Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Brzmi legitnie. W końcu po to są wojny, by kręcić biznesy i zarabiać, a nikt tyle nie zarabia, co koncern zbrojeniowy uzbrajający obie strony. Co zabawne, i ten dron, bomba i pojazd zostały kupione za ropę wydobytą w tym samym państwie.
Amerykanie dają broń isis, by ci rozpierdalali amerykańską broń którą kupił Irak?
Brzmi legitnie. W końcu po to są wojny, by kręcić biznesy i zarabiać, a nikt tyle nie zarabia, co koncern zbrojeniowy uzbrajający obie strony. Co zabawne, i ten dron, bomba i pojazd zostały kupione za ropę wydobytą w tym samym państwie.
Bronią handluje się najczęściej pół oficjalnie. Sprzedając cokolwiek do krajów arabskich nie wiadomo kto będzie użytkownikiem docelowym. Myślisz, że czym się zajmowali "doradcy" CIA m.in. w Syrii? Przecież Assad ich najmniej interesował, bo broni od nich nie kupuje, to nie pierdolnięty arabus w turbanie.
Bronią handluje się najczęściej pół oficjalnie. Sprzedając cokolwiek do krajów arabskich nie wiadomo kto będzie użytkownikiem docelowym. Myślisz, że czym się zajmowali "doradcy" CIA m.in. w Syrii? Przecież Assad ich najmniej interesował, bo broni od nich nie kupuje, to nie pierdolnięty arabus w turbanie.
Asad to nikt specjalny w tej zabawie, każdy od kogoś kupuje broń. Miał gość po prostu pecha, że trafił mu się kraj w złej okolicy. Korporacje które tam działają mają w chuju kto tam mieszka, i jak rządzi. Liczy się jedynie ropa i powiększanie strefy wpływów. A nic tak nie zwiększa wpływów, jak zbrojeniówka i kontrakty. W końcu sprzedaje się stary złom z magazynów, i to ze sporym zyskiem, a obie strony konfliktu myślą że robią interes życia.
Rozejść się.
Na kilometr widać, że to fake. Wyjaśniam, dron w momencie wycierpienia bomby nawet nie drgnął. Dalej, oglądając sobie w spowolnieniu, albo klatka po klatce zauważycie, że bomba spadła w sam środek (bez przyrządów celowniczych???) a kierunek wybuchu i rozrzutu odłamów samochodu jest skierowany w bok pojazdu.
Rozejść się.
To nie jest dron z tesco, czy nawet jak najbardziej wypasiony, jaki można kupić w sklepie, tylko kurwa dron WOJSKOWY! Czujesz różnicę, czy nie? Tam to dopiero stabilizatory mają. Przyrządy celownicze ma operator, na swoim monitorze, w wygodnym i pancernym centrum obsługi i gra w gre, a tu masz czysty obraz, na który się nakłada odpowiednie wskaźniki cyfrowo... Kierunek wybuchu jest jak najbardziej prawidłowy.
Padnij i 50...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów