W trakcie spotkania z wolontariuszami w Soczi Władimir Putin przypomniał, że zgodnie z ustawą zakazującą w Rosji homoseksualnej propagandy wśród nieletnich dewianci nie będą mogli wyrażać swych opinii na temat tzw. praw mniejszości seksualnych wobec osób poniżej określonego wieku.
Prezydent Rosji powiedział również, że podczas zimowych igrzysk w Soczi nie dojdzie do żadnych aktów dyskryminacji, jednak homoseksualiści będą musieli "zostawić dzieci w spokoju".
Ponadto na początku stycznia prezydent Władimir Putin wydał dekret zezwalający na manifestacje nie mające związku z igrzyskami, ale nie podał miejsca, gdzie będą mogły być organizowane. Dopiero niedawno wicepremier Rosji Dmitrij Kozak poinformował, że "Manifestacje podczas zimowych igrzysk w Soczi będą mogły się odbywać w parku leżącym w pewnej odległości od wioski olimpijskiej".
Dla manifestantów wybrano "Park Chosta", peryferyjną dzielnicę Soczi, oddaloną o 18 km od wioski olimpijskiej oraz o 20 km od centrum miasta. "Tam ludzie będą mogli wyrażać w sposób swobodny swoje opinie, bez naruszania praw" - mówi Kozak.
Według dekretu Putina manifestacje będą mogły być organizowane, ale w porozumieniu z władzami miasta, policją i Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB). Organizatorzy spodziewają się, że pozwolenie na demonstracje wykorzysta lobby homoseksualne.
źródło narodowcy.net/europa-i-swiat/8793-putin-geje-musza-zostawic-dzieci-w-spokoju
Prezydent Rosji powiedział również, że podczas zimowych igrzysk w Soczi nie dojdzie do żadnych aktów dyskryminacji, jednak homoseksualiści będą musieli "zostawić dzieci w spokoju".
Ponadto na początku stycznia prezydent Władimir Putin wydał dekret zezwalający na manifestacje nie mające związku z igrzyskami, ale nie podał miejsca, gdzie będą mogły być organizowane. Dopiero niedawno wicepremier Rosji Dmitrij Kozak poinformował, że "Manifestacje podczas zimowych igrzysk w Soczi będą mogły się odbywać w parku leżącym w pewnej odległości od wioski olimpijskiej".
Dla manifestantów wybrano "Park Chosta", peryferyjną dzielnicę Soczi, oddaloną o 18 km od wioski olimpijskiej oraz o 20 km od centrum miasta. "Tam ludzie będą mogli wyrażać w sposób swobodny swoje opinie, bez naruszania praw" - mówi Kozak.
Według dekretu Putina manifestacje będą mogły być organizowane, ale w porozumieniu z władzami miasta, policją i Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB). Organizatorzy spodziewają się, że pozwolenie na demonstracje wykorzysta lobby homoseksualne.
źródło narodowcy.net/europa-i-swiat/8793-putin-geje-musza-zostawic-dzieci-w-spokoju