cfaniack napisał/a:
Mnie wkurwia jak media, albo politycy nazywaj ukraincow naszymi bracmy....Rosjan i Niemcow wszyscy za 2 wojne swiatowa nie nawidza, i za krzywdy nam wyrzadzane...a jak ukraince wyzynali na zlenie zarowno jednych i 2 kobiety i dzieci to juz chuj....upa...chuj nie bylo nikt o tym nie wspomina....a o zbrodniczym szkopie czyr ruskim ciagle gadaja....taka prawda tyle samo krzywdy zrobily nam wszystkie 3 narody, ale trzeba isc do przodu. Tylko nie wiem po co nasi trabia i sie najbardziej w to wpierdalaja
Dokładnie. Trzeba pamiętać o historii, pamiętać o zbrodniach, ale nie można tym żyć. Musimy iść do przodu i myśleć tylko o swoim interesie narodowym. Nie można kurwa wiecznie boczyć się na cały świat, jak robią to nasi politycy.
Tak na marginesie, na wojnie bardziej opłaca się odjebać jeńców, aniżeli zapewniać im zakwaterowanie, wyżywienie itd. Może to okrutne, ale na tym polega wojna a nie na głaskaniu się po główkach. Wszelkie konwencje i umowy międzynarodowe są dobre podczas pokoju, ale chuja warte podczas wojny.