Idzie zajączek przez las uśmiechnięty od ucha do ucha podśpiewując sobie wesoło. W tym czasie zza krzaków wyskakuje wilk i pyta:
- Coś ty taki wesoły, zajączku?
A bo wiesz, właśnie obroniłem pracę magisterską! - chwali się zajączek
- A jaki był temat tej pracy?
- "Jak zajączek chce, to i wilka zgwałcić potrafi" - odpowiada zajączek
- Dobry żart... - odzywa się szyderczo wilk
- Jak mi nie wierzysz, to chodź w krzaki, pokażę ci, że jak zajączek chce, to potrafi.
W ten właśnie sposób zajączek z niedowierzającym wilkiem poszli w krzaki, z których zaczęły wydobywać się piski, krzyki, i potworne wycie. Po 5 minutach z krzaków wychodzi zrezygnowany wilk trzymając się za dupę, zaraz za nim krzaki opuszcza zajączek, za którym stoi niedźwiedź klepiący go po plecach. W tym momencie zajączek dumnie ripostuje:
- Nie ważne jaka praca, ważne jaki promotor!
- Coś ty taki wesoły, zajączku?
A bo wiesz, właśnie obroniłem pracę magisterską! - chwali się zajączek
- A jaki był temat tej pracy?
- "Jak zajączek chce, to i wilka zgwałcić potrafi" - odpowiada zajączek
- Dobry żart... - odzywa się szyderczo wilk
- Jak mi nie wierzysz, to chodź w krzaki, pokażę ci, że jak zajączek chce, to potrafi.
W ten właśnie sposób zajączek z niedowierzającym wilkiem poszli w krzaki, z których zaczęły wydobywać się piski, krzyki, i potworne wycie. Po 5 minutach z krzaków wychodzi zrezygnowany wilk trzymając się za dupę, zaraz za nim krzaki opuszcza zajączek, za którym stoi niedźwiedź klepiący go po plecach. W tym momencie zajączek dumnie ripostuje:
- Nie ważne jaka praca, ważne jaki promotor!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis