Jack Daniel's napisał/a:
Zaraz zaraz... od kiedy księża się znają na gender, żeby o tym wykłady wygłaszać?
A co to kurwa znaczy "znać się na gender"? Istnieje coś takiego? Gender to nie dziedzina nauki, ale zwykły pic na wodę. Babsztyle wymyśliły sobie, że kobietę od mężczyzny odróżniają jedynie genitalia, cała reszta jest wyuczona przez normy społeczno-kulturowe, co jest tak piramidalną bzdurą, że szkoda o tym dyskutować.
Jack Daniel's napisał/a:
Specjaliści od s-f, wyłudzania pieniędzy, prania mózgu, pedofilii... jeszcze się za gender wzięli?
No no, szacun
Popatrz, takiś światły, a kto inny mózg ci wyprał i kto inny cię dyma, kasę od ciebie ciągnąć.
ynos napisał/a:
Nie bądźcie hipokrytami. Jak przerywali wykład np, prof. Środzie, to było cacy, tak?
Przerwali normalni ludzie w walce z nienormalnymi poglądami, prowadzącymi do upadku cywilizacji. Tutaj przerwał nienormalny człowiek w walce o promowanie poglądów, prowadzących do upadku cywilizacji, zatem tak, było cacy, a teraz jest be. Nie możesz mierzyć jedną miarą wszystkiego co się da.