18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
W ramach ćwiczeń wojskowych „Zachód 2013” żołnierze rosyjscy i białoruscy będą realizować scenariusze wojenne. Zapowiedź manewrów wywołała falę komentarzy. Były szef MON Romuald Szeremietiew stwierdził nawet, że poprzez manewry Rosja i Białoruś przygotowują się do wojny z naszym krajem.

Jak wynika z informacji serwisu kresy24.pl manewry mają zostać przeprowadzone na terenie Białorusi jesienią 2013 roku. Wiadomo już, że będzie nimi dowodził gen. Anatolij Sidorow, dowódca zachodniego okręgu wojskowego białoruskiej armii. Wszystkie szczegóły ćwiczeń trzymane są w ścisłej tajemnicy, warto jednak pamiętać, że w 2009 roku w czasie odbywających się tuż pod polską granicą, w okolicach Brześcia, oraz pod Grodnem manewrach wojska rosyjskie i białoruskie ćwiczyły scenariusz tłumienia wywołanej przez Polaków rebelii. Ćwiczono także walkę z „grupami dywersantów” składających się z zamieszkujących Białoruś mniejszości narodowych.

Odnosząc się do obaw Romualda Szeremietiewa minister Radosław Sikorski zapewnił, że polskie władze poważnie traktują tego typu ćwiczenia, a wojsko zawsze jest przygotowane do wojny.

– My to traktujemy bardzo poważnie. Ostatnie wspólne manewry Rosji i Białorusi, „Zachód 2009”, były zdecydowanie prowokacyjne wobec Polski. Wystosowałem wówczas list do sekretarza Paktu Północnoatlantyckiego, a NATO zajęło bardzo zdecydowane stanowisko w tej sprawie.Wojsko zawsze przygotowuje się do najgorszego, czyli do wojny – oświadczył na antenie TVP Info Radosław Sikorski i podkreślił, że polscy żołnierze będą w tym roku brali udział w manewrach NATO na terenie Polski.

Link do strony która ww. informacje zamieściła : kresy.pl/wydarzenia,wojskowosc?zobacz%2Frosjanie-i-bialorusini-cwicza-...

Moim zdaniem nie ma co się spinać, ale ruskiemu na ręce trzeba patrzeć, zwłaszcza ze nasza armia leży i kwiczy. Może takie znaki obudzą kogoś co zmieni ten stan rzeczy a nie wieczna wiara w "murowane" sojusze.
Zgłoś
Avatar
Darson666 2013-01-20, 21:21
Bongman, masz ode mnie piwo na walkę z nieśmiesznymi chujami
Zgłoś
Avatar
Hempsmoker 2013-01-20, 21:23 3
Właśnie za to lubię sadistica. Oprócz śmiesznych, pojebanych, czarnych filmów i kawałów są też zajebiste informacje i co niektóre artykuły. Zimne Kurwa jego mać piwo się należy.
Zgłoś
Avatar
kokinosz 2013-01-20, 21:26
I co by u nas Białorusini czy Rosjanie robili? Wódkę pili? Kraje im się wyludniają. Niemcy? Tam też się tylko Turcy rozmnażają i sami Niemcy zachęcają Polaków do osiedlania się, więc przestrzeni życiowej nie potrzebują. Dziś wojnę prowadzi się na ceny gazu (a i tak rurkę sobie po Bałtyku poprowadzili, ominęli nas i mają nas gdzieś), albo szpiegostwo, czy cyberataki. To tylko USA najeżdża wszystko co popadnie, bo ropy światłowodem nie ukradniesz...
Zgłoś
Avatar
jajcek555 2013-01-20, 21:30 9
Powiem tak, Ruscy by z nami wygrali ale doznali by dość dotkliwych strat. Mówię to na przekór tym co tak pieją że jest źle w wojsku. Muszę was zmartwić, źle nie jest. Nikt nie żałuje kasy na wojsko i część nie wydanej kasy niestety wraca do MF. Armia raczej idzie do przodu. Sprawdźcie sobie plany na najbliższe lata. Nie jest źle. Natomiast problemem Rosji jest bardzo duże terytorium, stary sprzęt, mała mobilizacja i słaba logistyka. Mają dużą armię ok. milion w służbie czynnej jednak nie mają możliwości zaatakowania milionem żołnierzy. Dlaczego? ano dlatego że wtedy się odsłonią z każdej strony. Myślę że Chiny, Japonia tylko by na to czekali Co do broni atomowej, nikt jej tutaj nie użyje. Także uszy do góry. Do BongMan, silniejsi są od nas tylko Niemcy i Rosjanie :] Z Niemcami jesteśmy NATO więc nam nie grożą i nie będą grozić dopóki nie skończy się u nich dobrobyt. Co stanie się na pewno nieprędko.
Zgłoś
Avatar
Gl0BaL 2013-01-20, 21:34 1
Podobno Rosja leży i kwiczy, a jej potęga to tylko propaganda. Gdzieś to kiedyś czytałem. Poza tym wojna będzie wcześniej czy później. Ja stąd spierdalam, nie zamierzam walczyć za kraj który kradnie biednemu człowiekowi na start pół wypłaty, a następna połowa tego co zostało leci na podatki typu akcyza, vat, cit, srit itd... Gdyby kraj rzeczywiście zachęcał do życia, spoko przelałbym ruskom krew. Ale nie teraz. Teraz miałbym w dupie Polskę i wyjebał w tempie ekspresowym za granice razem z rodziną. I każdy rozsądny człowiek tak zrobi, nie ma co walczyć o ruinę, nieprawdaż?
Zgłoś
Avatar
noxim 2013-01-20, 21:36 2
Pierdzielenie kotka za pomocą młotka... My też robimy takie szkolenia i to często i gęsto w razie ataku "wschodu"... Taktycznie zaznacza się wrogów jako "czerwień" a naszych jako zieleń i niebieski... Było kiedyś parę razy o takich manewrach i tam się wypowiadali :F
Zgłoś
Avatar
andyq 2013-01-20, 21:37 2
Jaka wojna? Żeby była wojna muszą być dwie strony konfliktu. A Polskę to by rozdeptali tak szybko że mona by to co najwyżej bitewką nazwać. Że niby te F16 nam pomogą w czymś? To już nie te czasy gdzie liczyła się dobra strategia i dobry miecz.
Z resztą co ja pierdolę, wystarczy że gaz zakręcą. Wtedy zużycie energii elektrycznej tak wzrośnie a zarazem jej cena że sami się poddacie byle tylko mieć dostęp do internetu. Bo co się kurwa dzisiaj dla młodzieży liczy? Czy im coś zmieni jaka flaga będzie powiewać na Belwederze? Dla nich ważniejsze od godła jest logo Facebooka.
A teraz gimnazjum może się napinać że nie bo oni przecież nie siedzą przed kompem cały dzień. Grają też przecież w piłkę ...na Playstation.
Zgłoś
Avatar
dsn 2013-01-20, 21:38 1
Z ruskimi trzeba mocno. To na nich jedyna metoda. Tak jak USA robiła przez 40 lat zimnej wojny - nie popuścili i się udało.
Teraz my nie możemy zapomnieć o lekcji z 1939, bo ruskie to nieprzewidywalny naród, zdolny do wszystkiego. A już starożytni 2000 lat temu mówili, że chcesz pokoju - szykuj się do wojny
Zgłoś
Avatar
ParabolaZła 2013-01-20, 21:41
Wojna Polska- Białoruś? Polecam książkę Vladimira Wolff-a "Stalowa kurtyna" .
A ogólnie co do tematu, to ciekawe o co zawalczymy, skoro wszystko sprzedane? O wpływy Brukseli czy USA?
Kocham tą ziemię, ciężko wywalczone i okupione krwią granice, ale próby walk z Rosją to pchanie się z motyką na Słońce.
Rozpierdolą nas, a wtedy NATO zrobi sobie poligon doświadczalny z naszego kraju, i będzie kolejny zabór, żeby "chronić ludność polską przed najeźdźcą", Niemcy pół, a połowa pozostanie jako ziemia niczyja, bo ruscy spierdolą przed Amerykańcami. A nasz durny rząd jeszcze zachodowi odda ziemię bez żadnych problemów, żeby bronić swoje dupy, a poza tym "będzie się im należało za pomoc"...
Zgłoś
Avatar
Rottensparrow 2013-01-20, 21:43
Zapewniam was że do żadnej wojny nie dojdzie, niemcy wykupią swoje kresy wschodnie a wschód polski jest już żydolandem.
Zgłoś
Avatar
MojaAdrenalina 2013-01-20, 21:46
Dlaczego tak ku*** się dzieje z naszym krajem?
Zgłoś
Avatar
wesolmat 2013-01-20, 21:57
Rosja piękny kraj. I Rosjanki piękne
Wojny nie będzie
Zgłoś
Avatar
Makku 2013-01-20, 21:59 2
Kurwa, najwięcej o "słabości" Polski pierdolą Ci którzy najmniej wiedzą. Oczywiście - Rosja jak i Niemcy, gdyby chcieli prędzej czy później nas by rozjebali (biorąc pod uwagę że nie mielibyśmy ŻADNYCH sojuszników, z sojusznikami już by im tak łatwo nie było) jednakże biorąc pod uwagę to jak jest aktualnie w polskim wojsku (a źle nie jest - wbrew pozorom - zapewniam) ponieśliby nie małe straty zanim osiągnęli by cel. Dlatego właśnie zastanowili by się kilka razy zanim by nam wypowiedzieli wojnę.
Zgłoś
Avatar
potacz 2013-01-20, 22:11
@Up
Makku, serio? Rosja bez mobilizacji spełnia warunek pewnego zwycięstwa. Tzn. stosunek żołnierzy 5:1.
W Polskim wojsku jest tragicznie. Dopiero teraz sytuacja się poprawia, ale przed nami jeszcze długa droga.
Zgłoś
Avatar
Wilku220 2013-01-20, 22:22 2
Co do stanu Polskiej armii- technicznie może być tragicznie, jednak nie sądzę, żeby było aż tak źle. Chociaż ekspertem nie jestem, więc nie ciśnijcie mnie w tej sprawie. Ale pewne jest to, co obecne było zawsze i jestem pewien, że się w tej kwestii nic nie zmieniło - Polacy potrafią walczyć z jajem. Jestem przekonany, że jeden polski żołnierz, jest wart 50 kacapów i jeśli ruscy wkurwią polaka, to łatwo nie będą mieli.
Może politycznie jesteśmy jebanymi niedorajdami i ciągle jesteśmy podzieleni w danych kwestiach. Ale jeśli zachodzi potrzeba, to potrafimy pokazać, że mamy jaja jak u mastodonta.
No i trochę teorii- Polska jest w NATO, a poza tym kacapy nie mają żadnego większego celu, żeby prowadzić z nami wojnę. A z drugiej strony, najeżdżając na Polskę, raczej nie oczekiwaliby żadnego oporu ze strony naszych "sojuszników" którzy pokazywali już wielokrotnie, że mają nas w dupie - "nie pomogli nam wczoraj, nie pomogą nam jutro"
Przykładowo Angole i Francuzi, póki nie będą sami zagrożeni, będą mieli w dupie to co się dzieje na wschodzie. Hamerykańce- przypuszczam że nawet niczego nie zauważą.
A jeśli mielibyśmy liczyć na czyjąś pomoc, to już realniejszą opcją byliby Turcy. Możecie wyzywać ich od ciapatych, ale szczególnie w czasie zaborów pokazywali, że mają do nas szacunek.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie