18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:00
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 35 minut temu
przejście dla pieszych
hierek18 • 2013-11-17, 13:22
Przejście dla pieszych na głównej ulicy miasta.
Sygnalizacja świetlna, sterowana przyciskami przez chętnych do przechodzenia.
Godziny szczytu.
Po obu stronach jezdni kilkadziesiąt osób oczekujących na "zielone".
Do słupa sygnalizacji podchodzi blondynka i naciska przycisk.
W tej samej sekundzie następuje zmiana świateł.
Dziewczyna z triumfem mamrocze pod nosem:
- No i stały by barany dalej!
Zgłoś
Avatar
Avalanger 2013-11-18, 13:15 1
Mamy ułomne społeczeństwo, czego się dziwić?
Zgłoś
Avatar
S................n 2013-11-18, 13:25 8
No..? Fajnie.... :d Ale wiem o co chodzi. Zawsze jak mam stawać na zrejściu, to ni chuja, zasada ograniczonego zaufania, bo ten tłum jak zwykle: "na pewno ktoś inny wcisnął". No i tak stoją. Blondyna przynajmniej sobie poradzi w życiu, bo zawsze wciśnie zielony guzik i chuj. A inni serio by stały jak matoły.
Zgłoś
Avatar
JezTuptajacyNoca 2013-11-18, 13:25 1
Dalem piwo, chociaz ostatnio na przejsciu barany staly... Jakim debilem trzeba byc, zeby widziec przycisk, widziec, ze wszedzie sa czerwone, auta stoja i nie skapnac sie, ze cos jest nie tak...?
Zgłoś
Avatar
Avalanger 2013-11-18, 13:30 1
@Zjacer, żeby było ciekawiej, po dotknięciu łapą, ten czarodziejski panel zaczyna przeważnie dawać jakieś znaki, że został tknięty. Pojawia się napis w stylu "Proszę czekać" "Chwila" "Pocałuj mnie w dupę" ... No ale nie każdego bozia rozumkiem obdarzyła
Zgłoś
Avatar
Browaryt 2013-11-18, 13:44
po chuj w ogóle są te przyciski przy sytuacjach na dużych skrzyżowaniach... rozumiem na mało uczęszczanej drodze ale na skrzyżowaniu i tak muszą stać te jebane auta
Zgłoś
Avatar
pi73rmaster 2013-11-18, 13:46 1
Ja tam osobiście nie rozumiem po co są te przyciski. Przecież one i tak nie wpływają na światła dla samochodów, więc nie widzę problemu w tym, że światła dla pieszych by się same zmieniały.
Zgłoś
Avatar
LadyCarminqa 2013-11-18, 14:31 1
Blondyna pewnie nie wywołała przełączenia świateł, bo to się nie dzieje tak szybko, chyba, że idealnie się wpasowała w lukę między cyklami świateł dla samochodów.
Odpowiadam, dlaczego te przyciski są: Jeśli nie ma pieszych, to zielone dla przechodniów nie blokuje ruchu, co jest potrzebne szczególnie w miejscach, w których mogą tworzyć się korki. Albo w godzinach, w których pieszych zwyczajnie jest mało i nie ma sensu, żeby zabierać kierowcom czas. Jeśli zaś ktoś chce przejść, wciska przycisk i tak jakby zapisuje w kolejce systemu świateł, że trzeba zatrzymać samochody. Ale też nie wskoczy momentalnie zielone, bo musi się dokończyć cykl.

Pobawiłam się w kapitan oczywistą. Przypuszczam, że większość ludzi o tym wie, ale niektórzy naprawdę mają ograniczone pojmowanie rzeczywistości i dla nich to objaśnienie.
Zgłoś
Avatar
l................5 2013-11-18, 14:32
piwko za avatar, rozjebał mnie. serio
Zgłoś
Avatar
qwachu 2013-11-18, 14:45
Zwykle wciśniecie przycisku dla pieszych dla kierowców powoduje wydłużenie czerwonego dla pasa przecinającego, tak aby piesi mogli przejść swobodnie. Jeśli nie jest zakolejkowane zielone dla pieszych, to po prostu fazy dla samochodów są krótsze pozwalające na szybsze rozładowanie zatoru na skrzyżowaniu.

Ogólnie światła na żądanie mają sens przy dużych krzyżówkach, gdy nie ma dużego natężenia pieszych, za to samochodów, albo na prostej trasie gdzie natężenia pieszych są małe a ruchu duże, żeby nie blokować niepotrzebnie stałymi fazami ruchu.

W innym wypadku to zmarnowanie pieniędzy i robienie niepotrzebnych problemów ludziom, bo jeśli natężenie pieszych jest duże, to światła ciągle działają na wydłużonym cyklu...

