18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 4 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Jako stały bywalec sadola, uznałem że podzielę się z wami moją przygodą, czyli bedzie to materiał własny. Nie ma niestety krwi i trupów, ale może komuś przypasuje forma wyprawy
Latem wsiadłem na rower i objechałem nim dookoła Alp, rysując śladem GPS prawdopodobnie największego penisa na ziemi.
Więcej info o relacji z podróży w linku
LINK DO BOLCA

Zgłoś
Avatar
Sawix 2020-01-08, 20:15
Gratulacje za wyczyn
Zgłoś
Avatar
Gamera 2020-01-08, 20:20
Możesz robić co chcesz, ale chwaląc się tym z dumą jesteś przykładem czystej patologii
Zgłoś
Avatar
Szambo 2020-01-08, 20:39

Byłem. W końcu bracia Węgrzy umyli tablice.
Pod znakiem trawa była wydeptaną.
Zgłoś
Avatar
crossdressphyxia 2020-01-08, 20:43 1
Ja pierdolę, szanuję w chuj, ja to mam czasem dylemat, czy iść brać kąpiel, czy nie, a tu gość ponad miesiąc jechał rowerem dookoła Alp...
Zgłoś
Avatar
pizmak289 2020-01-08, 21:42
Podziwiam i szanuję, Leci piwko
Zgłoś
Avatar
marcin89ck 2020-01-08, 21:51
Bloblas napisał/a:

https://www.sadistic.pl/t/508281



Nie boli od tego są spodenki z pielucha i parę godzin jazdy do przyzwyczajenia odwloku
Zgłoś
Avatar
bigsexy 2020-01-08, 21:55
Bloblas napisał/a:

Mam pytanko techniczne. Czy po tak długiej jeździe na rowerze nie boli cię pomiędzy jajami a odbytem?



Miałem sąsiada co na ryby zapierdalał każdy weekend kilkanaście kilometrów i bolało go jak to ująłeś między jajami a odbytem. Myślał biedak, że to od siodełka a się okazał rak jąder i już pochowany.
Zgłoś
Avatar
marcin89ck 2020-01-08, 22:13
bigsexy napisał/a:

Miałem sąsiada co na ryby zapierdalał każdy weekend kilkanaście kilometrów i bolało go jak to ująłeś między jajami a odbytem. Myślał biedak, że to od siodełka a się okazał rak jąder i już pochowany.



Choroby nie przeskoczysz, jak chcesz tak jechać wystarczy trochę samozaparcia, sprzętu i trochę treningu



Jabulko69 napisał/a:

W odroznieniu od reszty kutasowielbicieli z sadola, ja Ci dam piwo nie za kutasa, a za kolarstwo. Pozdro, dobra robota


Kolarstwo to za duże słowo, jak się ktoś zaprze to każdy jest to w stanie zrobić. No ale swoje przejechałem i miesiąc z życia w plecy



Jabulko69 napisał/a:

W odroznieniu od reszty kutasowielbicieli z sadola, ja Ci dam piwo nie za kutasa, a za kolarstwo. Pozdro, dobra robota


Kolarstwo to za duże słowo, jak się ktoś zaprze to każdy jest to w stanie zrobić. No ale swoje przejechałem i miesiąc z życia w plecy

Zgłoś
Avatar
camson 2020-01-08, 22:55
Bloblas napisał/a:

Mam pytanko techniczne. Czy po tak długiej jeździe na rowerze nie boli cię pomiędzy jajami a odbytem?


Wybieg. To nazywa się wybieg, albo po angielsku goch
Zgłoś
Avatar
edmund 2020-01-09, 0:11
teraz wyrysuj cipę dopasowaną do tego chuja,
niemniej, słyszalem, a jakże, piwko
Zgłoś
Avatar
mitakana 2020-01-09, 16:31
wielki szacun !!!!
Zgłoś
Avatar
ostra_szpara16 2020-01-09, 18:59 1
teraz obrysuj wielką cipę najlepiej gdzieś w rejonach Francji żeby było co ruchać hłe hłe
Zgłoś
Avatar
amateur124 2020-01-09, 19:50
A jednak Austriacy nie zburzyli wszystkich obozów koncentracyjnych i nie zaorali pozostałości.
Zgłoś
Avatar
KarpKiller 2020-01-10, 13:38
Dobre i ciekawe. Zawsze mnie też zastanawia jak widzę opisy takich wycieczek, skąd się bierze jeszcze siła na opisywanie trasy bo chyba notatki musiałeś na bieżąco robić żeby nie zapomnieć. Ja po zrobieniu ponad 100 km na rowerze z tobołami to zawsze myślałem tylko żeby sobie zimne piwko walnąć i poleżeć w cieniu. Duże zimne dla Ciebie !!!
Zgłoś
Avatar
marcin89ck 2020-01-10, 23:30
KarpKiller napisał/a:

Dobre i ciekawe. Zawsze mnie też zastanawia jak widzę opisy takich wycieczek, skąd się bierze jeszcze siła na opisywanie trasy bo chyba notatki musiałeś na bieżąco robić żeby nie zapomnieć. Ja po zrobieniu ponad 100 km na rowerze z tobołami to zawsze myślałem tylko żeby sobie zimne piwko walnąć i poleżeć w cieniu. Duże zimne dla Ciebie !!!


Nic nie spisywalem, wszystko siedzi głęboko w głowie. Przeglądasz zdjęcia i trasę i wszystko przypominanie
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie