📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
JaTylkonaChwile napisał/a:
moze chodzilo o :
-do you like hoes (czy lubisz kurwy?)
- horse ? (kon?)
- hoes (kurwy, jestem kurwa)
- odglos konia...
taaa dam
Hoes to sa motyki
Horse to koń
Whores to kurwy wiec dalej nic nie wyjaśniłeś
Jakim cudem takie gówno jest na głównej?? Wypierdalać z tym na jakąś wiochę albo demoty... Kurwa...
Bandzior020 napisał/a:
Hoes to sa motyki
Horse to koń
Whores to kurwy wiec dalej nic nie wyjaśniłeś
hoe to skrót/slang oznaczający także kurwy/zdziry.
mumin37 napisał/a:
hoe to skrót/slang oznaczający także kurwy/zdziry.
Chyba by się zgadzało bo na początku mówi właśnie coś w stylu hoes a później już mina jej zrzedła i wyraźnie powiedziała whores
IncooFukOfff napisał/a:
chujowe nie polecam oglądać
Kurwa ! Najpierw zobaczyłem film a potem Twój komentarz...
Ale Dzięki za Dobre chęci
octave25 napisał/a:
Nie może, tylko tak było. Ostatnie jego zdanie:
- I think I found my wife. I’m not gonna lie.(On)
- Do U like me?(Ona)
type*
PS. chuja sie znam, odsluchalem to tyle razy ze tez tam teraz "wife" slysze ..
Według mnie chodziło Jej o hosta. Oczywiście w tym wypadku o kobietę. Host to w Japonii osoba do towarzystwa umilająca czas. Często oprowadza po lokalnych atrakcjach. Generalnie japończycy lubią wynajmować taką osobę do usługiwania, czy na wspólne posiłki. Nie nie jest to "kurwa".
RYHOO napisał/a:
Szkoda że z polskimi babami nie ma tak łatwo jak piszesz.
Jak się jest żałosnym, prawackim przygłupem, to nic nie jest proste
Normalni faceci nie mają problemu ze znalezieniem fajnej osoby