Jak to jest w Polsce, każdy widzi. Nawalone tego gówna, bez sensu, bez pomysłu, aby kasę wydać, bo środki unijne przepadną itp. Często światła i tak nie są zsynchronizowane w cale (przykład przy Metrze Słodowiec w Wawie, gdzie przejście przez Żeromskiego to sprint bo w połowie drugiego pasa już zaczynają się kończyć - dziś niepełnosprawny gość zdążył tylko do wysepki na środku i to ledwo ).
Zgłoś
Avatar
KrisCFC 2013-11-18, 15:11
LadyCarminqa napisał/a:

Blondyna pewnie nie wywołała przełączenia świateł, bo to się nie dzieje tak szybko, chyba, że idealnie się wpasowała w lukę między cyklami świateł dla samochodów.
Odpowiadam, dlaczego te przyciski są: Jeśli nie ma pieszych, to zielone dla przechodniów nie blokuje ruchu, co jest potrzebne szczególnie w miejscach, w których mogą tworzyć się korki. Albo w godzinach, w których pieszych zwyczajnie jest mało i nie ma sensu, żeby zabierać kierowcom czas. Jeśli zaś ktoś chce przejść, wciska przycisk i tak jakby zapisuje w kolejce systemu świateł, że trzeba zatrzymać samochody. Ale też nie wskoczy momentalnie zielone, bo musi się dokończyć cykl.

Pobawiłam się w kapitan oczywistą. Przypuszczam, że większość ludzi o tym wie, ale niektórzy naprawdę mają ograniczone pojmowanie rzeczywistości i dla nich to objaśnienie.



Mylisz się... są miejsca w których TYLKO NACIŚNIĘCIE przycisku spowoduje zmianę świateł i zmiana ta następuje w ciągu 10 sekund od naciśnięcia. Osobiście przechodzę przez takie miejsce co tydzień średnio
Zgłoś
Avatar
Małolata 2013-11-18, 15:11
pi73rmaster napisał/a:

Ja tam osobiście nie rozumiem po co są te przyciski. Przecież one i tak nie wpływają na światła dla samochodów, więc nie widzę problemu w tym, że światła dla pieszych by się same zmieniały.



Niektóre wpływają. U mnie na osiedlu, na prostej drodze są takie, że jak wciśniesz przycisk, to zielone włączy się całkiem szybko, a jak nie naciśniesz to się nie włączy.

Natomiast znam też takie światła na skrzyżowaniu, gdzie jak nie naciśniesz przycisku, to też się zielone nie włączy, pomimo tego, że na skrzyżowaniu wszystkie pasy ruchu będą miały czerwone światło. To jest dla mnie bezsensem, ale niestety, to też fakt.

qwachu napisał/a:

Zwykle wciśniecie przycisku dla pieszych dla kierowców powoduje wydłużenie czerwonego dla pasa przecinającego, tak aby piesi mogli przejść swobodnie. Jeśli nie jest zakolejkowane zielone dla pieszych, to po prostu fazy dla samochodów są krótsze pozwalające na szybsze rozładowanie zatoru na skrzyżowaniu.


Na wspomnianych już przeze mnie światłach zdarzyło mi się kiedyś stać bez wciśniętego przycisku (akurat doszłam do przejścia, kiedy wszystkim włączyło się czerwone i w ten sposób dowiedziałam się jak działają), a wielokrotnie przechodziłam przez nie normalnie na zielonym i czas się nie zmienił.

qwachu napisał/a:

przykład przy Metrze Słodowiec w Wawie, gdzie przejście przez Żeromskiego to sprint bo w połowie drugiego pasa już zaczynają się kończyć - dziś niepełnosprawny gość zdążył tylko do wysepki na środku i to ledwo ).


To ponownie powołując się na wspomniane już przejście ja doszłam do wniosku, że na niektórych przejściach czas zielonego światła przewidziany jest tylko na dojście do połowy, na wysepkę.
Zgłoś
Avatar
Przybysz44 2013-11-18, 15:42
wszyscy wstali i kierowca klaskał.
Zgłoś
Avatar
LadyCarminqa 2013-11-18, 15:58
KrisCFC napisał/a:



Mylisz się... są miejsca w których TYLKO NACIŚNIĘCIE przycisku spowoduje zmianę świateł i zmiana ta następuje w ciągu 10 sekund od naciśnięcia. Osobiście przechodzę przez takie miejsce co tydzień średnio



Wiem, że takie istnieją, ale niestety mało takich. No i w miejscach, gdzie nie ma większego ruchu, bo inaczej piesi by powodowali korki na drogach
Możliwe też, że cykl świateł dla samochodów jest krótki, albo podzielony.
Zgłoś
Avatar
JaroMateusz 2013-11-18, 16:17
Wszystko spoko, ale po co napisałeś zielone w cudzysłowie ?
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie