Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Ok, wróć się o kilka postów wyżej do postu w którym piszę o ignorantach Miło się pisało
trzeba być deblem, żeby nie widzieć, że to nie była zwykła katastrofa.
Żeby widzieć że to była zwykła katastrofa, wystarczy wyłączyć kwejka i włączyć mózg.
ale z dystansem kurwa, z dystansem
Jak ci ktoś dziecko zabije i będzie się śmiał z tego, to się nie wkurwisz, bo trzeba mieć dystans?
To jest Sadistic, tutaj można się śmiać ze wszystkiego. Nie podoba się to dobranoc.
Zgoda, niektóre teorie głoszone podczas prób wyjaśnienia tego zdarzenia nadają się tylko do tego, by je obśmiać, ale nie wszystko da się wytłumaczyć słowami: "To jest sadistic" i besztać do woli.
Co ty gadasz kurwa jakiej prawdy....... polecieli i spadli tyle w temacie. Nie było żadnego zamachu czy ataku obcych. A że pchali się na siłę na uroczystości to już inna kwestia.
A skąd wiesz, że nie było? Bo tak powiedział TVN, redaktor Lis i Adam Michnik? Czy to są dla ciebie autorytety?
Juz nie moge słuchać na temat spisku o katastrofie takie rzeczy się zdarzają i tyle.
Nikt nie mówi, że się nie zdarzają (chociaż rzadko). Skoro jednak to zwyczajny wypadek, to czemu nikomu z rządzących nie zależy na zamknięciu sprawy jak należy? Na poprawnie przeprowadzonym śledztwie?
A kaczynski ( specjalnie z małej litery )
Ale z ciebie skurwiel, ty niedobry oprawco, ty...
Najnowszy monolog o pannie nitroglicerynie i jej bracie trotylu to mistrzowstwo gatunku.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że spektrometry ruchliwości jonów, które są używane na lotniskach, mają granicę błędu 1-5%? Czyli na 95-99% to jednak był trotyl i kręcenie Szeląga, że to mogły być perfumy nic tutaj nie zmieni.
Mnie bardziej zastanawia, po co ktoś miałby używać tak prymitywnego i łatwego do wykrycia ładunku wybuchowego, skoro np. taki semtex jest o wiele trudniejszy do wykrycia.
I tutaj nic do niczego nie pasuje, co nasuwa oczywisty wniosek, że trzeba się wziąć w garść, naciskać na rząd i sprawę po prostu wyjaśnić.
Żeby widzieć że to była zwykła katastrofa, wystarczy wyłączyć kwejka i włączyć mózg.
Chyba na odwrót.
w smoleńsku była katastrofa a nie zamach głupie kutasy. jak za drugim razem nie wylądował to za trzecim powinien spierdalać na inne lotnisko. sherlocki holmesy z macierewiczem na czele w kurwe jebane.
Jakie masz na to dowody?
Jak ci ktoś dziecko zabije i będzie się śmiał z tego, to się nie wkurwisz, bo trzeba mieć dystans?
ja się nie wkurwię, jako przyszły ojciec sam zapłacę lekarzowi za skrobankę
Zdajesz sobie sprawę z tego, że spektrometry ruchliwości jonów, które są używane na lotniskach, mają granicę błędu 1-5%? Czyli na 95-99% to jednak był trotyl i kręcenie Szeląga, że to mogły być perfumy nic tutaj nie zmieni.
Mnie bardziej zastanawia, po co ktoś miałby używać tak prymitywnego i łatwego do wykrycia ładunku wybuchowego, skoro np. taki semtex jest o wiele trudniejszy do wykrycia.
I tutaj nic do niczego nie pasuje, co nasuwa oczywisty wniosek, że trzeba się wziąć w garść, naciskać na rząd i sprawę po prostu wyjaśnić.
Co to znaczy, że spektrometry mają 95% skuteczności? Że nie zapiszczą przy co dwudziestej próbce zawierającej mateiał wybuchowy, czy że jedno na dwadzieścia wskazań będzie błędnie zidentyfikowane jako materiał wybuchowy. Spektrometr ruchliwości jonów powiadasz. Jakich jonów? Których jonów? Czy masz pojęcie jaka jest procedura pobierania próbki z wnętrza np. walizki na lotnisku i szukania tch jonów? Czy wiesz czego tak naprawdę szkają lotniskowe detektory? Czy wiesz jak pobiera się próbki i poem je analizuje w przypadku wraku samolotu po wypadku? Czego szukano? Cząsteczek nitrogliceryny i trotylu czy może produktów ich rozpadu, a może produktów ich spalania, spłonu, wybuchowego rozkładu? Czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że nitrogliceryna jest bardzo wrażliwa na wstrząsy, wibracje i uderzenia? Dlatego miesza się ją z innymi substancjami, aby była mniej wrażliwa i tym samym bezpieczna. Czy szukano również tych substancji? Czy je znaleziono? Czy wiesz co to są markery dodawane do materiałów wybuchowych? Czy wiesz dlaczego semtex jest, wbrew temu co piszesz powyżej, bardzo łatwy do wykrycia? Jakie jest twoj pojęcie o chemii ogólnej, chemii materiałów wybuchowych, metodach, czułości i obszarach zastosowania analizy instrumentalnej?
No kurwa....
Kropki to jest oświetlony pas londowy.
Na środku wykopek, na potrzeby... wiemy jakie
No i nałatwiejsze... magnesy...
Wiedząc, że w smoleńsku pozostał trotyl z 2 wojny światowej...
TO
Rozwiązanie rebusu: Z samolotu zrzucili zbiornik z kupą w ludzi z patykami?
@Penerę- Mi sie wydaje, że przyszli ojcowie nie muszą mieć skrobanki ale jak tam wolisz.
Tuskowizja i POjeby robią idiotę z jedynego człowieka który dąży do ukazania prawdy.
Nie nie jestem PISiorem. Ale trzeba być deblem, żeby nie widzieć, że to nie była zwykła katastrofa.
Panie Antonii, proszę nie odbierać tego aż tak osobiście i emocjonalnie. Trochę dystansu.
Jak ci ktoś dziecko zabije i będzie się śmiał z tego, to się nie wkurwisz, bo trzeba mieć dystans?
Moje dzieci tam nie leciały - Macierewicza też
Nikt nie mówi, że się nie zdarzają (chociaż rzadko). Skoro jednak to zwyczajny wypadek, to czemu nikomu z rządzących nie zależy na zamknięciu sprawy jak należy? Na poprawnie przeprowadzonym śledztwie?
Jak to nie zależy, badają wrak. Znaleźli ślady które sugerują, że na wraku mogą być ślady trotylu czy nitrogliceryny. Z tym, że rząd jak znajdzie jakieś poszlaki nie drze japy ze to był zamach tylko szuka twardych dowodów i ustala prawde, a nie "w sumie na 100% to nie wiemy - ale wydaje nam się ze to był zamach"
Zdajesz sobie sprawę z tego, że spektrometry ruchliwości jonów, które są używane na lotniskach, mają granicę błędu 1-5%? Czyli na 95-99% to jednak był trotyl i kręcenie Szeląga, że to mogły być perfumy nic tutaj nie zmieni.
Zanim uwierzysz we wszystko co napiszą przeczytaj tutaj:
wyborcza.pl/2029020,75476,12806470.html
i posłuchaj tego:
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12859447,Radiosluchacz_inzyni...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów