizmy to prosze bardzo, nikt nie zabroni, kwestia swiatopogladu jesli ktos nie z powodu braku wiedzy ale tak po prostu uwaza ze to jest lepsze, ale nie mowcie ze liberalizm jest be i nie do zrobienia, bo historia pokazuje ze jednak dzialal.
Każdego przeciwnika politycznego waszych polityków, uznacie a priori za debila.
A wy każdego kto nie jest socjalistą uznajecie za faszystę... Na dodatek z błędem bo łżecie jak psy i nie chcecie przyznać racji że faszyzm to socjalizm.
Jest to jednie dowód, że wolność nie jest zawsze dobra. Albo wolnością społeczeństwa winno się sterować.
Taki jeden z drugim uprzytomni sobie plusy "niewoli" dopiero wtedy, gdy odkryje, że nie ma bezpłatnej służby zdrowia (a usługi medyczne nie są najtańsze...), nie ma emerytury, bo zapomniał, że sam miał sobie odprowadzać na ten cel pieniądze, infrastruktura niszczeje i nikt nie myśli by w nią inwestować itd. (i wymieniać można by długo).
Głupi debilu... Nie ma nic za darmo. Płacisz za to w podatkach, co miesiąc, nawet wtedy kiedy nie potrzebujesz tego typu usług. Płacisz za to kupując każdy przedmiot o 23% droższy a te bardziej związane z zużywaniem ropy o 70% drożej...
Po co komu emerytura kiedy wychował swoje dzieci na porządnych ludzi? Wy socjaliści wiem ze macie w dupie swoich rodziców i chcecie ta parę "starych skurwieli" posłać go gazu najlepiej, ale my, ludzie normalni ich szanujemy. I się kurwa chcemy nimi opiekować tak jak to kurwa oni się opiekowali nam...
Infrastrukturę sobie same firmy będą budować by dostarczając nawzajem towarów do siebie i klientów.
Państwo 100% liberalne jest tworem równie utopijnym co komunizm.
W takim razie mieszkańców Hongkongu należy uświadomić ze żyją w nierealnym dla fizyki stanie...
Poza tym kto mówi o utopizmie komunizmu/socjalizmu...? Ten system został sprawdzony i widać że nie działa. Więc możemy śmiało powiedzieć że nie jest utopią komunizm/socjalizm a tworem niedziałającym.
Czyli wg. ciebie należy wszystkich na siłę uszczęśliwiać "darmową służbą zdrowia" i "darmową emeryturą"?
Może zrobimy jeszcze darmowe wyżywienie, bo nie wszyscy zdają sobie sprawę, że jedzenie kosztuje...
Już był taki jeden, co zupki rozdawal.
Nie wszystkich uszczęśliwiać, a zabezpieczać.
A wy każdego kto nie jest socjalistą uznajecie za faszystę... Na dodatek z błędem bo łżecie jak psy i nie chcecie przyznać racji że faszyzm to socjalizm.
1. Nie my, tylko ja: nie jestem żadnym lewicowcem, ani prawicowcem. 2. Faszyzm to gospodarczy socjalizm, tyle że z dodatkiem nacjonalistycznych, ksenofobicznych idei + ukryci wrogowie, którzy rzekomo niszczą "ukochaną ojczyznę". Nikt nie zamierza z tym polemizować. A skoro definiujesz termin "lewica" jako socjalizm, a "prawica" jako liberalizm (niekoniecznie dobrze; idź do biblioteki nauk społecznych, znajdź dział "politologia", weź słownik terminów politologicznych, sprawdź hasła "lewica" i "prawica"), niech już ci będzie, że faszyzm to lewica. Kwestia nazewnictwa, która, tak prawdę mówiąc, nic nie wnosi do tych 'wielkich' sporów.
Głupi debilu... Nie ma nic za darmo. Płacisz za to w podatkach, co miesiąc, nawet wtedy kiedy nie potrzebujesz tego typu usług. Płacisz za to kupując każdy przedmiot o 23% droższy a te bardziej związane z zużywaniem ropy o 70% drożej...
Po co komu emerytura kiedy wychował swoje dzieci na porządnych ludzi? Wy socjaliści wiem ze macie w dupie swoich rodziców i chcecie ta parę "starych skurwieli" posłać go gazu najlepiej, ale my, ludzie normalni ich szanujemy. I się kurwa chcemy nimi opiekować tak jak to kurwa oni się opiekowali nam...
