To się postęp nazywa 
207
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
30 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Koniec Świata,
właśnie czytam twój ostatni post i sam nie wiem czy chciałeś teraz dojebać faszystom czy komunistom... ale na szczęście nie jestem ani jednym ani drugim tak więc spoko ;]
właśnie czytam twój ostatni post i sam nie wiem czy chciałeś teraz dojebać faszystom czy komunistom... ale na szczęście nie jestem ani jednym ani drugim tak więc spoko ;]
@Koniec Świata
- Jak chcesz pedałuj, ale u siebie w domu
- Nie zabijaj - nie wiem czy widziałeś jak wygląda aborcja, ale moim zdaniem to jedno z największych skurwysyństw, bo mordujesz to co stworzyłeś. ( mogą być wyjątki jak np. wady wrodzone , ale nie mordowanie zdrowych normalnych dzieci), Nie rozumiem tego przecież jest tyle sposobów żeby nie zajść w niechcianą ciążę, przy odrobinie uwagi i opamiętania i kreatywności jest to możliwe. Ale urżnięte dupodajki o tym raczej nie wiedzą, a potem płaczą.
- Miej kolor skóry jaki chcesz, przekonania jakie chcesz, oby nie szkodliwe dla społeczeństwa, w przeciwnym wypadku konieczne jest wykluczenie ciebie jak nowotworu
-mieszkaj gdzie chcesz
- ucinaj i przyszywaj co chcesz, ale nie rób z siebie "niewiadomokogocelebryty" i nie proponuj powstawania 3 płci, w tym wypadku proponuję wizytę u psychiatry
-wierz w co chcesz, nawet w potwora spaghetti , tylko nie wysadzaj się publicznie
- Jak chcesz pedałuj, ale u siebie w domu
- Nie zabijaj - nie wiem czy widziałeś jak wygląda aborcja, ale moim zdaniem to jedno z największych skurwysyństw, bo mordujesz to co stworzyłeś. ( mogą być wyjątki jak np. wady wrodzone , ale nie mordowanie zdrowych normalnych dzieci), Nie rozumiem tego przecież jest tyle sposobów żeby nie zajść w niechcianą ciążę, przy odrobinie uwagi i opamiętania i kreatywności jest to możliwe. Ale urżnięte dupodajki o tym raczej nie wiedzą, a potem płaczą.
- Miej kolor skóry jaki chcesz, przekonania jakie chcesz, oby nie szkodliwe dla społeczeństwa, w przeciwnym wypadku konieczne jest wykluczenie ciebie jak nowotworu
-mieszkaj gdzie chcesz
- ucinaj i przyszywaj co chcesz, ale nie rób z siebie "niewiadomokogocelebryty" i nie proponuj powstawania 3 płci, w tym wypadku proponuję wizytę u psychiatry
-wierz w co chcesz, nawet w potwora spaghetti , tylko nie wysadzaj się publicznie
@Koniec Świata
To jest normalna kolej rzeczy, cywilizacje powstają i upadają. Tak było jest i będzie. Jeśli myślisz, że teraz jesteśmy już tak rozwiniętym społeczeństwem, że mamy zapewniony status Quo to jesteś w ogromnym błędzie. Pamiętam rozmowy z [śp.] babcią sprzed lat jak mi mówiła, że wojna w 39' była dla niej totalnym zaskoczeniem bo bardzo mało kto dopuszczał taką myśl a jeśli już dopuszczali to zakładali, że będzie to najwyżej mała wojenka bo nikt nie będzie chciał powtórki I WŚ. No niestety.
Kraj związków partnerskich, parad równości, powszechnej aborcji i rozbuchanego socjalu nigdy nie będzie silnym krajem.
Co do mojej "promocji" kapitalizmu - uważam, że krwawy kapitalizm jest w tych trudnych czasach jedynym rozwiązaniem na wybicie się. Kapitalizm i socjalizm powinny być przeplatającymi się cyklami w dłuższych [kilkunasto/kilkudziesięcioletnich] odstępach czasu. Kiedy zaczyna się nadmierne rozwarstwienie społeczne [które może zaowocować wojną domową => rewolucja francuska] bawimy się w socjalizm. Wpuszcza się świeżą krew "na salony". Po pewnym czasie kiedy "rezerwy intelektualne" z warstw niższych się kończą i zaczyna się pchanie debili do wyższych godności zakręcamy kurek i czekamy aż znowu urośnie potencjał. Kiedy zaczyna brakować właściwie na wszystko [to co jest teraz] trzeba spiąć ostro poślady i harować. Ciężko harować aż wypracuje się górkę którą będzie można znowu rozdysponować i tak w kółko.
Z gówna bicza nie ukręcisz, pojebani populiści krzyczą podnieść podatki dla bogatych a ilu jest NAPRAWDĘ bogatych ludzi w Polsce?
To jest normalna kolej rzeczy, cywilizacje powstają i upadają. Tak było jest i będzie. Jeśli myślisz, że teraz jesteśmy już tak rozwiniętym społeczeństwem, że mamy zapewniony status Quo to jesteś w ogromnym błędzie. Pamiętam rozmowy z [śp.] babcią sprzed lat jak mi mówiła, że wojna w 39' była dla niej totalnym zaskoczeniem bo bardzo mało kto dopuszczał taką myśl a jeśli już dopuszczali to zakładali, że będzie to najwyżej mała wojenka bo nikt nie będzie chciał powtórki I WŚ. No niestety.
Kraj związków partnerskich, parad równości, powszechnej aborcji i rozbuchanego socjalu nigdy nie będzie silnym krajem.
Co do mojej "promocji" kapitalizmu - uważam, że krwawy kapitalizm jest w tych trudnych czasach jedynym rozwiązaniem na wybicie się. Kapitalizm i socjalizm powinny być przeplatającymi się cyklami w dłuższych [kilkunasto/kilkudziesięcioletnich] odstępach czasu. Kiedy zaczyna się nadmierne rozwarstwienie społeczne [które może zaowocować wojną domową => rewolucja francuska] bawimy się w socjalizm. Wpuszcza się świeżą krew "na salony". Po pewnym czasie kiedy "rezerwy intelektualne" z warstw niższych się kończą i zaczyna się pchanie debili do wyższych godności zakręcamy kurek i czekamy aż znowu urośnie potencjał. Kiedy zaczyna brakować właściwie na wszystko [to co jest teraz] trzeba spiąć ostro poślady i harować. Ciężko harować aż wypracuje się górkę którą będzie można znowu rozdysponować i tak w kółko.
Z gówna bicza nie ukręcisz, pojebani populiści krzyczą podnieść podatki dla bogatych a ilu jest NAPRAWDĘ bogatych ludzi w Polsce?
Z wyłączeniem promocji pedalstwa jest ok. Każdy chyba lubi patrzeć na cycuszki, puszczalskie małolaty też nie są dla mnie negatywem. Zoofilia nadaje praktycznego sensu powiedzeniu "pies Cię jebał", a jeśli ludzie na idoli wybierają sobie (albo dają sobą sterować tak, aby wmówiono im) pedalskich-emo-metro-[losowy przymiotnik] chłopców i półnagie dziewczyny to widocznie albo tego potrzebują, albo są takimi debilami, że zasługują na to, co dostają...
Gorzej jak dewianci zaczną robić kombosy. Już widzę taką pedo-dendro-nekrofilię...
Gorzej jak dewianci zaczną robić kombosy. Już widzę taką pedo-dendro-nekrofilię...
raz sierpę raz młotę w lewacką hołotę...
bartosznowak997 napisał/a:
raz sierpę raz młotę w lewacką hołotę...
Raz ruzgom raz toporę faszystowską sforę...
wiecie że na tych fotach niby konserwatywnych są liberałowie, a samo USA, było uważane za jakiś pojebany twór bo jak tak można bez króla namaszczonego przez boga w dodatku stworzone przez żydomasonerie, z tym chorym zamiłowaniem do wolności. pedofilia to wymysł społeczeństwa XX wieku, mają zastąpić homoseksualistów i żydów w roli, obcych i złych którzy będą jednoczyć społeczeństwo w strachu. jako przykład tej idiotycznej paranoi podam siebie poszedłem z młodszym kuzynem lat z 6 miał wtedy na plac zabaw, dzieciak się przewrócił starł kolano, musiałem mu wyczyścić, podmuchać i tak dalej żeby nie bolało, półgodziny później tłumaczyłem się wezwanej policji z tego że obmacuje dziecko. weźcie się wszyscy pierdolnijcie w głowę, badania dowodzą że prawie wszyscy pedofile to ofiary molestowania seksualnego, więc tak kurwa powinno się ich leczyć, czy ruchanie dzieci jest dobre nie bo to jebany gwałt, i tyle nie można też się kurwa obudzić pewnego dnia i stwierdzić o od dziś jestem pedałem bo dostałem ulotkę od takiego przystojnego pana, kobiety czy homoseksualiści nie są równo uprawnieni, może tego nie zauważysz w przepisach, ale w życiu już tak, firmy w których nie ma damskich toalet, czy na dzień doby leski się pytają o plany na przyszłość i informują jej że nie ma co liczyć na karierę jeśli będzie miała dziecko wciągu najbliższych 10 lat, gdzie kobiety są ostatnie do awansu i pierwsze do zwolnienia, a to jak ma osoba homoseksualna zależy od ludzi szefa i chuj wiadomo jeszcze czego, więc woli się kryć uważać na to co mówi jak się zachowuje, żyć kilkanaście lat w stresie i zakłamaniu to naprawdę nic kurwa przyjemnego
A pamietacie co się działo w starożytnym Rzymie? Wtedy homoseksualizm i molestowanie dzieci było na porzadku dziennym, na orgiach urządzanych przez możnowładców tamtego świata robiono takie rzeczy, że ludziom nawet w dzisiejszych czasach bladną buzie gdy o tym myślą, 3/4 władcow pochodziło z nieprawego łoża (często w wyniku kazirodztwa), przez każde nowozajęte państwo przetaczała się fala morderstw i gwałtów a niedobitków brano w niewolę. Co wtedy uznawano za największe zagrożenie dla "cywilizowanego świata"? Pewną powstałą w 120 roku n.e. sektę, która wychwalała (o zgrozo!) JEDNEGO boga (wyobrażacie sobie to bluźnierstwo?) i głosiła wartości całkowicie odmienne od ichnich, wartości uznawane za chore, pokręcone i niemożliwe do zrealizowania (min. zakaz wojen - jak w takim układzie Nieskończenie Wielkie Cesarstwo miało się rozwijać? Albo zakaz homoseksualizmu - dziwactwo! - czy współżycie tylko z jedną partnerką do końca życia - wyobrażacie sobie coś tak chorego?) i z tego powodu była tak wielkim zagrożeniem, że jej członków ścigano i bezwzględnie zabijano. Jeżeli ktoś jeszcze nie załapał - mówię o sekcie chrześcijańskiej. Wtedy Wasze bóstwa traktowano jako zagrożenie dla cywilizacji białego człowieka a nawracanie kolejnych członków - za niszczenie kultury. Weźcie to sobie do serca bo może dla kogoś to WY jesteście pomyleńcami i odszczepieńcami 
bloodwar,
po twoim wpisie wnioskuję, że historia zatacza teraz koło i na nowo będzie sodoma i gomora?... ach te lewackie pomysły i fantazje...
po twoim wpisie wnioskuję, że historia zatacza teraz koło i na nowo będzie sodoma i gomora?... ach te lewackie pomysły i fantazje...
Zauważyłem jedno że większość takiego "syfu" popierają właśnie kobiety.
Jestem za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej! jak by nie usunęli tego to by nie pozwalały sobie pedałki ani inne pokraki wyłazić na światło dzienne ani się pokazywać bo dostali by od ludzi czy nawet policji siarczysty wpierdol.
Jestem za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej! jak by nie usunęli tego to by nie pozwalały sobie pedałki ani inne pokraki wyłazić na światło dzienne ani się pokazywać bo dostali by od ludzi czy nawet policji siarczysty wpierdol.
Semi.exe napisał/a:
Jestem za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej!
A zapłacisz za nią?
Ta Twoja obowiązkowa służba wojskowa to jeden wielki absurd. Cykliczne zmiany poborowych których trzeba utrzymać, którzy nie mają zamiaru ginąć za krajowe pieniądze w Afganistanie i innych krańcach świata, którzy kombinują jak się da żeby się wymigać, którzy nie mają żadnej wartości poza tym, że są... To po prostu bez sensu. Armia zawodowa to o wiele lepsze rozwiązanie.
sinjids napisał/a:
A zapłacisz za nią?
Ta Twoja obowiązkowa służba wojskowa to jeden wielki absurd. Cykliczne zmiany poborowych których trzeba utrzymać, którzy nie mają zamiaru ginąć za krajowe pieniądze w Afganistanie i innych krańcach świata, którzy kombinują jak się da żeby się wymigać, którzy nie mają żadnej wartości poza tym, że są... To po prostu bez sensu. Armia zawodowa to o wiele lepsze rozwiązanie.
A kto mówi tu, że poborowy ma jechać do Afganistanu? Poborowy do wojska przychodzi na przeszkolenie. Ma się nauczyć posługiwania bronią, jak rzucić granat by nie zabić kolegów z okopu. Lub zwyczajnie by nabrać jakiejś krzepy i kondycji, sam na poborze spaliłem 10kg w miesiąc. Idealny start w dorosłe życie, gdy w szkole już nie dba się o kondycje fizyczną uczniów.
Nie posiadamy broni atomowej, nie posiadamy nowoczesnego sprzętu. A nie stać nas na metalową szafkę w każdym domu. A w środku zamknięty karabin i mundur, a klucz na najbliższym komisariacie policji by w razie czego było pod ręką i byle ciekawski tego nie wyciągał od tak sobie. Raz w roku przeszkolenie wojskowe. Do tego służba obowiązkowa dla wszystkich, bez względu na płeć, religię i rasę. Masz polskie obywatelstwo, masz obowiązek służby w jej wojsku. Nic tak nie deprawuje agresora jak wielomilionowa armia pospolitego ruszenia. A Polska od zawsze leżała w takim, a nie innym miejscu w Europie gdzie każdy agresor przejeżdżał po nas jak chciał. To, że teraz jest spokój. Nie znaczy, że za 30-50 lat tak będzie.
Do tego wojsko poborowe nie jest drogie w utrzymaniu. Gdy byłem w wojsku racja żywnościowa wynosiła 10 zł i miałem za to śniadanie, obiad i kolacje. A żołdu dostawało się tyle co by Ci wystarczyło na kupno mydła czy żyletki do golenia. Starsze roczniki poborowe w PRLu miały przy niektórych jednostkach własny chów zwierząt czy pola pod zasiew. Gdzie poborowi na zmianę pełnili dyżury - mniejsze wydatki.
Służba poborowa to przywilej obywatela. Państwo go traktuje jako równoprawnego członka społeczności, który będzie stał na straży konstytucji i jej granic. Obecnie ten przywilej pozbawiło się Polaków i zastąpiło wojskiem najemnym do wysyłania tam, gdzie Wielki Brat nakazuje. A nie by stanowiło obronę własnych granic. Myślisz, że to jest tańsze rozwiązanie?
Si vis pacem para bellum
Może niekoniecznie tańsze, ale zdecydowanie lepsze. Poborowi Ci nie pojadą do Afganistanu, bo nie będą mieli zamiaru ginąć na nie swojej wojnie za psie pieniądze od min. Sorry, ale takie jest zdanie większości na temat misji w Afganistanie. Nie uwłaczam tutaj naszym żołdakom w Afganistanie, po prostu sam nie widziałbym sensu, żeby tam jechać i z pewnością wielu ludzi również. Poza tym racja za dziesięć złotych mnożąc przez Twoją wielomilionową armię to już dziesięć złotych to nie jest. Deprawacja wielomilionową armią to śmiech na sali. Poborowi to co najwyżej mięso armatnie, a nie jednostka którą się pielęgnuje i trzyma jako asa w rękawie. Weterani oswojeni ze sprzętem i stresem bitewnym po misjach w Afganistanie na które jadą po podpisaniu kontraktu jako zawodowcy są taką jednostką. Podobnie jak specjalistyczny sprzęt który można kupić za pieniądze zaoszczędzone na zniesieniu obowiązkowej służby. Nie bez powodu się odchodzi od obowiązku służby wojskowej.
Poza tym to się z Tobą nawet zgodzę, może i byłoby to dobre dla obywateli, trochę dyscypliny zaznać itd. chociaż może nie mnie to oceniać bo już tam nie pójdę. Pamiętam jak wujek opowiadał, że poszedł do wojska na płatne przez państwo wakacje - uwielbiał surowe warunki i jeszcze czołgiem pojeździł.
Nie mniej jednak Twoja wizja przegrywa z kapitalizmem.
Poza tym to się z Tobą nawet zgodzę, może i byłoby to dobre dla obywateli, trochę dyscypliny zaznać itd. chociaż może nie mnie to oceniać bo już tam nie pójdę. Pamiętam jak wujek opowiadał, że poszedł do wojska na płatne przez państwo wakacje - uwielbiał surowe warunki i jeszcze czołgiem pojeździł.
Nie mniej jednak Twoja wizja przegrywa z kapitalizmem.