W skrócie, pijany policjant przyjebał się do murzyna za jedzenie w barze. Pewnie sam by zjadł i to go wkurwiło... 
88
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Gość wygląda na taką pizdę życiową, co to go rówieśnicy lali po ryju na szkolnych przerwach, a żona to pewnie leje po dziś dzień, o ile oczywiście taki świniak znalazł odpowiednio mocno zdesperowaną samicę. 
Nie, no szczerze - facet wygląda na zbitkę słabych genów, która mundurem chce połechtać własne ego, dodatkowo wydaje się być albo oszczędnie obdarzony w intelekt, albo lekko podpity.
Nie, no szczerze - facet wygląda na zbitkę słabych genów, która mundurem chce połechtać własne ego, dodatkowo wydaje się być albo oszczędnie obdarzony w intelekt, albo lekko podpity.
jazeck napisał/a:
Najgorsze jest to że to biali są mniejszością.
W Afryce z pewnością.
Też nie lubię negrów, ale ziomek, co ty pierdolisz?
Jeszcze powiedz, że w Polsce dyskryminowani są katolicy, ty płatku śniegu
W sumie jak by nie patrzeć to białych wcale nie jest tak dużo jak by się wydawało.
Dane obliczone na podstawie statystyk ze strony worldometers.info/world-population/ oraz worldometers.info/world-population/population-by-region/
Na świecie żyje około 8 miliarda ludzi
Afryka 1,3 + indie 1,4 daje koło 2,7 miliarda ciemnoskórych
Chiny 1,447 + Japonia 0,125= 1.6 miliarda kitajców
I już mamy połowę planety nie białych ludzi do tego dochodzą Latynosi których jest około 0.7 (Ameryka południowa m.in Brazylia itd.)
i mamy 5/8 populacji Ewidentnie nie białej skóry
I należy pamiętać że Azja to nie tylko chiny i Japonia więc tam jest mnóstwo krajów azjatyckich korzeniach lub mieszanych ściśle z kulturą/odmianą azjatycką.
worldometers.info/world-population/asia-population/
Czyli po odliczeniu ów wspomnianych Chiny 1,447 + Japonia 0,125, Indie 1,400
Całą populacja kontynentu azjatyckiego = 4,7 - 1,447 - 0,125 - 1,400 daje nam resztę 1.727 Miliarda ludzi
Prawdopodobnie też azjatyckiego pochodzenia jak wczesnej wspomniałem , z jakimś tam niskim odsetkiem białych ludzi co wyemigrowali.
Skupiając się na stricke białej nacji to można policzyć Europę oraz kontynent ameryki północnej jak i austraile
Czyli tak sama Europa to 0,7 miliada
Ameryka północna 0,372 Czyli w gruncie rzeczy to USA 333 czyli oraz inne kraje jak CanadaBermuda, Greenland, Saint Pierre, Miquelon.
Przy czym należy pamiętać że w stanach 43% populacji to są murzyni Latynosi i inne nacje, ale nie białe ( dane z 2020r)
forsal.pl/gospodarka/demografia/artykuly/8225551,zmiany-w-demografii-u...
Tak że na moje oko białych będzie nie więcej biorąc pod uwagę migracje populacji będzie gdzieś tak z może z miliard względem pozostałych 7 miliardów.
Chyba że gdzieś się jebłem to sprawdź jeszcze raz i mnie najwyżej popraw.
A i jeszcze dochodom kraje wysp jak Australia ale za dużo to oni liczbowo nie wnoszą bo razem wzięci zaledwie tylko 43 miliony
worldometers.info/world-population/oceania-population/
Chodź z drugiej strony japonie można b y zaliczyć jako białych ale to już nie na bazie etnicznej kultury tylko samego koloru skóry... ale te 125 milionów względem 5 miliardów nie wiele i tak wniesie...
Dane obliczone na podstawie statystyk ze strony worldometers.info/world-population/ oraz worldometers.info/world-population/population-by-region/
Na świecie żyje około 8 miliarda ludzi
Afryka 1,3 + indie 1,4 daje koło 2,7 miliarda ciemnoskórych
Chiny 1,447 + Japonia 0,125= 1.6 miliarda kitajców
I już mamy połowę planety nie białych ludzi do tego dochodzą Latynosi których jest około 0.7 (Ameryka południowa m.in Brazylia itd.)
i mamy 5/8 populacji Ewidentnie nie białej skóry
I należy pamiętać że Azja to nie tylko chiny i Japonia więc tam jest mnóstwo krajów azjatyckich korzeniach lub mieszanych ściśle z kulturą/odmianą azjatycką.
worldometers.info/world-population/asia-population/
Czyli po odliczeniu ów wspomnianych Chiny 1,447 + Japonia 0,125, Indie 1,400
Całą populacja kontynentu azjatyckiego = 4,7 - 1,447 - 0,125 - 1,400 daje nam resztę 1.727 Miliarda ludzi
Prawdopodobnie też azjatyckiego pochodzenia jak wczesnej wspomniałem , z jakimś tam niskim odsetkiem białych ludzi co wyemigrowali.
Skupiając się na stricke białej nacji to można policzyć Europę oraz kontynent ameryki północnej jak i austraile
Czyli tak sama Europa to 0,7 miliada
Ameryka północna 0,372 Czyli w gruncie rzeczy to USA 333 czyli oraz inne kraje jak CanadaBermuda, Greenland, Saint Pierre, Miquelon.
Przy czym należy pamiętać że w stanach 43% populacji to są murzyni Latynosi i inne nacje, ale nie białe ( dane z 2020r)
forsal.pl/gospodarka/demografia/artykuly/8225551,zmiany-w-demografii-u...
Tak że na moje oko białych będzie nie więcej biorąc pod uwagę migracje populacji będzie gdzieś tak z może z miliard względem pozostałych 7 miliardów.
Chyba że gdzieś się jebłem to sprawdź jeszcze raz i mnie najwyżej popraw.
A i jeszcze dochodom kraje wysp jak Australia ale za dużo to oni liczbowo nie wnoszą bo razem wzięci zaledwie tylko 43 miliony
worldometers.info/world-population/oceania-population/
Chodź z drugiej strony japonie można b y zaliczyć jako białych ale to już nie na bazie etnicznej kultury tylko samego koloru skóry... ale te 125 milionów względem 5 miliardów nie wiele i tak wniesie...
Glupta, jakby po prostu normalnie go zastrzelil to by wiecej nie jadl wsrod bialych. Strata czasu.
W jakim skrócie? Skąd wiesz, że jest pijany? Eh, ty kurwo siejąca propagandę.
Byłem w USA 3 razy u mojej cioci. Raz jak w Massachusetts zapytałem, gdzie są czarni? To Ciocia powiedziała, że każdy czarny, który się tutaj próbował osiedlić od razu miał wybijane okna, dlatego tutaj nie mieszkają. To było koło 2006-2007 roku. Czarni mieszkają tylko w dużych miastach, na prowincji dalej jest segregacja rasowa.
Quassar napisał/a:
W sumie jak by nie patrzeć to białych wcale nie jest tak dużo jak by się wydawało.
Dane obliczone na podstawie statystyk ze strony oraz
Na świecie żyje około 8 miliarda ludzi
Afryka 1,3 + indie 1,4 daje koło 2,7 miliarda ciemnoskórych
Chiny 1,447 + Japonia 0,125= 1.6 miliarda kitajców
I już mamy połowę planety nie białych ludzi do tego dochodzą Latynosi których jest około 0.7 (Ameryka południowa m.in Brazylia itd.)
i mamy 5/8 populacji Ewidentnie nie białej skóry
I należy pamiętać że Azja to nie tylko chiny i Japonia więc tam jest mnóstwo krajów azjatyckich korzeniach lub mieszanych ściśle z kulturą/odmianą azjatycką.
Czyli po odliczeniu ów wspomnianych Chiny 1,447 + Japonia 0,125, Indie 1,400
Całą populacja kontynentu azjatyckiego = 4,7 - 1,447 - 0,125 - 1,400 daje nam resztę 1.727 Miliarda ludzi
Prawdopodobnie też azjatyckiego pochodzenia jak wczesnej wspomniałem , z jakimś tam niskim odsetkiem białych ludzi co wyemigrowali.
Skupiając się na stricke białej nacji to można policzyć Europę oraz kontynent ameryki północnej jak i austraile
Czyli tak sama Europa to 0,7 miliada
Ameryka północna 0,372 Czyli w gruncie rzeczy to USA 333 czyli oraz inne kraje jak CanadaBermuda, Greenland, Saint Pierre, Miquelon.
Przy czym należy pamiętać że w stanach 43% populacji to są murzyni Latynosi i inne nacje, ale nie białe ( dane z 2020r)
Tak że na moje oko białych będzie nie więcej biorąc pod uwagę migracje populacji będzie gdzieś tak z może z miliard względem pozostałych 7 miliardów.
Chyba że gdzieś się jebłem to sprawdź jeszcze raz i mnie najwyżej popraw.
A i jeszcze dochodom kraje wysp jak Australia ale za dużo to oni liczbowo nie wnoszą bo razem wzięci zaledwie tylko 43 miliony
Chodź z drugiej strony japonie można b y zaliczyć jako białych ale to już nie na bazie etnicznej kultury tylko samego koloru skóry... ale te 125 milionów względem 5 miliardów nie wiele i tak wniesie...
Najs niezly post
Quassar napisał/a:
W sumie jak by nie patrzeć to białych wcale nie jest tak dużo jak by się wydawało.
Dane obliczone na podstawie statystyk ze strony oraz
Na świecie żyje około 8 miliarda ludzi
Afryka 1,3 + indie 1,4 daje koło 2,7 miliarda ciemnoskórych
Chiny 1,447 + Japonia 0,125= 1.6 miliarda kitajców
I już mamy połowę planety nie białych ludzi do tego dochodzą Latynosi których jest około 0.7 (Ameryka południowa m.in Brazylia itd.)
i mamy 5/8 populacji Ewidentnie nie białej skóry
I należy pamiętać że Azja to nie tylko chiny i Japonia więc tam jest mnóstwo krajów azjatyckich korzeniach lub mieszanych ściśle z kulturą/odmianą azjatycką.
Czyli po odliczeniu ów wspomnianych Chiny 1,447 + Japonia 0,125, Indie 1,400
Całą populacja kontynentu azjatyckiego = 4,7 - 1,447 - 0,125 - 1,400 daje nam resztę 1.727 Miliarda ludzi
Prawdopodobnie też azjatyckiego pochodzenia jak wczesnej wspomniałem , z jakimś tam niskim odsetkiem białych ludzi co wyemigrowali.
Skupiając się na stricke białej nacji to można policzyć Europę oraz kontynent ameryki północnej jak i austraile
Czyli tak sama Europa to 0,7 miliada
Ameryka północna 0,372 Czyli w gruncie rzeczy to USA 333 czyli oraz inne kraje jak CanadaBermuda, Greenland, Saint Pierre, Miquelon.
Przy czym należy pamiętać że w stanach 43% populacji to są murzyni Latynosi i inne nacje, ale nie białe ( dane z 2020r)
Tak że na moje oko białych będzie nie więcej biorąc pod uwagę migracje populacji będzie gdzieś tak z może z miliard względem pozostałych 7 miliardów.
Chyba że gdzieś się jebłem to sprawdź jeszcze raz i mnie najwyżej popraw.
A i jeszcze dochodom kraje wysp jak Australia ale za dużo to oni liczbowo nie wnoszą bo razem wzięci zaledwie tylko 43 miliony
Chodź z drugiej strony japonie można b y zaliczyć jako białych ale to już nie na bazie etnicznej kultury tylko samego koloru skóry... ale te 125 milionów względem 5 miliardów nie wiele i tak wniesie...
Debilu, jakie czarne Indie?!? Hindusi, nie dość że są rasą biała to jeszcze są w chuj blisko spokrewnieni z Europejczykami. Niemal wszystkie języki Europy, to języki Indoeuropejskie. Ta sama rodzina języków, co hindi! Zgadnij, kurwa dlaczego... ze względu na bardzo bliskie historycznie korzenie tych językó. Jesteśmy bliżej spokrewnieni w Hindusami niż z Węgrami, Estończykami, Finami
ellsworth napisał/a:
Debilu, jakie czarne Indie?!? Hindusi, nie dość że są rasą biała to jeszcze są w chuj blisko spokrewnieni z Europejczykami. Niemal wszystkie języki Europy, to języki Indoeuropejskie. Ta sama rodzina języków, co hindi! Zgadnij, kurwa dlaczego... ze względu na bardzo bliskie historycznie korzenie tych językó. Jesteśmy bliżej spokrewnieni w Hindusami niż z Węgrami, Estończykami, Finami
Chyba kurła Ty.
teddybr napisał/a:
Debilu, jakie czarne Indie?!? Hindusi, nie dość że są rasą biała to jeszcze są w chuj blisko spokrewnieni z Europejczykami. Niemal wszystkie języki Europy, to języki Indoeuropejskie. Ta sama rodzina języków, co hindi! Zgadnij, kurwa dlaczego... ze względu na bardzo bliskie historycznie korzenie tych językó. Jesteśmy bliżej spokrewnieni w Hindusami niż z Węgrami, Estończykami, Finami
hahahaha skończony debil ale to z ciebie . hindusi to przede wszystkim ciemnoskórzy są tam jakieś osoby co są jaśniejsze, ale dlatego że to hinduska mieszanka z Azjatami/kmerami ale na pewno ma to nie wiele wspólnego z białymi .
Nawet na TED gościu sobie żartuje z nigusow mówiąc że będąc w indiach może mówić do murzynów blacky a on nie mogą mu nic zrobić bo w indiach większość jest nawet czarniejsza niż sam murzyn.
Przeciętny kolor to taki jasny lub ciemny karmelowy bronz.
Grupy etniczne które sie mieszają jak już wcześniej wspomniałem z np azjatami potem may takich jaśniejszych, ale nie wmówisz mi że hindus mieszany z Azjatą to biały xDDDD
Faktem jest to że w indiach jest nadal system kast i ludzie ciemnoskorzy predefiniują sie jako gorszych dlatego w mediach osoby z lepszym wykształceniem zwykle są to ludzie z jaśniejszą karnacją.
Podobnie jest w chinak jak Chinki wstydzą sie swojego żółtego koloru i im bardziej w miasto tym jaśniejsze tonacje można spotkać bo dziewczyny robią sobie specjalne operacje, aby się wybielić i unikają nadmiernego opalania które miało by nawiązywać do tego że są tanią siłą roboczą i pracują na okrągło na polach ryżowych.
Pod koniec filmu vlogerka/podróżniczka wypowiada sie że o tej porze kobiety są w domu, a mężczyźni pracują i nie dość że ona jest jedyna na ulicy to podkreśla jedyna biała kobieta.
Poniżej fotki - starałem sie wybrać jakieś atrakcyjniejsze fotki niż ten odwieczny brud który znamy bardzo dobrze z filmików na sadolu.