Infrastrukturę sobie same firmy będą budować by dostarczając nawzajem towarów do siebie i klientów.
Nie jestem socjalistą. Nie jestem jednak zielony w sprawie gospodarki, jak ty, by wierzyć, że możliwy jest liberalizm bez zabezpieczeń socjalnych.
I zachowaj tych swoich "debili" dla siebie. Mówię: nie masz zbyt dużej wiedzy na tematy gospodarcze, lepiej więc nie bądź pewien swych sądów.
Są ludzie, którzy nie mają dzieci. Są miasteczka, które nie są kluczowe dla szlaków handlowych, są ludzie, których nie stać na prywatną służbę zdrowia. A patrząc czysto gospodarczo: im więcej ludzi, tym lepszy przyrost gospodarczy. Patrząc czysto ludzko: im więcej biednych, tym więcej cierpienia.
W takim razie mieszkańców Hongkongu należy uświadomić ze żyją w nierealnym dla fizyki stanie...
Poza tym kto mówi o utopizmie komunizmu/socjalizmu...? Ten system został sprawdzony i widać że nie działa. Więc możemy śmiało powiedzieć że nie jest utopią komunizm/socjalizm a tworem niedziałającym.
Bo nie czytałeś pierwszych katolickich komunistów. Ani komunistów - intelektualistów (tworzący dużo przed czasami, w których słowo "komunizm" nabrało konotacji negatywnych - jakieś 150 - 250 lat temu), jak choćby Charles Fourier. Dlatego nie rozumiesz koniunkcji słowa "utopia" z "komunizm".
A Hongkong to zwykły (najzwyczajniejszy) socjalliberalizm.
A skoro definiujesz termin "lewica" jako socjalizm, a "prawica" jako liberalizm (niekoniecznie dobrze; idź do biblioteki nauk społecznych, znajdź dział "politologia", weź słownik terminów politologicznych, sprawdź hasła "lewica" i "prawica"), niech już ci będzie, że faszyzm to lewica. Kwestia nazewnictwa, która, tak prawdę mówiąc, nic nie wnosi do tych 'wielkich' sporów.
Mam iść do Biblioteki prowadzonej przez ludzi których nominowała kiedyś partia a teraz miedzy sobą dalej się nominują...? Nie dzięki. Niezbyt ufam polskiemu szkolnictwu w żadnych sprawach spoza dziedzin ścisłych.
Nie jestem socjalistą. Nie jestem jednak zielony w sprawie gospodarki, jak ty, by wierzyć, że możliwy jest liberalizm bez zabezpieczeń socjalnych.
H-o-n-g-k-o-n-g.
I zachowaj tych swoich "debili" dla siebie. Mówię: nie masz zbyt dużej wiedzy na tematy gospodarcze, lepiej więc nie bądź pewien swych sądów.
A ty niby taki obyty w gospodarce no nie? Proszę cię... Ja ci prze
Są ludzie, którzy nie mają dzieci.
Bo wy ich stworzyliście... Kiedyś nie było takich ludzi. Chyba że para była bogata i wiedziała że ich nie potrzebuje. Dawniej istniała także adopcja. Może nie z miłości ale z potrzeby, co nie zmieniało faktu że dawało szanse tym dzieciom.
Są miasteczka, które nie są kluczowe dla szlaków handlowych, są ludzie, których nie stać na prywatną służbę zdrowia.
Jesteś wstanie wskazać mi kraj bez podatków dochodowych i innych też wysokich w których takie miasteczko istnieje? Czy przypadkiem mówisz o Polsce gdzie ci biedni ludzie tracą co najmniej 70% dochodów na podatkach w tym na służbę zdrowie i chcesz z tego zrobić przykład że ich nie stać...?
A patrząc czysto gospodarczo: im więcej ludzi, tym lepszy przyrost gospodarczy.
Niemcy: 81mln ludzi...
Szwajcaria: 8mln ludzi...
Różne wskaźniki wolności gospodarczej...
Szwajcaria zwykle top5...
Niemcy zwykle ponad za top20...
I ta cholerna skurwiała wolność połączona z małą ilością ludzi daje lepszy efekt w tworzeniu bogactwa niż dużo niemców i dużo socjału... Szwajcarzy są 2x bardziej bogaci.
Patrząc czysto ludzko: im więcej biednych, tym więcej cierpienia.
Podziękuj socjałowi. To od czasów jego powstania spada liczba biednych którzy stają się bogatsi dzięki swojej pracy i umysłowi...
Bo nie czytałeś pierwszych katolickich komunistów. Ani komunistów - intelektualistów (tworzący dużo przed czasami, w których słowo "komunizm" nabrało konotacji negatywnych - jakieś 150 - 250 lat temu), jak choćby Charles Fourier. Dlatego nie rozumiesz koniunkcji słowa "utopia" z "komunizm".
Intelektualiści komunistyczni...? Pogięło cię? Nikt normalny ich tak w tamtych czasach nie próbował nazywać a co dopiero teraz keidy wiemy co ich ideowi potomkowie w Rosji zrobili...
A Hongkong to zwykły (najzwyczajniejszy) socjalliberalizm.
Nie ma czegoś takiego jak socjalliberalizm. Albo mamy wolność albo istnieje socjał który ją ogranicza narzucając coś. To wbrew logice.
Rosja wystrzeli za kilkanaście lat razem z Chinami jak rakieta (właściwie Chiny już wystartowały) bo oni przeszli przez gówno socjalizmu, zobaczyli, że to do chuja niepodobne. Kraje tzw. 'zachodnie' teraz w to gówno brną i znajdą się w takiej 'utopii' jak Chiny/Rosja 50 lat temu ergo cofną się w rozwoju o 50 lat.
Nie pochodzę z rodziny milionerów dlatego też mam w sobie dużo zazdrości do wielkich fortun, ale wiem też, że jeśli chcesz mieć dobry klub piłkarski w mieście to bez milionera hobbysty ni chuja mieć nie będziesz bo 100 000 ludzi zarabiających po 3 tysie miesięcznie nie wywali takie kasy łącznie jak jeden facet zarabiający 300 000 ziko. Milionerzy tudzież miliarderzy [chociaż wiem, że w swojej branży mam praktycznie zerowe szanse taki status osiągnąć] są NIEZBĘDNI w społeczeństwie. Przykład z piłką nożną pierwszy z brzegu, praktycznie wszystkie zabytki nad którymi się lud prosty spuszcza zwiedzając pochodzą z czyjegoś prywatnego kapitału.
1. Ależ mi chodzi wyłącznie o definicje... Te, choćby nie wiem co, nie mogą być światopoglądowo zmanipulowane.
2. Ta, Hongkong...
3. ...baczasz?
4. My? To znaczy kto? Bo ja póki co nie brałem udziału we wcielaniu w życie żadnych idei politycznych... A jeśli ktoś nie chce mieć dzieci to? Przecież jesteś za wolnością? Myślisz, że pary, które decydują się na dzieci, swoją decyzje motywują zabezpieczeniem przyszłości? Czy może pragną mieć dzieci ze względów czysto ludzkich?
5. Nie ma kraju, w którym nie byłoby tak zwanego zadupia... A może jest? Ale udowodnienie istnienia takiego, byłoby dopiero wyzwaniem.
6. Nieco różnią się pojęcia "przyrost naturalny", od "populacja". Poza tym: gdyby RFN nie przyjął pod swoje skrzydła NRD, RFN byłby najbogatszym krajem świata w tej chwili (według PKB per capita). I tak Niemcy są największą potęgą gospodarczą europy (z najstabilniejszą gospodarką na świecie)...
7. Czy wiesz, że za komuny w Polsce było mniej ludzi skrajnie biednych, niż teraz ich jest? Wszyscy byli po prostu po równo biedni (albo prawie równo)...
8. Ideowi potomkowie?! Komunizm jest z samej swej natury światopoglądem "miłosiernym". ZSRR i jemu pokrewne, jedynie wcielili w życie populistyczne postulaty, nie myśl intelektualistów chrześcijańskich, później oświeceniowych.
9. Wbrew logice? Logiki nie uczyli cię chyba mędrcy.
1. Ależ mi chodzi wyłącznie o definicje... Te, choćby nie wiem co, nie mogą być światopoglądowo zmanipulowane.
Oczywiście że mogą. Lewicowa myśl zmanipulowała definicją nazizmu i mimo braku jakichkolwiek powiązań z nurtem prawicowym i tysiącami powiązań i stwierdzeniami autorów o natchnieniach u Marksa czy Lenina, została przypisana prawicy. To chyba najlepszy przykład.
2. Ta, Hongkong...
Znajdź sobie dowolne źródło o tym "polis". Było one tak biedne i tak pozbawione czegokolwiek że po prostu władze nie mogły sobie pozwolić na regulacje. I wynikło z tego to piękne miasto.
3. ...baczasz?
Już nie wiem co tam miało być. Coś o tym że możesz darować sobie "swojej wiedzy" i sięgnąć do historii która mówi coś całkiem przeciwnego.
4. My? To znaczy kto? Bo ja póki co nie brałem udziału we wcielaniu w życie żadnych idei politycznych...
Serio? Bo się tutaj cały czas afiszujesz z tym rozwiązaniem...
A jeśli ktoś nie chce mieć dzieci to? Przecież jesteś za wolnością? Myślisz, że pary, które decydują się na dzieci, swoją decyzje motywują zabezpieczeniem przyszłości? Czy może pragną mieć dzieci ze względów czysto ludzkich?
Jak ktoś nie chce mieć dzieci to nikt im zabronić nie może. Ale nie mają prawa takie pary zmuszać innych obywateli by zostało nałożone prawo które wszystkich ograbi by by wszyscy mieli "zabezpieczanie" o wartości pewnie nawet nie 50% tego co im ukradziono...
5. Nie ma kraju, w którym nie byłoby tak zwanego zadupia... A może jest? Ale udowodnienie istnienia takiego, byłoby dopiero wyzwaniem.
Nie omijaj sensu mojej wypowiedzi. Masz mi wskazać kraj gdzie nie ma socjału i ludzie umierają na brak pomocy medycznej bo mieszkają w miejscu gdzie pracy nie ma. Dałeś taki przykład jako argument to teraz go obroń.
6. Nieco różnią się pojęcia "przyrost naturalny", od "populacja". Poza tym: gdyby RFN nie przyjął pod swoje skrzydła NRD, RFN byłby najbogatszym krajem świata w tej chwili (według PKB per capita). I tak Niemcy są największą potęgą gospodarczą europy (z najstabilniejszą gospodarką na świecie)...
Potęga oznacza tylko tyle że jest aktualnie bogatym. Najważniejszym wskaźnikiem jest szybkość rozwoju bo to on mówi jak to tam w kraju jest z mądrymi i pracowitymi ludźmi.
7. Czy wiesz, że za komuny w Polsce było mniej ludzi skrajnie biednych, niż teraz ich jest? Wszyscy byli po prostu po równo biedni (albo prawie równo)...
I co? To ma być kurwa coś dobrego? Że jest paru skrajnie biednych głupich i leniwych debili mniej, za to wszyscy, w tym ci mądrzy i pracowici biedni...?
8. Ideowi potomkowie?! Komunizm jest z samej swej natury światopoglądem "miłosiernym". ZSRR i jemu pokrewne, jedynie wcielili w życie populistyczne postulaty, nie myśl intelektualistów chrześcijańskich, później oświeceniowych.
Komunizm jest z natury ustawiony na gilotyny i terror. Temu nie jesteś wstanie zaprzeczyć bo o tym pisał każdy "myśliciel" tego nurtu.
Nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem to. Łamane są podstawowe zasady z dekalogu chociażby.
9. Wbrew logice? Logiki nie uczyli cię chyba mędrcy.
A gdzie widzisz logikę w nazywaniu liberalizmem, czyli systemem wolności m.in. gospodarczej, system gdzie obywatel jest zmuszany do płacenia dochodowych podatków, prowadzenia sprawozdań, gdzie bez powodu można zamknąć komuś firmę? To nie ma nic wspólnego z liberalizmem.
Ale swoją drogą: co ci robi za różnice, czy nazizm nazwiemy prawicą, czy lewicą? Zmienia to cokolwiek w istocie nazizmu?
2. Było to jedyne zachodnie miasto w środku Azji. UK nieco wyłożyło na nie... Poza tym, Hongkong miał gospodarkę socjalliberalną.
3. okay
4. Policz sobie: 19,5 % pensji idzie na wszystkie składki: emerytalne, rentowe itd. Czyli powiedzmy 600 zł. Na emerytury będzie szło więc koło 300 zł. 300 x 480 (ilość składek w ogóle) = 144 000 zł. Średnia długość życia w Polsce, to 75 lat. Tak więc 120 (kończysz pracę w wieku 65 lat, tak więc do 75 roku masz 120 miesięcy) x 1500 zł (średnia emerytura na rękę; i tak powinienem wziąć składkę brutto, by wyliczenia były bardziej dokładne) = 180 000 zł. Pieniądze w zusie też zarabiają na siebie (w co nie wszyscy wierzą), nie jest to zamrożony kapitał.
5. A jest w ogóle taki kraj, który nie miałby żadnych zabezpieczeń socjalnych, choćby ubezpieczeń społecznych? Dawaj przykład, ja o takim nie słyszałem.
6. Łotwa czy Estonia miały tuż przed kryzysem wzrost koło 10%... Kryzys i... - 20%. Teraz znów podnoszą się z kolan... Nie na darmo Niemcy uznawane są za jedną z najstabilniejszych gospodarek świata (nawet Chiny podobno mają mieć w ciągu pięciu lat zastój; podobno teraz zajmują się na szybko tworzeniem klasy średniej, która miałaby przeciwdziałać zapowiadanemu zastojowi)
7. Oczywiście, że to nic dobrego. To była jedynie odpowiedź na "Podziękuj socjałowi. To od czasów jego powstania spada liczba biednych którzy stają się bogatsi dzięki swojej pracy i umysłowi... ". Gdyby nie wielki odwrót od rozszalałej, nie uznającej kompromisu formy kapitalizmu w czasach pozytywizmu, trudno byłoby w ogóle wyjść z biedy najbiedniejszym. Edukacja była swego czasu naprawdę droga... A rozwój nauki jest motorem postępu i gospodarczego i kulturalnego.
8. Pierwsze systemy komunistyczne (oparte na zasadzie: każdy robi według swoich talentów + nie ma równych i równiejszych) tworzył Platon w "państwie", Tomasz Morus w dziele "Utopia", Św. Augustyn i Św. Tomasz, później jeszcze jakieś Fouriery i inni oświeceniowi myśliciele. Czysta idea komunistyczna (tzn. nie komunistyczna w dzisiejszym tego słowa znaczeniu) była najbardziej zgodna z dekalogiem ze wszystkich myśli politycznych.
9. Widzę: liberalizm odnosi się do wolności działań gospodarczych. Element socjalistyczny narzuca jedynie obowiązek zabezpieczenia się, który o to realizowany jest poprzez składki.
1. Bo prawicowość nazizmu i faszyzmu odnosi się do kwestii światopoglądowych: nazizm głosił, że ludzie lepsi winni kierować gorszymi. Komunizm (ten wprowadzany w życie przez Leninów, Stalinów itd.) miał bronić prawa proletariatu: by lekarz nie miał większych praw niż żul; oczywiście są to jedynie główne punkty myśli tych idei. jednak była to jedynie teoria. Jeśli zaś wziąć pod uwagę system gospodarczy, nikt nie będzie się spierał, że i systemy nazistowskie i komunistyczne, są socjalistyczne.
Prawicowość polega na tym że każdy kieruje sam sobą...
Lekarz zawsze będzie miał więcej paw niż żul bo uratował parę osób i one są skłonne mu się odwdzięczyć. Prosta ludzka reakcja.
Ale swoją drogą: co ci robi za różnice, czy nazizm nazwiemy prawicą, czy lewicą? Zmienia to cokolwiek w istocie nazizmu?
Jasno wskaże że lewica tylko może się chwalić chorymi systemami.
2. Było to jedyne zachodnie miasto w środku Azji. UK nieco wyłożyło na nie... Poza tym, Hongkong miał gospodarkę socjalliberalną.
Hongkong po opuszczeniu przez UK był wiochą...
4. Policz sobie: 19,5 % pensji idzie na wszystkie składki: emerytalne, rentowe itd. Czyli powiedzmy 600 zł. Na emerytury będzie szło więc koło 300 zł. 300 x 480 (ilość składek w ogóle) = 144 000 zł. Średnia długość życia w Polsce, to 75 lat. Tak więc 120 (kończysz pracę w wieku 65 lat, tak więc do 75 roku masz 120 miesięcy) x 1500 zł (średnia emerytura na rękę; i tak powinienem wziąć składkę brutto, by wyliczenia były bardziej dokładne) = 180 000 zł. Pieniądze w zusie też zarabiają na siebie (w co nie wszyscy wierzą), nie jest to zamrożony kapitał.
19,5%? O ile dobrze ostatnio mi znajomy swój wyciąg pokazał to na rękę dostaje 13XXzł a wszystkie ma 21XXzł... A to daje jakieś ok. 40% całej sumy.
5. A jest w ogóle taki kraj, który nie miałby żadnych zabezpieczeń socjalnych, choćby ubezpieczeń społecznych? Dawaj przykład, ja o takim nie słyszałem.
Hongkong aktualnie. A wcześniej Chiny od lat 70tych do 2012r. Chile po puczu do lat 90tych. USA do roku 1915.
6. Łotwa czy Estonia miały tuż przed kryzysem wzrost koło 10%... Kryzys i... - 20%. Teraz znów podnoszą się z kolan... Nie na darmo Niemcy uznawane są za jedną z najstabilniejszych gospodarek świata (nawet Chiny podobno mają mieć w ciągu pięciu lat zastój; podobno teraz zajmują się na szybko tworzeniem klasy średniej, która miałaby przeciwdziałać zapowiadanemu zastojowi)
No widzisz. Błąd lewaka. Po pierwsze uznajesz przyrobst PKB za jakikolwiek znacznik po drugie, uznajesz że 5 lat wzrostu +1% i 2 lata kryzysu -1% są lepsze niż 5 lat wzrostu 10% i 2 lata kryzysu. Okres po kryzysie czyli powrót do szybkiego rozwoju w twoim rozumowaniu nie istnieje...
Niemcy są uznawane za stabilne na tej samej zasadzie co Japonia. Czyli wszyscy bezpodstawnie wierzą w siłę gospodarki która się załamie przy silniejszym podmuchu wiatru np. po nieuniknionym rozpadzie UE.
7. Oczywiście, że to nic dobrego. To była jedynie odpowiedź na "Podziękuj socjałowi. To od czasów jego powstania spada liczba biednych którzy stają się bogatsi dzięki swojej pracy i umysłowi... ". Gdyby nie wielki odwrót od rozszalałej, nie uznającej kompromisu formy kapitalizmu w czasach pozytywizmu, trudno byłoby w ogóle wyjść z biedy najbiedniejszym. Edukacja była swego czasu naprawdę droga... A rozwój nauki jest motorem postępu i gospodarczego i kulturalnego.
Mówisz o Polsce...? Kraju okupowanym przez feudalną, nie-kapitalistyczną carską Rosję czy o innych zaborach równie mało przyjaznych polakom...?
A w innych krajach kapitalizm wycofał się dopiero po 1917roku. Nie wiem czy wiesz ale wszelakie socjalistyczne zmiany w każdym kraju były wywołane agenturą radziecką i ładnymi przemowami, ładnych członków partii komunistycznych...
8. Pierwsze systemy komunistyczne (oparte na zasadzie: każdy robi według swoich talentów + nie ma równych i równiejszych) tworzył Platon w "państwie", Tomasz Morus w dziele "Utopia", Św. Augustyn i Św. Tomasz, później jeszcze jakieś Fouriery i inni oświeceniowi myśliciele. Czysta idea komunistyczna (tzn. nie komunistyczna w dzisiejszym tego słowa znaczeniu) była najbardziej zgodna z dekalogiem ze wszystkich myśli politycznych.
Nie wiem jak Platon, który kojarzy mi się anty-demokratyzmem, ale żaden katolik nie mógł stworzyć komunizmu. "...Ani żadnej rzeczy która jego jest.". Komunizm łamie tą zasadę, albo wszyscy mamy dany przedmiot albo nikt go nie może mieć i ci co maja muszą go oddać.
9. Widzę: liberalizm odnosi się do wolności działań gospodarczych. Element socjalistyczny narzuca jedynie obowiązek zabezpieczenia się, który o to realizowany jest poprzez składki.
Liberalizm odnosi się także do moje wolności decydowania o tym czy chcę się ubezpieczać czy nie. Jeśli coś mnie zmusza pod groźbą dość surowej kary, bo chyba to jest dożywocie w sumie, raz nie zapłacę idę do pierdla, wyjdę znowu nie będę płacił i znowu do pierdla, to znaczy to że nie jestem wolny i słowo liberalizm nie ma nic wspólnego ze mną...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów