Kradzież motocykla nie idzie po myśli złodzieja, gdyż złapany właścicielem zostaje przez niego zadźgany. Czerwona czapeczka właściciela miała kolor krwi.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
🔥
Się zagapił
- teraz popularne
dashadow napisał/a:
jakoś nie wygląda na kradzież
Ten co siedzi na tym motorowerku przywłaszczył sobie wcześniej to mienie.
fantastico napisał/a:
Ten co siedzi na tym motorowerku przywłaszczył sobie wcześniej to mienie.
hmm.. to dlaczego zlodziej nie spierdala, tylko rozmawia przez tel? i dlaczego właściciel nie odjeżdża swoim sprzętem? czeka na policje? po co mu skuter w więzieniu?
up@ uprzedziłeś mnie chujku, też się zastanawiałem po co mu skuter w więzieniu
Tylko azjaci są tak poyebani żeby zadźgać kogoś kosą za kradzież jakiegoś wynalazku ( jeżeli tak była)