Podczas przerwy śniadaniowej w pewnym biurze.
Starsza referentka Jolanta sięga lewą ręką po kanapkę, a prawą miesza w biuście i mówi:
- Coś mnie dzisiaj od rana swędzi między piersiami. Nie wiecie dziewczyny co to może oznaczać?
Po chwili ciszy, odzywa się praktykantka:
- Musiało pani wieczorem kapnąć z loda - też tak raz miałam!
______________
youtube.com/watch?v=LPYCtErvMyA
Starsza referentka Jolanta sięga lewą ręką po kanapkę, a prawą miesza w biuście i mówi:
- Coś mnie dzisiaj od rana swędzi między piersiami. Nie wiecie dziewczyny co to może oznaczać?
Po chwili ciszy, odzywa się praktykantka:
- Musiało pani wieczorem kapnąć z loda - też tak raz miałam!
______________
Wszystko co pisałem, piszę i będę pisać jest fikcją i TOTALNIE nie utożsamiam się z tymi poglądami. Po prostu humor, oderwanie od szarej, dołującej rzeczywistości.______________
youtube.com/watch?v=LPYCtErvMyA