Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Pieszy w rajtuzach a jednak rozsądny W sumie, to powinien jeszcze podejść do tego cwela który się zatrzymał przed przejściem i napluć mu w ryj.
A niby za co? Ucz się z tego filmu bo Ciebie może spotkać podobna sytuacja
- przejdę skoro przepuszczał.
Kurwa pizda jebana z prawego pasa się zatrzymuje, gdy chłop stoi i czeka, bez chęci wejścia. Chyba, że liczył na odszkodowanie to szacun.
No a jakby pieszy się wjebał na pasy to by było, że się kurwa nie rozgląda...
______________
znowu wróciłem na sadolaPrzez takich nieudoli potem smerfy chcą się zesrać z tymi akcjami typu "bezpieczne przejście", " noga z gazu" i łowią za byle pierdołe, bo centrala narzuciła 5000 normy mandatowej.
cos w tym jest, dla wszystkich rowery !Mokry asfalt, teren zabudowany, obowiązek przepuszczania pieszych na przejściu a idioci w starych, zdezelowanych gratach i tak dalej będą siedzieć na dupie. Potem zdziwienie, bo typ zatrzymał się na zielonej strzałce (tak, to obowiązek), inny na stopie (co? W jakim celu?) inny chce przepuścić pieszego. Tutaj mamy dodatkową sytuację, jtóra powinna sprowokować do zachowania większej ostrożności - awaria świateł kierujących ruchem. Dla debila to i tak zbyt mało czynników, by uruchomić 1% mózgu i choćby zachować większy dystans.
Przez takich nieudoli potem smerfy chcą się zesrać z tymi akcjami typu "bezpieczne przejście", " noga z gazu" i łowią za byle pierdołe, bo centrala narzuciła 5000 normy mandatowej.
A niby za co?
Jak kurwa za co, no chyba widać, że się pedał zatrzymał przed przejściem...
Ucz się z tego filmu bo Ciebie może spotkać podobna sytuacja
O czym ty pierdolisz, ja karaluchów nie puszczam. No chyba, że chodzi ci o to, że mnie ktoś zrobi na stłuczkę, zatrzymując się znienacka przede mną.
Mokry asfalt, teren zabudowany, obowiązek przepuszczania pieszych na przejściu a idioci w starych, zdezelowanych gratach i tak dalej będą siedzieć na dupie. Potem zdziwienie, bo typ zatrzymał się na zielonej strzałce (tak, to obowiązek), inny na stopie (co? W jakim celu?) inny chce przepuścić pieszego. Tutaj mamy dodatkową sytuację, jtóra powinna sprowokować do zachowania większej ostrożności - awaria świateł kierujących ruchem. Dla debila to i tak zbyt mało czynników, by uruchomić 1% mózgu i choćby zachować większy dystans.
Przez takich nieudoli potem smerfy chcą się zesrać z tymi akcjami typu "bezpieczne przejście", " noga z gazu" i łowią za byle pierdołe, bo centrala narzuciła 5000 normy mandatowej.
Dopisz, że to była parodia lewackiego spierdolenia, bo ktoś może pomyśleć, że na serio jesteś niedorozwinięty.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów