354
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
15 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-01, 21:54
Ciekaw jestem czy w takiej sytuacji gdzie doszło do zatrzymania pojazdu i niesie go powoli na bok to jakby dać wsteczny i jak widlakiem skręcać wtedy kołami to by dało radę.
Jak nie wyszło jak wyszło. Tylko kamerzysta chuj.
~VeIture napisał/a:
Ciekaw jestem czy w takiej sytuacji gdzie doszło do zatrzymania pojazdu i niesie go powoli na bok to jakby dać wsteczny i jak widlakiem skręcać wtedy kołami to by dało radę.
Odciążyłbyś przód i byłoby szybciej w dół
nie znam się, ale pierwsze dwie rzeczy jakie przyszły mi do głowy:
- otworzyć drzwi aby zmniejszyć wyporność.
- zaprosić wszystkich z tyłu na przód, jeśli napęd jest tylko na przednie.
szkoda, że mnie tam nie było, ale być się wymądrzał.
- otworzyć drzwi aby zmniejszyć wyporność.
- zaprosić wszystkich z tyłu na przód, jeśli napęd jest tylko na przednie.
szkoda, że mnie tam nie było, ale być się wymądrzał.
~VeIture napisał/a:
to jakby dać wsteczny
Po co? Przecież tysiące ton wody już pchają go w dół (nurtu),
Mylisz kreskówki z rzeczywistością.
Jest tylko jedna skuteczna metoda na takie potoki:
NIE wjeżdżać w nie.
;>
Mam nadzieje ze dead ten skończony kretym który w to wjechał.
Jak ktoś zajmuje się przejeżdżanie przez brut to chyba wie kiedy nurt jest na tyle nośny że porwie pojazd.
Jak ktoś zajmuje się przejeżdżanie przez brut to chyba wie kiedy nurt jest na tyle nośny że porwie pojazd.
~VeIture napisał/a:
Ciekaw jestem czy w takiej sytuacji gdzie doszło do zatrzymania pojazdu i niesie go powoli na bok to jakby dać wsteczny i jak widlakiem skręcać wtedy kołami to by dało radę.
Czy ty czasem siebie czytasz? rozumiem ze tego widlaka już podczepiałeś jak się tylko pojazd zaczął topić?
Niedojeb
Halrnan napisał/a:
nie znam się, ale pierwsze dwie rzeczy jakie przyszły mi do głowy:
- otworzyć drzwi aby zmniejszyć wyporność.
- zaprosić wszystkich z tyłu na przód, jeśli napęd jest tylko na przednie.
szkoda, że mnie tam nie było, ale być się wymądrzał.
Albo wysiąść i dopłynąć do brzegu i wyjść z rzeki
SkoPio1 napisał/a:
Po co? Przecież tysiące ton wody już pchają go w dół (nurtu),
Mylisz kreskówki z rzeczywistością.
Jest tylko jedna skuteczna metoda na takie potoki:
NIE wjeżdżać w nie.
;>
Ale cofając wraca tam gdzie płycej więc wraca przyczepność bo fura nie płynie