📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Fakerę napisał/a:
Od 1:22 oglądajcie....
dzięki Fakerę, dzięki Tobie zaoszczędziłęm 2 sekundy życia. dobrze że nie oglądałem od 1:20
Miał szczęście skubany, że zdążył wyskoczyć z tego motocykla bo tak by pewnie spłonął
spojrzcie na tego debila, cala droge zapierdala uczepiony lewego pasa. pewnie jest z tych niedojebow ktorzy jezeli nastepny manewr jaki maja to skret w lewo to chocby byl za 1000km beda jechali lewym.
biedny motocyklista wzial sobie do serca zakaz wyprzedzania z prawej i stad mamy wypadek
biedny motocyklista wzial sobie do serca zakaz wyprzedzania z prawej i stad mamy wypadek
@mare30ks - na tej drodze (zgodnie z polskim kodeksem drogowym - rosyjskiego nie zam, zakładam że go przestudiowałeś) nie ma zakazu wyprzedzania z prawej.
Za to jest:
- zakaz przekraczania linii ciągłej
- zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu
- zachowanie szczególnej ostrożności przy rozpoczynaniu wyprzedzania
oraz oczywiście
- nakaz jazdy prawym pasem. Ale akurat tutaj nie miało znaczenia - bo kolizja motocyklisty nie nastąpiła jak ten jechał za nim i się wkurwił - tylko dlatego, że motocyklista się naczytał o magicznych 3 sekach do setki i myślał, że co to łun nie jest.
W ogóle nie rozumiem motocyklistów, że tak szarżują swoim zdrowiem i życiem - by ciągle udowadniać, że są kimś lepszym i wyjątkowym na drodze. To tak jak z pedałami - też są mniejszością błędnie przekonaną o swej wyższości. Niestety samo przekonanie im nie wystarcza i muszą swą krzywą odmienność manifestować kosztem normalnego społeczeństwa.
Za to jest:
- zakaz przekraczania linii ciągłej
- zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu
- zachowanie szczególnej ostrożności przy rozpoczynaniu wyprzedzania
oraz oczywiście
- nakaz jazdy prawym pasem. Ale akurat tutaj nie miało znaczenia - bo kolizja motocyklisty nie nastąpiła jak ten jechał za nim i się wkurwił - tylko dlatego, że motocyklista się naczytał o magicznych 3 sekach do setki i myślał, że co to łun nie jest.
W ogóle nie rozumiem motocyklistów, że tak szarżują swoim zdrowiem i życiem - by ciągle udowadniać, że są kimś lepszym i wyjątkowym na drodze. To tak jak z pedałami - też są mniejszością błędnie przekonaną o swej wyższości. Niestety samo przekonanie im nie wystarcza i muszą swą krzywą odmienność manifestować kosztem normalnego społeczeństwa.
@up
Rozjebałeś mnie xD dobrze prawisz haha
Rozjebałeś mnie xD dobrze prawisz haha
Dobrze że się katapultował przed zderzeniem
Dla niecierpliwych akcja od tej, od tamtej...
A co, mam oglądać jak gość półtorej minuty jeździ sobie po drodze?
A co, mam oglądać jak gość półtorej minuty jeździ sobie po drodze?
Cytat:
I pewnie wina kierowcy?
oczywiście że tak - nie patrzył w lusterka, użył kierunkowskazu, a co najgorsze, o zgrozo - SKRĘCIŁ na SKRZYŻOWANIU !!!!111jedenjeden