W związku z tematem jaki niedawno pojawił się na sadolu: (http://www.sadistic.pl/promocja-marszu-niepodleglosci-2013-vt232441.htm) wywołując dość sporą dyskusję w komentarzach postanowiłem przyjrzeć mu się bliżej. Czytając wszystkie wpisy doszedłem do wniosku że niewiele w Polsce się zmieniło ale na początek kilka innych kwestii.
Tekst obejmuje kwestie polityczne ale tylko w sposób niebezpośredni (a więc prosze moderację o nie wywalanie tematu do klopa jakim jest dział polityka i religia, zważywszy że mój tekst odnosi się do tematu, który jest na głównej). RN to nie partia polityczna ani organizacja, która oficjalnie do tej roli aspiruje. Co więcej, Marsz Niepodległości to odrębna inicjatywa (mimo że organizowana przez środowiska z RN), która nie ma przesłania politycznego a raczej patriotyczne. Dodatkowo w wielu komentarzach w temacie, o którym mowa (zwłaszcza w tych najpopularniejszych) dopuszczono się wielu przekłamań i nieścisłości. Jako że sadol nie tylko bawi ale i uczy postanowiłem kilka z tych przekłamań sprostować.
Tyle słowem wstępu, przejdźmy do analizy.
Sadistic od jakiegoś czasu wygląda na dość prawicowy (może nie portal ale użytkownicy są dość prawicowi). Mimo tego pod tematem o MN rozlała się gorąca fala krytyki. Mocno mnie to zaniepokoiło zważywszy na to że jeszcze rok temu, mój temat o sabotowaniu ww. przedsięwzięcia był dość często odwiedzany a komentarze były zgoła odmienne. Co takiego zmieniło się przez ten rok że największy marsz patriotyczny wzbudza takie tony nienawiści? Zacznijmy od początku, kilka cytatów na początek:
Dymekx napisał/a:
Gdybym ja przewodził prawicą, wykorzystał bym Rzymian z ONR by wykonały brudną robotę (idiotów się wykorzystuje nie zwalcza), a następnie wypierdolił ich na zbity ryj bo debili nam nie trzeba.
Tak, jestem członkiem ONR. Dzięki, dawno mnie nikt nie nazwał idiotą. Bardzo mi tego brakowało
Szkoda tylko że się kolega myli bo wielu jest ludzi ideowych i mądrych w Obozie Narodowo Radykalnym. Nie twierdzę że wszyscy to przyszli nobliści czy przykłady męskości lub "dżentelmeństwa" ale w przeciwieństwie do kolegi powyżej, coś robią a nie piszą bzdury na sadolu by nabić parę browarów
Niestety ONR wyrósł na tradycjach skinechedów ale tendencja ta się radykalnie zmienia. Coraz mniej typowych łysoli w ONR i coraz mniej dość brutalnej mentalności. Sam mam sporo mniej niż 190 cm wzrostu i noszę średniej długości włosy. Dodatkowo w ciągu ostatniego roku przeczytałem około 15 książek (nie licząc typowo grafomańskich), głównie o polityce, historii ale i filozofii (polecam "Księcia" Machiavellego") i nigdy z nikim się nie biłem (no może raz czy dwa w gimbazie ale na pewno nie o kwestie ideowe
). Studiuje sobie na polibudzie
Mam nadzieje że możesz pochwalić się tym samym.
PS. dobrze że nie napisałeś Hajlihitlerów z ONR
Nie lubię salutu rzymskiego ale prawda jest taka że był szeroko używany w środowiskach nacjonalistycznych, również w Polsce w okresie przedwojennym. Mnie osobiście bawi delegalizacja tego symbolu. Łapią ludzi za uniesienie prawej ręki a sędziowie Żołnierzy Wyklętych wciąż na wolności, co jest bardziej niemoralne?
Podsumowując - typ: Internetowy specjalista. Szanowany autorytet w dziedzinie polityki i zarządzania ruchami narodowymi. Nic nie działa dla kraju ale potrafi obrzucić innych głotem.
ZimnySkurwiel napisał/a:
Gdyby nie kibole, to ten marsz był by lepszy, ponieważ kibole to zwierzęta, które chodzą tam tylko po to, żeby się ponapierdalać, a winę zawsze nieudolnie zwalają na "prowokacje" policji.
Byłem na MN w 2012 r. Trwał wiele godzin. Jedyne konflikty z policją miały miejsce gdy ta zagrodziła nam drogę a mała grupka Nie Wiadomo Kogo zaatakowała białe kaski. Nikt nie udowodnił że to byli prowokatorzy ale nikt też tego nie zdementował
Po tym jak marsz ruszył dalej, miałem okazję ponad 2 godziny maszerować przy szpalerze prewencji. Mimo że szedłem w grupie kibiców Legii NIC SIĘ NIE DZIAŁO. Fakt jest taki że policja dopuściła się szeregu uchybień. Wszystko znajdziesz w linku poniżej, wystarczy poczytać. Dowody są na tyle rzeczowo opisane że nawet debil dostrzeże szereg uchybień ze strony funkcjonariuszy. A no i nie bede już wspominał o MN 2011 gdzie policja tłukła kogo się da, zwłaszcza ta policja w cywilu (patrz sławna sprawa skopanego przechodnia). Po za tym kibiców na MN jest niewielu w porównaniu do wszystkich innych uczestników marszu. Mimo że byłem na czele całego pochodu, na oko stanowili 1/4 wszystkich maszerujących. Im dalej w tył tym ta tendencja radykalnie spadała. Co nie oznacza że kibice są źli. Gdyby nie oni to w Polsce nie wiele by się zmieniło. To na stadionach młodzi ludzie kształtują się ideowo. Już zapomniał kolega o zdaniu gen. Petelickiego o kibicach? Szybko
marszniepodleglosci.org/raport/
Podsumowując - typ: hejter. Gówno wie, gówno widział, ciśnie kibiców bo tak fajnie. Jeśli robi to z głupoty to pomodlę się o łaskę rozumu a jeśli z powodów ideowych to pomodlę się jeszcze więcej.
satan696 napisał/a:
Znów te eksperymenty z krastracją umysłowa aka "Wielka Polska". Dajcie żyć ludzią a nie że muszę oglądać marsz hipokryzji tych tępych lewaków znawych "opcja narodowo-socjalna".
Ps jestem fanem jebania politycznej poprawności i lubię nazywać rzeczy po imieniu. 0 nowo mowy. Wiec patriotyzm =/= nacjonalizm.
Nie chcesz, nie oglądaj, nie chodź. Nikt Ci nie każe. Poprawność polityczna?
O ile dobrze pamiętam to od czasów Stalina poprawnością polityczną jest właśnie nazywanie nacjonalistów faszystami i bandytami. Niesamowity z Ciebie indywidualista
Moim zdaniem hit:
helmanss napisał/a:
Lepszy obślizgły i wyuzdany gejuch niż narodowiec. Bandyci rzucający się do każdego kto ich nie popiera.
Nie sądziłem że na sadolu taki wpis mógłby dostać aż 8 piw
Dla mnie z daleka je*ie lewactwem i propagandą ale ocenę pozostawiam wam.
milosciprzyjazn napisał/a:
Tak, już kurwa widzę, jak ta banda łysych, tępych lemingów będzie broniła kogokolwiek (byłem na dwóch poprzednich marszach i wiem o czym mówię). Już widzę antifę, ukrytą bolszewię, poderastów i zomo(!) wchodzących mi do mieszkania, aby zgwałcić mnie, moją żonę i dzieci i biegnących już w oddali bohaterów spod bandery Legii Warszawa.
Gdyby nie było tam tyle tej bezmózgiej dziczy nie byłoby w ogóle zamieszek
Jaja ma ktoś, kto myśli, a się nie boi. Oni po prostu nie mają mózgów
Polecam koledze profil RN, MW albo ONR. Ostatnimi czasy słyszałem o kilku wjazdach na chatę w związku z atakiem na jeden z pomników sławiących bolszewików w Polsce. W przeciwieństwie do Twojej mentalności, narodowcy trzymają się razem, są honorowi i potrafią bronić bliźnich, zwłaszcza że dbają o zdrowie i sprawność (zapewne tak jak ty
)
Ok, tyle w temacie mojej agitacji. Przypominam sadolom że warto myśleć samodzielnie. Można nie lubić Holochera, można nie lubić RN ale przypominam że Ryży już tak trząsł dupą rok temu że akurat 11.11.12 musiał wyjechać z Wawy
Ten marsz nie jest wygodny dla władzy. Gdy tam jesteś czujesz że ludzie się budzą. Że jest ich coraz więcej i stanowimy realną siłę. W zeszłym roku policja mogła zostać przez MN stratowana o czym mówił gen. Polko.
Podsumowując:
Nie szanuje ludzi, którzy nie jeżdżą na MN mimo że mogą i mają poglądy zbliżone do ludzi, którzy tam jeżdżą.
Nie szanuje ludzi, którzy hejtują mimo że sami niczego w życiu nie osiągnęli.
Nie szanuje ludzi, którzy mogą być częścią historii, mogą wziąć sprawy w swoje ręce a tego nie robią.
Mam nadzieje że niewielu jest takich ludzi.
Widzimy się na Marszu!
Do zobaczenia
a na koniec dobra nuta: