______________
Regulamin serwisu Sadistic.pl: sadistic.pl/regulamin.htmZrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jeśli natomiast nie rozumiesz, jak ważne jest zachowanie zasad komunikacji i użycia znaczeń czy narzędzi językowych, jak np wszystkim znany alfabet, to nie będę ci tłumaczył. Po prostu możesz śmiało już od dzisiaj przestać artykułować. Będzie ci wygodniej, jak zaczniesz pisać "aaaaaayyyy łłłłł fff" na formularzu BHP a do brygadzisty możesz robić tylko miny. Jak małpa. On skuma.
Co do naukowców, to jeszcze nie widziałem ani nie słyszałem o ani jednym, który twierdzi, że Ziemia jest płaska.
I zanim się dojebiesz, że piszę "ty" i "ciebie" z małej litery, to spieszę z wyjaśnieniem, że ta wielka litera to forma grzecznościowa, gdy ma się do czegoś szacunek. A ja do ciebie nie mam, po tym, jak zadzierasz nochala w swej ignorancji.
Każdy może się pomylić. Ty, ja, ktokolwiek. Ale tylko idiota przyłapany na błędzie chełpi się tym, że w nim tkwi.
Ja wiem, to Sadol i nie ma co tu nadmiaru kultury szukać, ale taki minimum wypada mieć z szacunku do siebie i własnych przodków.
Odsyłam więc cię, robolu prosty, z rodziny roboli prostych, do nauki, bo możesz sobie zarabiać ile tam chcesz na tym Strabagu czy innej Skanskiej, ale będąc takim prostakiem zaimponujesz tym najwyżej dzieciom.
Ja natomiast idę zarabiać stawkę, podobną do twojej, pracą umysłową w zbudowanej starannie przez siebie strefie komfortu bez pomocy finansowej od kogokolwiek, jak to zasugerowałeś. Nie wiesz z kim piszesz i pierdolisz jakieś swoje fantazje o moich zarobkach.
Trzeci raz cię na listę debili nie będę wpisywał, bo i tak masz tam wysoką notę.
Pies cię jebał i do następnego spotkania. Może do tego czasu trochę zmądrzejesz.
@: Akurat zupełnie nie trafiłeś bo etymologią zajmuję się od prawie 20 lat i bardzo dobrze wiem, co znaczą słowa używane w naszym kraju. Nasz język jest o tyle piękny, że pozwala na bardzo precyzyjne określenia i nie musimy robić na siłę homonimów, co ty i kilkanascie innych osób w tym temacie propagujecie. Ustawka nigdy nie znaczyła niczego innego poza tym, co znaczy i to, że banda nieuków zaczęła sobie tak mówić, nie oznacza, że jest to słuszne. Już przekręciliście znaczenie konfidenta o 180 stopni i namówiliście PWN do uznania poprawności wyrazu "swetr". Oczywiście rozwijający się język nigdy nie zastyga w jakiejś wyimaginowanej formie poprawności językowej tak wałkowanej dzieciom w szkołach, ale ma on jednak swoje zasady. Gdy nie znajdujemy w naszym słowniku odpowiedniego wyrazu na określenie jakiejś rzeczy czy zjawiska (co występuje tym rzadziej, im więcej się czyta i wie), to możemy wtedy zapożyczyć wyraz obcy, których przecież nasz język jest pełen. W tym wypadku wystarczyłoby użyć słowa "fałszywka", ale wiadomo, że śmierdzi ono starym pokoleniem, więc śmiało można napisać "fejk", bo już się u nas dawno przyjął.
Jeśli natomiast nie rozumiesz, jak ważne jest zachowanie zasad komunikacji i użycia znaczeń czy narzędzi językowych, jak np wszystkim znany alfabet, to nie będę ci tłumaczył. Po prostu możesz śmiało już od dzisiaj przestać artykułować. Będzie ci wygodniej, jak zaczniesz pisać "aaaaaayyyy łłłłł fff" na formularzu BHP a do brygadzisty możesz robić tylko miny. Jak małpa. On skuma.
Co do naukowców, to jeszcze nie widziałem ani nie słyszałem o ani jednym, który twierdzi, że Ziemia jest płaska.
I zanim się dojebiesz, że piszę "ty" i "ciebie" z małej litery, to spieszę z wyjaśnieniem, że ta wielka litera to forma grzecznościowa, gdy ma się do czegoś szacunek. A ja do ciebie nie mam, po tym, jak zadzierasz nochala w swej ignorancji.
Każdy może się pomylić. Ty, ja, ktokolwiek. Ale tylko idiota przyłapany na błędzie chełpi się tym, że w nim tkwi.
Ja wiem, to Sadol i nie ma co tu nadmiaru kultury szukać, ale taki minimum wypada mieć z szacunku do siebie i własnych przodków.
Odsyłam więc cię, robolu prosty, z rodziny roboli prostych, do nauki, bo możesz sobie zarabiać ile tam chcesz na tym Strabagu czy innej Skanskiej, ale będąc takim prostakiem zaimponujesz tym najwyżej dzieciom.
Ja natomiast idę zarabiać stawkę, podobną do twojej, pracą umysłową w zbudowanej starannie przez siebie strefie komfortu bez pomocy finansowej od kogokolwiek, jak to zasugerowałeś. Nie wiesz z kim piszesz i pierdolisz jakieś swoje fantazje o moich zarobkach.
Trzeci raz cię na listę debili nie będę wpisywał, bo i tak masz tam wysoką notę.
Pies cię jebał i do następnego spotkania. Może do tego czasu trochę zmądrzejesz.
Tym robotnikom prostym powinieneś dupę całować i to namiętnie, bo gdyby nie oni to byś debilu książki na deszczu czytał 😘
Bez Twoich filozofii świat się obejdzie a bez moich nie.
W razie jakiej kolwiek poważnej klęski to takich ludzi jak ja będą szukać, budowlańców, mechaników i ogólnie rzemieślników a Ty będziesz żreć za darmo, bo Twoje zawiłości językowe będą chuja komu potrzebne a do łopaty nie będziesz miał siły. Jesteś pasożytem ciężkich czasów. Ciesz się że moi dziadkowie prości robotnicy odbudowali już ten kraj bo byś musiał w polu jebać gburze.
Może gdybyś kiedyś "wyrwał jakąś dupę" i "zerwał sobie gwint" to byś miał mniej "kija w dupie", ale nie tłumacz sobie tego w wikipedii, bo ta wiedza rozpierdoli Ci mózg.
Pozdrawiam. Wróć do książek bo socjalnie nie nadajesz się do niczego.
Jesteś sobie w stanie wyobrazić że tworzysz "listę" debili? A coś tam wcześniej pisałeś o przerośniętym ego i przeciw proporcjonalnemu ilorazowi inteligencji.
Jesteś zlepkiem nonsensów i pełen nieskładni.
Wyłącz już ten kąkuter, wróć do encyklopedii.
Wiesz dlaczego?
Bo mam wielki jajowaty łeb, w którym zbieram ważne i przydatne informacje a potem robię z nich użytek, czyli pieniądze.
Łopatą na budowie pracowałem dwa tygodnie i szybko zrozumiałem, że to dla troglodytów jest zadanie. Takich Pietrushków.
Poszedłem więc dalej. Wyżej. Tam, gdzie tobie wchodzić zabraniają, bo masz upierdolone buty i łapska.
Czuj się "krulem życia" czy kim ty tam się nazywasz, mistrzu łopaty i młota. Jak świat pierdolnie, to ja się zaadoptuję, a ty będziesz dalej zwykłym kopaczem. Peonem ziemnym. Wielce przekonanym o swojej niezastąpionej pozycji, a przecież takich roboli, jak ty, są zastępy.
Gdyby nie tacy jak ja, to tacy jak ty dalej by budowali mastaby z cegły mułowej. Gówno wiesz, co pokazujesz tu nie raz. Miałeś tu już nie pisać. Tak tylko ci przypominam.
@: No widzisz... Ja z wykształcenia jestem artystą. Zajmuję się grafiką i amatorsko programuję. Mam papiery na uprząż, koparki, ładowarki, zwyżki, łądowacze teleskopowe. Prowadziłem escape room, studio nagrań, sklep monopolowy. Odrestaurowałem Caddilaca z 1947 i Lotusa Europę. Napisałem tłumaczenia do kilku gier i filmów. Rozstawiam sceny i telebimy na imprezach masowych. Nagłaśniam koncerty. Wraz z kolegą prowadzimy fundacją ochrony dolnośląskich zabytków i zatrudniamy takich papruchów jak ty, żeby czasem coś pokopali sobie i czuli się potrzebni w większej sprawie, którą ktoś doceni. Aktualnie robię prospekt reklamowy dla pewnej firmy, więc mogę posiedzieć w domu. Jak trzeba murować, to muruję. Jak trzeba śpiewać, to śpiewam. Jak trzeba ugotować, to robię to. Jestem multizadaniowy. Robiłem w życiu tyle rzeczy, że byś się kurwa zdziwił.
Wiesz dlaczego?
Bo mam wielki jajowaty łeb, w którym zbieram ważne i przydatne informacje a potem robię z nich użytek, czyli pieniądze.
Łopatą na budowie pracowałem dwa tygodnie i szybko zrozumiałem, że to dla troglodytów jest zadanie. Takich Pietrushków.
Poszedłem więc dalej. Wyżej. Tam, gdzie tobie wchodzić zabraniają, bo masz upierdolone buty i łapska.
Czuj się "krulem życia" czy kim ty tam się nazywasz, mistrzu łopaty i młota. Jak świat pierdolnie, to ja się zaadoptuję, a ty będziesz dalej zwykłym kopaczem. Peonem ziemnym. Wielce przekonanym o swojej niezastąpionej pozycji, a przecież takich roboli, jak ty, są zastępy.
Gdyby nie tacy jak ja, to tacy jak ty dalej by budowali mastaby z cegły mułowej. Gówno wiesz, co pokazujesz tu nie raz. Miałeś tu już nie pisać. Tak tylko ci przypominam.
Wiesz co, z kimś mnie mylisz bo ja na łopacie latałem od 15 roku życia pomagając ojcu i dziadkowi a w tym momencie zatrudniam wielu takich łopatowych a nawet takich jajowatych łbów jak Ty, bo rzeczy które robią Tobie podobni prawdziwych mężczyzn nudzą.
Krótko mówiąc jesteś leśniczym i niczym
Jak ktoś potrafi "wszystko" to tak naprawdę chuja umie a Twoja duma mnie tylko w tym utwierdza.
Artysta to Ty jesteś... zajebisty Wyobraźnię też masz zajebistą.
Ja prowadzę całe życie jeden biznes i dopiero teraz po tylu latach jestem sobie w stanie pozwolić na własne mieszkanie bez kredytu, nowy samochód i rżnięciu dup z tindera na chorwacji o jakich możesz tylko pomażyć na pornhubie
Nie wyobrażam sobie zamykać biznesu który robi pieniądze bez mojego udziału, bo mam takich paparuchów od papierów jak Ty żeby mogli sobie zarobić na chlebek w czasie jak ja siedzę w domu i gram we wiedźmina. Bo mi się zwyczajnie nie chce.
Wolę zatrudnić jakiegoś jajogłowca "artystę" po studiach i niech jebie dokumenty, bo mi szkoda pięknego lata na siedzenie w klimatyzowanym biurze i pierdzenie w krzesło
Szczerze wole pomóc fizycznym robolom i napierdalać łopatą piach do agregatu i sobie z nimi postać i pogadać
A co do tego Twojego iścia wyżej gdzie mi zabraniają.... xDDDD
Ludzie posiadający wielkie majątki, którym buduję magazyny/hale/fabryki, którzy mówią mi cześć i zapraszają na urodziny swoich dzieci nie chcieli by nawet pierdnąć w takiego jajogłowca jak Ty, bo mają ich setki u siebie w firmach.
Tak BTW Panie wykształcony. Na drzwiach mojego biura jest Mgr.Inż.
Ciekawe jaką renowację byś zrobił z kolegą gdyby nie "łopatowe paparuchy".
Świat już pierdolnął a Ty się nie adoptujesz. Nie potrafisz nawet przyjąć do wiadomości słowa "ustawka" na "ustawiony" numer filmowy.
Jesteś takim nudziarzem że mi Cię żal.
Idź się połóż i myśl że jesteś przydatny na tym świecie. Takich jak Ty są miliony.
Ja już zaczynam dzień i wstaję do pracy.
W głębi duszy wiem że Ty śpisz a rano pójdziesz po wczorajsze bułki na promocji, bo chuja potrafisz i tyle samo zarabiasz
A wiem to dlatego że największego idioty jak spytasz na czym opiera się świat, to powie że na seksie i budowlance. To są dwa filary świata od zarania dziejów.
Inaczej podziwialibyśmy książki z rycinami oraz wyliczeniami od jajogłowców zamiast piramid
PS. Co do Twojej fundacji ochrony zabytków i zatrudniania paparuchów TAKICH JAK JA.....
Obawiam się że Twojej fundacji nie było by stać na moje usługi. Nie biorę już od dawna udziału w przetargach na mniej niż 15 milionów. Takie drobne robótki w upadłych gminach mnie nie interesują. Wolę budować nowe.
Renowacja zabytków to w większości przypadków marnowanie działki, pieniędzy i czasu. Szczególnie na śląsku gdzie grunt pracuje i wszystko pęka albo wnet zacznie.
Zrównałbym ślunsk z ziemią i wybudował nowy, zajebisty!
PS2. Umysł człowieka świadczy o jego stanie majątkowym. Nazywać pracownika fizycznego "paparuchem", kurwa człowieku.
Ty się nazywasz bogatym i chciałbyś zarabiać tyle ile ja.... Ja sprzątaczkom na korytarzach mówię dzień dobry, bo wiem jaką robotę muszą odpierdalać żeby wszystko wyglądało tak jak wygląda. W życiu nie uwłaczał bym komuś w żaden sposób dlatego że pracuje tak czy inaczej.
Dlatego nie masz pojęcia o tym skąd się biorą pieniądze, jak je zarabiać i jak prowadzić udany biznes. Ssiesz sobie chuja wraz z kolegą pewnie B2B za 5k miesięcznie minus zus na własną działalność. Nosem zjadam takich przemądrzałych mośków jak Ty.
Zbyt wiele rozmów o pracę w życiu przeprowadziłem z ludźmi żeby dać się wyprowadzić w maliny. Zawsze mnie śmieszyli "byznesmeni" co mięli hurtownie po 2 miliony obrotów ale "spólnik był złodziej" i przychodzi pytać o pracę na łopacie. A widzę z bordowej mordy że przepił spółke po równo z kolegą... xDDD
Niedołęgo.
Aha, na uprząsz nie trzeba mieć papierów. Jak umiesz zawiązać ósemkę, wiesz co to płanieta, kroll i gri gri to jest wszystko co potrzebujesz do pracy/zabawy.
Należysz do PZA lub PZAP? Znasz "Wielbłąda?" 🤭 Jak nie znasz to chuj z Ciebie nie linowiec, a jak znasz to podaj imię
No chyba że chodziło Ci o kategorię 1H, czyli do cyt. "przeglądu szelek budowlanych". Trwa on 4 godziny i jest ważny 3 lata 🤣🤣🤣
To żeś kurwa narobił papierów hahahahahahah
A co mi powiesz o uprzęży tej kobiety, oraz o linie która jest do niej przymocowana?
Statyczna, dynamiczna? Rozpoznasz?
Jaki to węzeł jest uwiązany przy tych karabinkach? Wyblinka czy pół wyblinka? Czy wcale nie wyblinka? Może beczka?
A co za urządzenie jest wpiete do liny? To może być T-Block? 😅
W życiu nie uwłaczał bym komuś w żaden sposób dlatego że pracuje tak czy inaczej.
A co ty właśnie robisz, kretynie?
Renowacja zabytków to w większości przypadków marnowanie działki, pieniędzy i czasu.
To jest zdanie, które doskonale pokazuje, jakim jesteś imbecylem i jak maleńką wiedzą dysponujesz.
(...) największego idioty jak spytasz na czym opiera się świat, to powie że na seksie i budowlance.
To zacznij pytać, na czym opiera się budowlanka, bo chyba myślisz, że istniała od zawsze.
Poza tym idiotów nie warto pytać o cokolwiek.
Inaczej podziwialibyśmy książki z rycinami oraz wyliczeniami od jajogłowców zamiast piramid
I tak właśnie robimy, ale nie dowiesz się o tym od chorwackich kurew.
Nie potrafisz nawet przyjąć do wiadomości słowa "ustawka" na "ustawiony" numer filmowy.
Umiem, ale nie mam żadnego powodu, by to robić. Bo ty tak mówisz? I kilku innych nieuków? No to może ja też coś postanowię. Od teraz na budowlańca mówi się "budynkowy" i przyjmij to sobie do wiadomości. Jak już to wpoisz, to zgłoś się po kolejne brednie do zapamiętania.
Ja prowadzę całe życie jeden biznes i dopiero teraz po tylu latach jestem sobie w stanie pozwolić na własne mieszkanie (...)
Jakbyś myślał, a nie machał łapami, to poszłoby ci szybciej i łatwiej.
Nie wyobrażam sobie zamykać biznesu który robi pieniądze bez mojego udziału
I dlatego musisz tyle jebać. Ja sprzedaję biznes, który przestaje być bezkonkurencyjny, bo nie zarobię już na nim więcej, niż do tej pory.
Ale faktem jest, że raz zarobi się więcej, a raz mniej. Zależy od branży, czasu i pomysłu.
Artysta to Ty jesteś... zajebisty Wyobraźnię też masz zajebistą.
Dziękuję. Dzięki niej zarabiam bez urabiania się po łokcie.
Ciekawe jaką renowację byś zrobił z kolegą gdyby nie "łopatowe paparuchy".
Dziwne pytanie. A jaką renowację wy zrobilibyście beze mnie, skoro uważasz to za marnowanie wszystkiego? Ja jestem od myślenia, a wy od roboty. Tak powstały piramidy właśnie, które dziś podziwiasz. Imhotep je policzył i ogarnął, a Pietrushki targali kamienie.
Jakoś przed nim im się zawalały... Ciekawe.
Ja już zaczynam dzień i wstaję do pracy. (godzina 4:16)
Przykro mi. Robole tak muszą. Dziwne, że do tej pory jeszcze nie zapracowałeś na dłuższy sen. Ja tam śpię do oporu.
(...)rano pójdziesz po wczorajsze bułki na promocji, bo chuja potrafisz i tyle samo zarabiasz
Rano nie ma wczorajszych bułek w piekarni. Rano są świeże. Nie wiesz o tym, bo jak wychodzisz z domu, to wszyscy śpią.
Napisałem ci też część rzeczy, które potrafię, bo nie chwalę się tym, co mi nie wychodzi, a stać mnie na takie same wakacje w Chorwacji. Żaden w sumie wydatek. Taniej niż w Juracie. Karpacz nawet droższy niż Split! Właśnie pokazałeś, co dla ciebie jest życiem na wysokim poziomie.
Szczególnie na śląsku gdzie grunt pracuje i wszystko pęka albo wnet zacznie. Zrównałbym ślunsk z ziemią i wybudował nowy, zajebisty!
Piękny popis niewiedzy i prostactwa skoro myślisz, że Dolny Śląsk i Górny Śląsk to to samo miejsce.
Podstawówka, klasa trzecia...
Dalej nie czytałem. Sorry. Odpuszczam bitwę na słowa, z typem, który ich nie rozumie.
Trzeci wpis na listę. Rekordzista. Gratuluję!
@: @: @: @: No ale po czym to widać, że to AI? Wszyscy spece tacy mądrzy! "widać przecież, widać, widać!"
Kurwa, gdzie? Która klatka, który piksel? Gdzie mam patrzeć i na co, żeby to zobaczyć?
@: Takie filmy, jak ten z Zeleńskim to ja sobie Faceswapem od zeszłego roku na swoim kompie robię. Z kompletnym amatorem nie rozmawiasz. Nie znam się na lataniu balonem, ale o obróbce wideo coś tam wiem. A palniki na twoim filmie też są wygaszone od 2:40...
Ja rozumiem, że dzisiaj co raz trudniej to odróżnić, ale jakoś jedni widzą to od razu, a drudzy wcale i doszukują się prędzej reżyserowanej akcji kaskaderów w co jestem w stanie uwierzyć.
@ Cho no tu, proszę. Weź się też wypowiedz, bo drama jest.
sam moment kiedy lina zaczyna ciągnąć kobite widać że jest to nie do końca naturalne, do tego cień balona, za szybko znika... w tych czasach posiadanie umiejętność rozpoznawania fejków jest bardzo przydatna dlatego wyrazy współczucia
sam moment kiedy lina zaczyna ciągnąć kobite widać że jest to nie do końca naturalne, do tego cień balona, za szybko znika... w tych czasach posiadanie umiejętność rozpoznawania fejków jest bardzo przydatna dlatego wyrazy współczucia
Ale zauważyłeś, że już padło w postach wyjaśnienie, które potwierdza, że to nie jest fejk?
Ale zauważyłeś, że już padło w postach wyjaśnienie, które potwierdza, że to nie jest fejk?
a ja wiem że to jest fejk... i co z tym zrobimy?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów