W dobie smartfonów i komunikacji w standardzie 5G wystarczy 1-2 minuty żeby porównać cenę danego produktu w całym kraju zamiast potem biadolić
Ciekawe jak rozwiążą technicznie kwestie prawdziwości opinii.
W dobie smartfonów i komunikacji w standardzie 5G wystarczy 1-2 minuty żeby porównać cenę danego produktu w całym kraju zamiast potem biadolić
Myślisz, że masz jakąś tajny sposób na sprawdzenie ceny produktu?
To niestety jesteś w błędzie i dajesz najprawdopodobniej się zrobić w bambuko. Już tłumaczę jak to działa.
Jedna sieć sklepów rtv-agd otrzymuje produkt na wyłączność i dajmy na to telewizor Sony o kodzie produktu KD55-aaa1 i wystawia go w sklepie stacjonarnym i internetowym za 4500 w promocji z 6500 i niby wszystko ok ale okazuje się że ten sklep ma jeszcze 2 inne sklepy internetowe podpięte pod ceneo gdzie mają ten sam telewizor wystawiony za 6800 i za 6300. Ty wchodzisz sprawdzasz i mówisz o chuj jak tanio i kupujesz. A ten sam telewizor (o tych samych parametrach) w innej sieci ma symbol KD55-bbb1 i różni się wizualnie tylko stopką i kosztuje bez żadnych promocji 3700.
Oczywiście nie wszystkie produkty w takich sklepach są na wyłączność i wiele cen można sobie sprawdzić ale często "mega" promocję są właśnie na produktach na wyłączność.
______________
JAK POBIERAĆ FILMIKI Z NASZEJ STRONYKupowałem hybrydowe zegarki po 420zl w sklepie wnpromo, normalnie 1500zl, w klasycznych promocjach po 800. Czyli zgodnie z bólem dupy wstawiającego ktoś, kto kupił za 800 został wyruchany, bo kiedyś można było kupić za 420.
Coś mi się wydaje, że to nie kwestia ruchania konsumentów w dupe a fakt dawania dupy przez konsumentów, ich niewiedza i ograniczona inteligencja.
A później np na sadistic ktoś wrzuca temat o ruchaniu pralką
Myślisz, że masz jakąś tajny sposób na sprawdzenie ceny produktu?
To niestety jesteś w błędzie i dajesz najprawdopodobniej się zrobić w bambuko. Już tłumaczę jak to działa.
Jedna sieć sklepów rtv-agd otrzymuje produkt na wyłączność i dajmy na to telewizor Sony o kodzie produktu KD55-aaa1 i wystawia go w sklepie stacjonarnym i internetowym za 4500 w promocji z 6500 i niby wszystko ok ale okazuje się że ten sklep ma jeszcze 2 inne sklepy internetowe podpięte pod ceneo gdzie mają ten sam telewizor wystawiony za 6800 i za 6300. Ty wchodzisz sprawdzasz i mówisz o chuj jak tanio i kupujesz. A ten sam telewizor (o tych samych parametrach) w innej sieci ma symbol KD55-bbb1 i różni się wizualnie tylko stopką i kosztuje bez żadnych promocji 3700.
Oczywiście nie wszystkie produkty w takich sklepach są na wyłączność i wiele cen można sobie sprawdzić ale często "mega" promocję są właśnie na produktach na wyłączność.
Ja mam tajny sposób. Ceneo i historia cen na przestrzeni ostatnich 30 dni. Każdy może sobie sprawdzić sam.
Myślisz, że masz jakąś tajny sposób na sprawdzenie ceny produktu?
To niestety jesteś w błędzie i dajesz najprawdopodobniej się zrobić w bambuko. Już tłumaczę jak to działa.
Jedna sieć sklepów rtv-agd otrzymuje produkt na wyłączność i dajmy na to telewizor Sony o kodzie produktu KD55-aaa1 i wystawia go w sklepie stacjonarnym i internetowym za 4500 w promocji z 6500 i niby wszystko ok ale okazuje się że ten sklep ma jeszcze 2 inne sklepy internetowe podpięte pod ceneo gdzie mają ten sam telewizor wystawiony za 6800 i za 6300. Ty wchodzisz sprawdzasz i mówisz o chuj jak tanio i kupujesz. A ten sam telewizor (o tych samych parametrach) w innej sieci ma symbol KD55-bbb1 i różni się wizualnie tylko stopką i kosztuje bez żadnych promocji 3700.
Oczywiście nie wszystkie produkty w takich sklepach są na wyłączność i wiele cen można sobie sprawdzić ale często "mega" promocję są właśnie na produktach na wyłączność.
