Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jeżeli muzułmanin wejdzie w "przypadkowy" kontakt ze świniną to nie popełnia grzechu, musi to być świadomy kontakt poczyniony z dobrej woli.
Czyli izraelski sposób ze smarowaniem ciał zamachowców smalcem nie działa? I tak taki pójdzie do nieba i dostanie 72 kozy?
Koran jak biblia i talmud to stek bzdur, które ktoś w pocie dupy napisał aby kontrolować buractwo.
Gardzę religią
Dowodzisz swojej ignorancji, bo przypuszczam, że żadnej z tych książek nigdy nie przeczytałeś, a jeżeli chodzi o religie oparte na nich, to nie zawsze są zgodne z treściami przekazywanymi przez książkę. Należy pamiętać, że ludzie bywają idiotami i dokonują błędnych interpretacji. Opierając się na naukach Biblii dawniej ludzie palili czarownice na stosie i organizowali wyprawy krzyżowe "nawracając" niewiernych, podobnie jak dzisiaj robią to muzułmanie. A dzisiaj chrześcijaństwo nie zakłada żadnych okrucieństw, po prostu zmieniła się mentalność jego wyznawców. Nie mam nic przeciwko religii, o ile idzie w parze z mądrością i rozsądkiem, ponieważ NIE MA GORSZEGO POŁĄCZENIA NIŻ ŚLEPA WIARA I CIEMNOTA UMYSŁU. A próba spłukania jakiejś książki w kiblu to naprawdę żałosna manifestacja...
Ciekawe czy któryś z tych krytyków islamu w ogóle czytał Koran? Czy raczej to zbyt gruba książka jak na ich możliwości.
A co jesteś kozojebcą ??
Z resztą w profilu napisałeś ''Z kraju barbarzyńców'' to by się zgadzało
Po pierwsze żadna religia w swoich fundamentalnych tezach oraz prawach nie namawia do zabijania, nienawiści oraz do przymusowego nawracania innych (kosztem obcięcia głowy)
Po drugie tak jak w chrześcijaństwie - islam ma wiele doktryn przez co jest bardzo podzielony(sunnici,szyici), zupełnie inaczej wygląda islam a Afryce północnej, zupełnie inaczej na południowym wybrzeżu, inaczej w krajach zatoki perskiej a bliski wschód to już w ogóle czarna magia.
Po trzecie z punktu widzenia chrześcijanina, islam w swojej pierwotnej formie nie jest żadnym zagrożeniem, co więcej bliżej katolicyzmie do islamu niż do judaizmu.
Nie chce tutaj w żaden sposób wybielać islamu, chce tylko powiedzieć że islamu prawdziwego już nie ma, są tylko islamskie wymiociny werbalne o "nawracaniu niewiernych" czy to samolotem w budynek, czy dekapitacją. I z każdą formą islamu dzisiaj trzeba walczyć.
Uprzedzając teksty w stylu "Chrześcijanie też mieli swoje krucjaty" to tak, krucjaty były, kościół przeprosił za to, że wieki temu prowadził wojnę z niewiernymi i poganami rabując pół europy, ale to dalej utwierdza mnie w przekonaniu ze muzułmanie utknęli w średniowieczu
Dowodzisz swojej ignorancji, bo przypuszczam, że żadnej z tych książek nigdy nie przeczytałeś, a jeżeli chodzi o religie oparte na nich, to nie zawsze są zgodne z treściami przekazywanymi przez książkę. Należy pamiętać, że ludzie bywają idiotami i dokonują błędnych interpretacji. Opierając się na naukach Biblii dawniej ludzie palili czarownice na stosie i organizowali wyprawy krzyżowe "nawracając" niewiernych, podobnie jak dzisiaj robią to muzułmanie. A dzisiaj chrześcijaństwo nie zakłada żadnych okrucieństw, po prostu zmieniła się mentalność jego wyznawców. Nie mam nic przeciwko religii, o ile idzie w parze z mądrością i rozsądkiem, ponieważ NIE MA GORSZEGO POŁĄCZENIA NIŻ ŚLEPA WIARA I CIEMNOTA UMYSŁU. A próba spłukania jakiejś książki w kiblu to naprawdę żałosna manifestacja...
Czytałem stary i nowy testament w myśl powiedzenia "Poznaj wroga poznaj siebie"
Tak, nastawnie chrześcijańskiej władzy zmieniło się na kasę, bo nie są tak prymitywni jak ciapaki. Kiedyś próbowali jak ciapaki teraz, siła, palić gwałcić i rabować w imię gówniane bożka, którego sobie wymyślili. Chrześcijaństwo się nachapało, mają kasę, swoim wyprawami paleniem gwałceniem i "ofiarami".
Teraz przyszedł czas na ciapatych, tylko, że tę bandę prymitywnych kozojbeców chroni kuriozalne słowo wymyślone przez lewackie kurwy żeby bronić gówno, religie i dewiacje sekusane, a to słowo to tolerancja. Zniszczyć wszystkie religie.
Czas wrócić do oddawania czci prawdziwym potęgom... tak jak przed chrztem Polski.
ciapaki
Po pierwsze żadna religia w swoich fundamentalnych tezach oraz prawach nie namawia do zabijania, nienawiści oraz do przymusowego nawracania innych (kosztem obcięcia głowy)
Doprawdy?
Koran - fragmenty o przemocy
Czytając Twój komentarz wnioskuje, że albo nie ukończyłeś podstawówki bądź gimnazjum, albo miałeś lewackiego nauczyciela od historii, który pominął wszystkie czarne fakty wszystkich poza europejczykami i chrześcijanami.
Koran został napisany przez Mahometa. Psychola, który swoje dzieciństwo spędził na podróżowaniu po bliskim wschodzie(a nawet sięgał nieco Europę) z karawaną kupiecką czy czymś podobnym. Także spotkał się z różnymi kulturami i cywilizacjami. Jak trochę podrósł to zaczął robić to co wielu ciapaków, czyli mordować gwałcić, kraść i wiele innych - życie zwykłego bandyty i zbója, jak to wielu w tamtych czasach toczyło. Kolo zaczął za bardzo przeginać i został wygnany wreszcie z Mekki - dość dużego miasta arabskiego, można rzecz metropolii tamtych czasów w tamtych rejonach. Zwykły tępy bandyta pewnie by po prostu uciekł do innego regionu bądź kraju i tam by zaczął swój proceder od początku, ale nie on. Kolo był dość cwany więc aby się zemścić na ludziach, którzy mu niszczyli życie, postanowił stworzyć sobie taki kult(nie wiem jak na to wpadł, ale niestety się stało). Skopiował fragmenty z Tory oraz Biblii i dostosował je do swoich potrzeb oraz dodał coś od siebie, aby lektura byłą ciekawsza - wybielając oczywiście przy tym swoje dotychczasowe grzeszki, miedzy innymi zabijanie czy pedofilię. Znalazł rzesze matołów, którym wmówił, że jest prorokiem oświeconym i wkręcił im całą bajkę i dał do czytania swoją książeczkę. Wszystko po to aby zorganizować armię i rozpierdolić Mekkę oraz wszystkich swoich wrogów. Nawet chyba w Koranie, czy jakiejś innej świętej arabskiej księdze jest opisana bitwa i to co działo się później w Mekce, gdy miasto zostało zdobyte przez Mahometa. Sam osobiście własnym ostrzem podobno ściął ponad 500 czy 5000 ludzi - już nie pamiętam liczby. Mahomet nie żyje i jego książka spełniła dla niego misję, do której ją stworzył. Lecz islam, który stworzył przeżył i rozprzestrzenił się, a motłoch stał się fanatykami jego intrygi.
Teraz matoły rozumiecie dlaczego ta książka jest gówno warta? Jest to stek bzdur napisanych przez wariata, mordercę, pedofila, złodzieja i nie wiadomo co jeszcze. Ktoś kto traktuje z równym szacunkiem i stawia tą chorą ideologię/kult/ruch na równi z chrześcijaństwem, judaizmem, hinduizmem czy buddyzmem jest po prostu skończonym debilem, a łeb mu natura dała przez przypadek. Te przynajmniej mają jakieś racjonalne źródła i poniekąd dowody na to, że te kulty są prawdziwe. Ich święte księgi przede wszystkim nawołują do pokoju i miłowania się. Choć nie jestem pewien co do Tory, bo nie czytałem. Natomiast wiem, że w Biblii nie ma żadnych instrukcji jak ma się postępować z innowiercami, a już na pewno nie każe zabijać(choć nie czytałem całej). Są tam oczywiście opowiastki, a w nich fragmenty opisujące śmierć. Z resztą cała biblia to raczej zbór opowieści, bajek itp, lecz nigdy nie znalazłem w niej fragmentu, który bezpośrednio by mówił jak ma postępować wierzący.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów