225
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
TheAndyboy888 napisał/a:
Jesteś debilem i już spieszę Ci wyjaśnić dlaczego.
Przez takiego niedojeba jak ty, mój brat doczekał się 14-dniowej kwarantanny. Koleś z jego roboty też miał wyjebane na potencjalne zagrożenie i chodził sobie przez kilka dni do roboty z gorączką i suchym kaszlem. Po tych kilku dniach wywieźli go z domu na wpół żywego do szpitala i zajebali test na koronawirusa. Okazał się pozytywny. Teraz mój brat ma kwarantannę i kilka innych osób, z którymi tamten chujek miał kontakt. Resztę ewentualnych osób ustalają.
Wszystko przez takiego jednego popierdoleńca tak jak ty, który heheszkami podchodzi do poważnych tematów.
Jak ci stara zdechnie, to też się będziesz śmiał i skakał jej po trumnie?
Przez takie młoty jak Ty , wirus pędzi dalej . chuj ci w plecy .
TheAndyboy888 to było do tego dzbana od heheszków.
Taszar92 napisał/a:
haha rozpierdala mnie to jak ludzie siedza w domach bo mysla ze korona wirus ich zabije widac kto jest pelikanem i lyka wszystko co w telewizji puszcza.. przynajmniej korkow i kolejek w sklepach nie ma
Przez takie młoty jak Ty , wirus pędzi dalej . chuj ci w plecy .
Taszar92 napisał/a:
haha rozpierdala mnie to jak ludzie siedza w domach bo mysla ze korona wirus ich zabije widac kto jest pelikanem i lyka wszystko co w telewizji puszcza.. przynajmniej korkow i kolejek w sklepach nie ma
mówisz że to we Włoszech to fake jest
Taszar92 napisał/a:
haha rozpierdala mnie to jak ludzie siedza w domach bo mysla ze korona wirus ich zabije widac kto jest pelikanem i lyka wszystko co w telewizji puszcza.. przynajmniej korkow i kolejek w sklepach nie ma
tu nie chodzi o to czy wiruys cie zabije, zjebie zajebany, tylko czy zarazisz starszych, ktorych pewnie zabije. zrozumiales pierdolony dzbanie?
haha jak sie poplakali wszyscy 
ide na miasto bo szkoda czasu czytac dalej
ide na miasto bo szkoda czasu czytac dalej
Dr0mg napisał/a:
to fake, niemcy nie wiedzą kto to hitler.
Niemcy myślą że niemcy walczyły z hitlerem.
Taszar92 napisał/a:
haha jak sie poplakali wszyscy ide na miasto bo szkoda czasu czytac dalej
Chodzić po mieście sobie możesz, bo niby komu tym zrobisz na złość? Co najwyżej swojej patologicznej rodzinie jak zniesiesz to wirusowe gówno do domu i nie będziecie już żyć z renty babci
Insaner napisał/a:
Nie wiadomo tak naprawdę co to za choroba i jakie są jej skutki. Najprawdopodobniej 90% ludzi nic się od niej nie stanie, z drugiej strony nie wiadomo jakie są długofalowe skutki choroby, nie wiadomo czym i jak ją leczyć.
Pojawiają się doniesienia o trwałych zmianach w płucach nawet po rzekomo bezobjawowym lub lekkim przejściu. Jeśli można ograniczyć szansę zachorowania i przede wszystkim przeniesienia samego wirusa na kolejne osoby to warto to robić. Poza tym jesteś debilem jeśli myślisz że ludzie siedzą w domach ze względu na swoje zdrowie.
Nie chciałbym po "zwykłym przeziębieniu" do końca życia już sapać z wysiłku po wejściu na 2gie piętro po schodach z powodu powikłań. Póki co można to leczyć tylko tak jak grypę - objawowo i liczyć na to, że nie dojdzie do żadnych komplikacji.
Niestety ten wirus już z nami zostanie i ciągu dwóch kolejnych lat każdy człowiek na ziemi
ulegnie zakażeniu.
Tak samo jest z grypą co roku,każdy ma kontakt z wirusem,niektórych rozkłada.Te takie łamanie w kościach czy tam źle się czuję podczas sezonu grypowego to myślisz,że co to jest?
Jedyny sposób do wzmocnienie układu odpornościowego.Są na to sposoby tylko ani lekarze ani TV o tym jakoś dziwnie nie mówią.
Taszar92 napisał/a:
haha rozpierdala mnie to jak ludzie siedza w domach bo mysla ze korona wirus ich zabije widac kto jest pelikanem i lyka wszystko co w telewizji puszcza.. przynajmniej korkow i kolejek w sklepach nie ma
Hehe... no śmieszne, śmieszne. Dla jaj sobie pół świata gospodarkę zarzyna, a firmy zwalniają masowo ludzi.
Ciekawe czy będzie ci dalej tak wesoło, jak twoi rodzice stracą środki do życia, a tym samym możliwość hodowania swojego ukochanego śmieszka-żartownisia.
TheAndyboy888 napisał/a:
Jesteś debilem i już spieszę Ci wyjaśnić dlaczego.
Przez takiego niedojeba jak ty, mój brat doczekał się 14-dniowej kwarantanny. Koleś z jego roboty też miał wyjebane na potencjalne zagrożenie i chodził sobie przez kilka dni do roboty z gorączką i suchym kaszlem. Po tych kilku dniach wywieźli go z domu na wpół żywego do szpitala i zajebali test na koronawirusa. Okazał się pozytywny. Teraz mój brat ma kwarantannę i kilka innych osób, z którymi tamten chujek miał kontakt. Resztę ewentualnych osób ustalają.
Wszystko przez takiego jednego popierdoleńca tak jak ty, który heheszkami podchodzi do poważnych tematów.
Jak ci stara zdechnie, to też się będziesz śmiał i skakał jej po trumnie?
Wow, Twoj brat ma grype! Na stos z nim!
edmund napisał/a:
mówisz że to we Włoszech to fake jest
W Niemczech przykladowo co roku na grype umiera srednio 25-30 tysiecy osob.
help3r napisał/a:
Wow, Twoj brat ma grype! Na stos z nim!
W Niemczech przykladowo co roku na grype umiera srednio 25-30 tysiecy osob.
Tylko grypa tak łatwo się nie roznosi i na tym polega cały problem. Zarażenia grypą rozkładają się na cały sezon jesienno/zimowo/wiosenny. Naprawdę rzadko kiedy ktoś kogo osobiście znam na to choruje pomimo powszechności choroby.
Oczywiście, że powikłania po grypie mogą być śmiertelne i zabijają ogrom ludzi co roku - chyba każdy o tym wie.
A jak z SARS? pomimo takich drastycznych środków jak paraliżowanie całych państw , kwarantanny i izolacji chorych ekspresowo zarażają się kolejne tysiące ludzi. Przez jakikolwiek kontakt z innymi chorymi lub nawet przedmiotami których dotykali (np. w sklepie spożywczym, bo wirus dość długo utrzymuje się na powierzchni opakowań które później przynosimy do domu i wstawiamy do lodówki). Jakiś procent z tej dużej liczby zarażonych trafia do szpitali i zaczyna masowo blokować miejsca. W tej sytuacji śmiertelności nie powinniśmy liczyć wyłącznie u osób, które zostały zarażone wirusem, ale u wszystkich tych którzy umrą w wyniku braku opieki medycznej i specjalistycznego sprzętu - z zupełnie innych powodów.
Podsumowując - jak zapchają się miejsca na oddziałach intensywnej terapii i dodatkowo zabraknie wolnego personelu medycznego to zaczną umierać także pozostawione bez pomocy ranne osoby po wypadkach samochodowych, udarach, zawałach, różnego rodzaju zapaleniach, poważnych urazach.
Insaner napisał/a:
Tylko grypa tak łatwo się nie roznosi i na tym polega cały problem. Zarażenia grypą rozkładają się na cały sezon jesienno/zimowo/wiosenny. Naprawdę rzadko kiedy ktoś kogo osobiście znam na to choruje pomimo powszechności choroby.
Oczywiście, że powikłania po grypie mogą być śmiertelne i zabijają ogrom ludzi co roku - chyba każdy o tym wie.
A jak z SARS? pomimo takich drastycznych środków jak paraliżowanie całych państw , kwarantanny i izolacji chorych ekspresowo zarażają się kolejne tysiące ludzi. Przez jakikolwiek kontakt z innymi chorymi lub nawet przedmiotami których dotykali (np. w sklepie spożywczym, bo wirus dość długo utrzymuje się na powierzchni opakowań które później przynosimy do domu i wstawiamy do lodówki). Jakiś procent z tej dużej liczby zarażonych trafia do szpitali i zaczyna masowo blokować miejsca. W tej sytuacji śmiertelności nie powinniśmy liczyć wyłącznie u osób, które zostały zarażone wirusem, ale u wszystkich tych którzy umrą w wyniku braku opieki medycznej i specjalistycznego sprzętu - z zupełnie innych powodów.
Podsumowując - jak zapchają się miejsca na oddziałach intensywnej terapii i dodatkowo zabraknie wolnego personelu medycznego to zaczną umierać także pozostawione bez pomocy ranne osoby po wypadkach samochodowych, udarach, zawałach, różnego rodzaju zapaleniach, poważnych urazach.
Dlatego trzeba myć ręce.Smutne,że trzeba epidemii żeby ludzi do tego przekonać.
help3r napisał/a:
Wow, Twoj brat ma grype! Na stos z nim!
W Niemczech przykladowo co roku na grype umiera srednio 25-30 tysiecy osob.
Wow. Skąd Ty masz takie dane? oficjalne mówią o około 100 co roku, tak samo w Polsce. "Troszkę" Ci się pokręciło.
możecie pierdolić co chcecie i tak mam to w chuju w polsce może jest chujowo itp itd ale
U nas do tej pory zmarło 16 osób a gdzie indziej ponad 100 dziennie nie ma u nas żadnych jebanych imigrantów (spotkanie Chińczyka czy cos na ulicy to tam chuj) nikt się nie wysadza nie strzelają nie dźgają więc może i jest chujowo ale w miare spokojnie
U nas do tej pory zmarło 16 osób a gdzie indziej ponad 100 dziennie nie ma u nas żadnych jebanych imigrantów (spotkanie Chińczyka czy cos na ulicy to tam chuj) nikt się nie wysadza nie strzelają nie dźgają więc może i jest chujowo ale w miare spokojnie
hejcior napisał/a:
Zaraz napiszesz, że my wracamy do głębokiej komuny bo u nas też policja jeździ i przez szczekaczke przypomina o obowiązku zachowania wszelakiej możliwej ostrożności i siedzenia w domach jak to tylko możliwe. Te apele są głównie pod adresem plebsu co to nie ma nawet instynktu samozachowawczego i zamiast siedzieć na dupie to musi na piwo z kolegami iść.
chyba nie ogarniasz, ich język w porównaniu z tym "megafonem" brzmi jak przemówienie z czasów 2 wojny
