Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
faktycznie trafił idealnie
piesi nadal zbyt ufają, że każdy kierowca czy kierwonik to zdrowy psychicznie i fizycznie
To jest doskonały przykład dlaczego to pieszy ma myśleć zanim postawi nogę na jezdni a nie kierowca.
Do tych co winią słońce: wypierdolcie prawo jazdy do rzeki...
No powiedz co należy w takiej sytuacji zrobić? Może zatrzymać się i czekać aż słońce zajdzie? We mgle na drodze też pewnie najlepiej się zatrzymać?
Napisałbym do tych co winią kierowcę, żeby wypierdolili mózg do rzeki... ale na to chyba za późno.
Kurwa na filmie widać doskonale, że gówno było widać przez słońce i odbicia od wody... ale nie kurwa, trzeba pierdolnąć lewacki komentarz i obarczyć winą kierowcę dorobkiewicza z prywatnym samochodem...
To jest doskonały przykład dlaczego to pieszy ma myśleć zanim postawi nogę na jezdni a nie kierowca.
Czyli jak wpierdolę się w matkę z dziećmi i zapierdolę wszystkich na miejscu to mogę się tłumaczyć tym że mnie słońce oślepiło zamiast wyczyścić porządnie szybę i zainwestować w okulary przeciwsłoneczne? Ciekawe tłumaczenie.
Kurwa na filmie widać doskonale, że gówno było widać przez słońce i odbicia od wody... ale nie kurwa, trzeba pierdolnąć lewacki komentarz i obarczyć winą kierowcę dorobkiewicza z prywatnym samochodem...
To jest doskonały przykład dlaczego to pieszy ma myśleć zanim postawi nogę na jezdni a nie kierowca.
Pieszy nie jest od myślenia. Pieszy jest od przechodzenia
Czyli jak wpierdolę się w matkę z dziećmi i zapierdolę wszystkich na miejscu to mogę się tłumaczyć tym że mnie słońce oślepiło zamiast wyczyścić porządnie szybę i zainwestować w okulary przeciwsłoneczne? Ciekawe tłumaczenie.
To nie Ty się wpierdalasz, tylko matka kretynka się wpierdala i wciąga swoje dzieci pod koła samochodu. Generalnie jak któreś przeżyje to należało by odebrać prawa rodzicielskie.
No powiedz co należy w takiej sytuacji zrobić?
Wprawdzie dalej - po tym pytaniu, jak rozumiem 11- czy 8-latka - pierdolisz jak kompletny przygłup, ale odpowiem:
ŻELAZNA zasada ludzi normalnych brzmi:
Nie widzisz? Nie jedziesz...
ŻELAZNA zasada ludzi normalnych brzmi:
Nie widzisz? Nie jedziesz...
Stosuję tą zasadę już 15 lat. We mgle, w pełnym słońcu. W zimę, w lato. Nigdy nie miałem wypadku dzięki tak prostej zasadzie ale jak widać dla niektórych to zbyt trudne do ogarnięcia. Pozdro.
No powiedz co należy w takiej sytuacji zrobić? Może zatrzymać się i czekać aż słońce zajdzie? We mgle na drodze też pewnie najlepiej się zatrzymać?
Napisałbym do tych co winią kierowcę, żeby wypierdolili mózg do rzeki... ale na to chyba za późno.
Zjechać na pobocze, zwolnić, palnąć sobie w łeb? "Nic nie widzę to pojadę sobie 1,3 tonową maszyną na oślep", Wy kurwa normalni jesteście?
Czy wy w ogóle wychodzicie z domu? Zanim zrobicie prawko to poczytajcie może jak należy zachowywać się na drodze w momencie utracenia widoczności. Poza tym będziecie mieli podobne problemy w czasie nocnej jazdy na nieoświetlonych drogach, chyba że nie planujecie wychodzić z domu po zmierzchu ani tym bardziej jeździć. Takie mądrości wypisujecie, że już przestaje mnie dziwić, że ostatnio co mgiełka na trasie szybkiego ruchu to zawsze karambol.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów