6
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Karman32 napisał/a:
Nawet czekanie 3 lata, to dla części osób lepsze to niż nic.
Pisałem zresztą o tym, że żaden system nie jest idealny, bo służba zdrowia albo jest rentowna i dostępna w pełni tylko dla najbogatszych, albo przynosi stałe straty. A obecny system mógłby działać lepiej, gdyby połowy kasy nie przepierdalali po drodze na papiery i zatrudnianie chuja-komu-potrzebnych urzędasów. Osobiście uważam, że w tym przypadku wystarczyłaby dobrze przeprowadzona reforma, a nie radykalne zmiany, na których ucierpiałyby tysiące osób. Ale - jeśli Twoja matka, babka, ojciec siostra, czy Ty sam nie otrzymałeś od natury prezentu w postaci nieuleczalnej choroby, przy której nikt przy zdrowych zmysłach Ci teraz nie da ubezpieczenia bo to same straty - to masz wyjebane, bo prywatyzacja wyjdzie Ci na lepsze. Mi nie, bo parę bliskich mi osób, zostałoby wyjebanych i zostawionych na lodzie.
Naprawdę polecam zapoznać się jak działa prywatna służba zdrowia w Szwajcarii
wiki
A co do nieuleczalnych chorób - akurat bardzo bliska mi osoba w mojej rodzinie jest nieuleczalnie chora.
Każda operacja - oprócz pierwszej (która była po prostu ratowaniem życia w nagłym przypadku), wiązała się z włożeniem 5-10k do kitla pana doktora. Prezentów dla personelu medycznego nie liczę - a i tak trzeba było pielęgniarki parę razy pogonić, bo oczywiście do brania to pierwsze tylko potem zając się pacjentem nie ma komu.
W czasie leczenia udało się pozyskać trudno dostępny lek, dla wspomnianej osoby - trzeba było go jednak przewieźć ze szpitala MSW w Warszawie. Pan ordynator z docelowego ośrodka chciał zapierdolić lek (twierdząc że się zgubił) - ale po grubej awanturze skurwiel go oddał.
Ja dziękuje za naszą publiczną służbę zdrowia. Naprawdę.
voidinfinity/ Ubezpieczycieli ma być mnóstwo, mają konkurować ze sobą. Na początek mają konkurować z NFZ by zmusić go do lepszych usług w lepszej Cenie, debiurokratyzacji, zmniejszenia wydatków. A potem kiedy będzie jako tako działało sprywatyzować NFZ w pizdu jak w Australii.
Chodziło mi o to że w Dani jak i reszcie państw skandynawskich oraz UK, Niemczech, Francji, Kanadzie i Australi jest skrajna własność prywatna sięgająca ponad 99 - 92%.
Jeśli chodzi o JOW. Chodzi o zlikwidowanie przywództwa partii i kontrole przez obywateli, rozliczanie przez nich na co głosowali. nawet jak by PIS miał 90% to wszyscy posłowie byli by całkowicie nowi, niezależni od skrajnej Lewicy do Skrajnej Prawicy tylko w miarę konserwatywni. Łatwiej patrzeć na ręce przez politykom
w swoistych okręgach niż nad ludzi w stolicy.
W USA partie praktycznie nie mają programu po prostu senatorowie prezentują programy w swoich okręgach a tam obywatele decydują kto im się najbardziej podoba. A potem się dołącza do partii której jest mu bliżej. Partie nie mają tam za bardzo znaczenia.ważniejsi są obywatele którzy są pracodawcami i prezesami tego senatora który ma głosować tak jak obiecał. Dzisiaj Prezes parti mówi jak głosować a każdy odchył kończy się wyrzuceniem z partii. Obywatele mają praktycznie tylko 1% wpływ na sejmowców. + przydatna by była instytucja odwołania posła przez obywateli z 2 RP
lesiot napisał/a:
2. Jadę po chorym systemie socjalu (w rzekomym kapitaliźmie) w Polsce. Ubolewam nad brakiem zdrowej prywatyzacji (Korwin to fakt jedzie za daleko z prywatyzacją)... i znowu SocPov pisze o tym samym... tylko znowu chaotycznie...
I znowu, z dwóch modeli utrzymania państwa:
- wysokie podatki, socjal, "państwowość",
- niskie podatki, prywatyzacja
Chodziło mi o to że w Dani jak i reszcie państw skandynawskich oraz UK, Niemczech, Francji, Kanadzie i Australi jest skrajna własność prywatna sięgająca ponad 99 - 92%.
Jeśli chodzi o JOW. Chodzi o zlikwidowanie przywództwa partii i kontrole przez obywateli, rozliczanie przez nich na co głosowali. nawet jak by PIS miał 90% to wszyscy posłowie byli by całkowicie nowi, niezależni od skrajnej Lewicy do Skrajnej Prawicy tylko w miarę konserwatywni. Łatwiej patrzeć na ręce przez politykom
w swoistych okręgach niż nad ludzi w stolicy.
W USA partie praktycznie nie mają programu po prostu senatorowie prezentują programy w swoich okręgach a tam obywatele decydują kto im się najbardziej podoba. A potem się dołącza do partii której jest mu bliżej. Partie nie mają tam za bardzo znaczenia.ważniejsi są obywatele którzy są pracodawcami i prezesami tego senatora który ma głosować tak jak obiecał. Dzisiaj Prezes parti mówi jak głosować a każdy odchył kończy się wyrzuceniem z partii. Obywatele mają praktycznie tylko 1% wpływ na sejmowców. + przydatna by była instytucja odwołania posła przez obywateli z 2 RP
nie porownuj USA do Polski. W USA ludzie maja dumnie wywieszona flagę przed domem i im zależny na kraju, a Jeżeli im zależny to i demokracja ma jakiś sens. A Polacy przecież w dupie maja ten kraj, nie oszukujmy się, nam trzeba przywódcy, który nie bezie się pytał ludu co ma dla niego zrobić, żeby wszystkich zadowolić tylko będzie robił coś dla kraju. Polacy nie chcą demokracji, ale się nam ja na sile wciska i żadne jowy nie pomogą. Przypominam, że jako jedni z pierwszych wprowadziliśmy demokracje i nas rozebrali i tak rozebrani do dziś jesteśmy
bestli napisał/a:
A Polacy przecież w dupie maja ten kraj, nie oszukujmy się, nam trzeba przywódcy, który nie bezie się pytał ludu co ma dla niego zrobić, żeby wszystkich zadowolić tylko będzie robił coś dla kraju.
Tak! Za jaja i na ziemie! Za jądra i na latarnie! Za ucho i na karne jeżyki! Pokazać kto tu jest pan i władca i samiec alfa! A jak się komuś nie spodoba to kulka w łeb- nie będo psuli idealnego systemu Bolski!
bestli napisał/a:
Polacy nie chcą demokracji
Oni prawie wszystkiego nie chco. Chco żeby było dobrze. I tyle.
bestli napisał/a:
Przypominam, że jako jedni z pierwszych wprowadziliśmy demokracje i nas rozebrali i tak rozebrani do dziś jesteśmy
Wy się sami rozbieracie/rozjebujecie. Jak by ktoś się wtrącił w to wasze samorozbieranie/samorozjebywanie i chciał was bardziej rozebrać/rozjebać to tylko by wam tylko przeszkadzał i niechcący działał na rzecz poprawy waszej sytuacji
