maniiiek napisał/a:
O tak.... a ubezpieczyciele są tacy skłonni do ich wypłacania
Tak, sądzić się z nimi można i wygrać ale podstawowe pytanie: za co? I za co żyć do czasu wygranego procesu? A przypadki kiedy ubezpieczyciel leci w chuja rzadkością nie są.
Gdyby prawo było egzekwowane, to by nie dochodziło do takich sytuacji. Po prostu agencja ubezpieczeniowa bałaby się pozwu.
maniiiek napisał/a:
A jak jeszcze przedsiębiorcy dostaną wolną rękę w imię korwinizmu to i składki ostro w górę pójdą a i z wypłacaniem jeszcze gorzej będzie.
Tak, bo będzie jedna spółka na cały kraj, która będzie miała monopol. Nikt nie będzie walczył o klienta tylko będzie dawał jak najwyższe składki.
maniiiek napisał/a:
A co jak ubezpieczyciel "splajtuje"? Ano gówno. Obecny system działa w sposób gówniany, poprzedni działał w sposób gówniany więc czemu nagle społeczeństwo ma stać się uczciwe kiedy wejdzie skrajny liberalizm?
Jak ubezpieczyciel splajtuje to się zajmie majątek właściciela i wszystkich zarządców. A poza tym przedsiębiorca nie jest głupi i wie jak zrobić żeby nie splajtować.
maniiiek napisał/a:
Ludzie są dymani niezależnie od systemu politycznego a socjal to minimalne zabezpieczenie, które niestety jest przez cwaniaczków wykorzystywane. Nigdy nie będzie dobrze, ponieważ ludzie są niedoskonali. A o idealnym społeczeństwie to sobie marzyć można jak twórcy podstaw ustroju komunistycznego. I chyba wszyscy wiedzą co z tych pięknych wizji wyszło.
Czyli jesteś kolesiem, który woli żeby państwo mu dało, żeby państwo się opiekowało i najlepiej żeby państwo poszło do pracy za ciebie. Najlepiej niech jeszcze wyczaruje pieniądze żeby twoje wszystkie koszty pokryć...
Powiedz mi co to za zabezpieczenie? Byłeś kiedyś w szpitalu? Widziałeś jakie tam są śniadania, obiady, kolacje?
Teraz bardziej się opłaca iść do prywatnego dentysty, który ma nowoczesny gabinet niż do państwowej przychodni.
Żebyś się nie zdziwił ilu jest idiotów.
Pomyśl o takiej sytuacji - szpitale obsłgują wyłącznie osoby mające wykupione ubezpieczenie (w końcu ZUSu ani NFZtu nie ma). Na ostry przyjeżdża facet z upierdoloną nogą. Nie ma jednak ubezpieczenia.
Czy szpital ma prawo odmówić pomocy w takim przypadku? Przecież nie może działać na stratę, za darmo.
gordonviet napisał/a:
Polityka społeczna nie jest prostą rzeczą do wywarzenia. Skrajności, które proponuje Korwin są złe. Nawet bardzo. Nie zmienia to faktu, że to co się dzieje w dziejszej UE to zwykły komunizm, czyli w drugą stronę źle.
Jakie skrajności proponuje Korwin? Podaj przykłady.
A co do UE to się zgadzam, niedługo zmienią nazwę na Związek Socjalistycznych Republik Europejskich :E
gordonviet napisał/a:
Żeby było dobrze, trzeba znaleźć złoty środek (swego czasu tak było w USA).
W USA był wolny rynek i liberalizm