Więc tak; pewien Pan Da Silvą zwany w São Luis do Maranhão poszedł do weterynarza ze swym kotkiem. Weterynarz jego zdaniem zażądał zbyt wiele pieniążków więc po krótkiej kłótni doszło do rękoczynów. Jak widać w brazylii nawet weterynarze się nie pierdolą ponieważ kłopotliwy klient dostał 9 strzałów ostrzegawczych w głowę i korpus co definitywnie zakończyło kwestię wzmiankowanej reklamacji . Oczywiście ukochana denata udziela mu profesjonalnej pomocy zgodnie z standardami 3ego świata.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:38
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 13:32
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:24