Wszystko ok, tylko co to ma do rzeczy? Szukaj telewizora po parametrach a nie kodzie i znajdziesz najtańszy jaki potrzebujesz.
A to ceny nie mogą wzrastać? Najniższa cena mogła dotyczyć też promocji i wskazana najniższa cena mogła być incydentalna.
Kupowałem hybrydowe zegarki po 420zl w sklepie wnpromo, normalnie 1500zl, w klasycznych promocjach po 800. Czyli zgodnie z bólem dupy wstawiającego ktoś, kto kupił za 800 został wyruchany, bo kiedyś można było kupić za 420.
Coś mi się wydaje, że to nie kwestia ruchania konsumentów w dupe a fakt dawania dupy przez konsumentów, ich niewiedza i ograniczona inteligencja.
A później np na sadistic ktoś wrzuca temat o ruchaniu pralką
Ja mam tajny sposób. Ceneo i historia cen na przestrzeni ostatnich 30 dni. Każdy może sobie sprawdzić sam.
To reklama z telewizji.
Mój teść widząc raty 0% i promocję, dryfuje do sklepu jak Rokfor za serem.
Mój teść nie ma pojęcia co to ceneo i nie umie wysyłać SMS-ów nawet, więc gdzie mu do świadomości konsumenckiej wpieranej Internetem.
Teraz być może nie będzie tak łatwo łykał reklam z telewizji.
A to ceny nie mogą wzrastać? Najniższa cena mogła dotyczyć też promocji i wskazana najniższa cena mogła być incydentalna.
Kupowałem hybrydowe zegarki po 420zl w sklepie wnpromo, normalnie 1500zl, w klasycznych promocjach po 800. Czyli zgodnie z bólem dupy wstawiającego ktoś, kto kupił za 800 został wyruchany, bo kiedyś można było kupić za 420.
Coś mi się wydaje, że to nie kwestia ruchania konsumentów w dupe a fakt dawania dupy przez konsumentów, ich niewiedza i ograniczona inteligencja.
A później np na sadistic ktoś wrzuca temat o ruchaniu pralką
Ja mam tajny sposób. Ceneo i historia cen na przestrzeni ostatnich 30 dni. Każdy może sobie sprawdzić sam.
Po Twoim nicku myślałem, że napisałeś same brednie, ale w sumie trochę racji masz. Tylko, że pralki raczej aż tak drożeć nie powinny, no i chyba nie myślisz , że "czyszczenie magazynów" to nie jest chwyt marketingowy w celu ruchania w dupę klientów?
Ja mam tajny sposób. Ceneo i historia cen na przestrzeni ostatnich 30 dni. Każdy może sobie sprawdzić sam.
Wiele rzeczy można sprawdzić przez ceneo ale pamiętaj, że akcje promocyjne dużych sklepów są przygotowywane dłużej niż 30 dni i oni maja ludzi od tego żeby kombinowali jak tu znaleźć frajera na zawyżony cenowo produkt.
Zobacz że większość sieciowych sklepów rtv-agd ograniczyło mocno swoje powierzchnie sklepowe i wszystko to co chcą wypchnąć po zawyżonej cenie albo to co im zalega w magazynach wypychają do sklepów stacjonarnych. Czemu bo wiele ludzi nie korzysta z internetu zawłaszcza starsi i idą do sklepu i kupują to co jest bo mogą odebrać od razu, dotknąć produkt sprawdzić jakość a w internecie to panie... czekać na kuriera... przyjdzie uszkodzone... wogóle nie przyjdzie...
Nawet sklep nie może/nie chce ściągnąć innego produktu żeby klient zobaczył i kupił w sklepie stacjonarnym. Nawet oferty ratalne różnią się w sklepie niż kupując przez internet. W sklepie bardzo rzadko teraz jest 0% no i ubezpieczenie musi być inaczej wniosek odrzucą - z ubezpieczeniem to oczywiście bajka bo i sprzedawca dostaje prowizję i wypisujący wniosek w sklepie.
Wszystko ok, tylko co to ma do rzeczy? Szukaj telewizora po parametrach a nie kodzie i znajdziesz najtańszy jaki potrzebujesz.
nauka czytania ze zrozumieniem się kłania
To że widzisz produktu w gazetce/tv i okazuje się iż cała kampania "promocyjna" to jedno wielkie naciąganie bo nie widnieje on w żadnym innym sklepie bo wszystko to co pokazuje ceneo to jedna grupa kapitałowa regulująca ceny jak chce.
______________
JAK POBIERAĆ FILMIKI Z NASZEJ STRONYJeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów