Czyli jednym słowem kawał historii motoryzacji, ale i również filmu. Przed wami żółta taksówka z kultowych "Zmienników".
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-09-13, 13:31
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:33
tutaj średnia wieku za niska... piw nie dostaniesz za wiele
ostatnio jeździła taka po Warszawie...i też z nr 1313
Eh wspomnienia Sam miałem trzy fiaty w tym jednego włocha.No i oczywiście mistrz Gintrowski.....
Piweczko za fiatona , zajebista fura , kiedyś miałem brązowego z biegami w kierownicy 1300 pojemności, cuś pieknego. Na 2ce stał w miejscu.
A dla mnie to najgłupszy film o 125 jaki widziałem. Kompletnie nic ciekawego.
Poszukajta se "Taksówkarz", o dziadku z Torunia. Kiedyś leciało na TVP Kultura.
Poszukajta se "Taksówkarz", o dziadku z Torunia. Kiedyś leciało na TVP Kultura.
torbiasz napisał/a:
125p to nie to samo co 1500...
To samo, nazwa się zmieniła kiedy Włosi zabronili używać nazwy Fiat dla tych rupieci. Zmieniono nazwę z Fiat 125p na FSO 125 lub FSO 1500, poza tym nic się nie zmieniło.
Za bandziora krata piwa !
Zmiennicy (pomijam teraz Alternatywy) - mój ulubiony serial PRLu czy ogólnie włączając III RP. Boże jak za dzieciaka chciałem mieć żółtą taksę a ile szczęscia było jak mogłem się przejechać pierwszy raz -niebieski duży fiacik, sentyment do końca życia
A mnie ten serial się w ogóle, ale to w ogóle nie podobał. Przymierzałem się do obejrzenia paru odcinków ale wymiękłem po kilkunastu minutach. Jeszcze Piórecka wkurwiała w tym przebraniu i muzyka też. Zdecydowanie lepszy jest 07 zgłoś się, choć to nie ten sam gatunek.
Po Legnicy też taki jeździ, też jako taksówka, nawet ma boczny 1313.
Piękne czasy, kiedy to na terenie zwanej dzisiaj Polską produkowali rodzime samochody, chuj że na licencji ale była komuna i jakoś trzeba było sobie radzić, a dziś komuny niema i aut też nie, stukamy auta dla zachodu... jak w chinach