18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:39
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne
🔥 Się zagapił - teraz popularne
Avatar
diaboliqer 2015-02-22, 12:10
tranzystor napisał/a:



No kurwa mać! Albo zjebane węże, pająki i tępe psy, albo banda pedałów jarających się rowerami. Kiedy w końcu niektórzy tutaj zrozumieją, że jak mają jakieś hobby, lub czymś się jarają, to nie znaczy, że wszyscy się tym będą jarać i jest to ciekawe.



Jeśli się nie JARASZ i to nie jest ciekawe to nie oglądaj. Patrząc na inne komentarze innym się to podoba. Daruj sobie epitety.
Zgłoś
Avatar
waski90 2015-02-22, 12:14
zajebista akcja chętnie bym się kiedyś wybrał
Zgłoś
Avatar
angeloparty 2015-02-22, 14:12
a ja mam takie troche pytanie techniczne jak to wygląda głównie z praniem i myciem się ? zawsze mnie to zastanawiało przy takich podróżach
Zgłoś
Avatar
diaboliqer 2015-02-22, 14:28
angeloparty napisał/a:

a ja mam takie troche pytanie techniczne jak to wygląda głównie z praniem i myciem się ? zawsze mnie to zastanawiało przy takich podróżach



Na początku trasy spaliśmy głównie na campingach które w Niemczech i Austrii są na dość wysokim poziomie. Jeśli spaliśmy gdzieś "na dziko" to myliśmy się w Dunaju albo jakimś stawie czy coś;p Bywały dni, że po jeździe 140 km dziennie w upale nie było dane nam się umyć ale to rzadkość. Pranie? na całej trasie przez miesiąc praliśmy 3-4 razy w pralkach na campingach, jeden komplet ubrań na kilka dni, częściej praliśmy tylko skarpy i majtki które suszyliśmy na sakwach w czasie jazdy. Ważna jest higena miejsc "strategicznych" bo łatwo jest odparzyć i poobcierać więc zbawieniem są mokre chusteczki Campingi w Rumunii są tak syfiaste, że higieniczniej jest kąpać się w rzece albo morzu.
Zgłoś
Avatar
eterhal 2015-02-23, 9:54
diaboliqer, A jeśli jeszcze mógłbyś mi odpowiedzieć, to jaki typ roweru jest najlepszy do takiej trasy?
Zgłoś
Avatar
Szczurek95 2015-02-23, 10:22
zajebista sprawa! Powodzonka, sam wziąłbym udział ale żeby mieć 30 dni wolnego to trzeba być sam sobie szefem.
Zgłoś
Avatar
diaboliqer 2015-02-23, 10:29
eterhal napisał/a:

diaboliqer, A jeśli jeszcze mógłbyś mi odpowiedzieć, to jaki typ roweru jest najlepszy do takiej trasy?



MTB na dość wąskich oponach lub treking/cross.
Zgłoś
Avatar
pikpok 2015-02-23, 12:59
Fajna wyprawa. Tylko szkoda, że nie zakończyliście u ujścia Dunaju np. w Sfantu Gheorge, tam to jest klimacik, pełen relaks i natura! Polecam
Zgłoś
Avatar
angeloparty 2015-02-24, 11:05
no a np takie ciuchy kiludniowe, na rowerach to tam jeden kij, ale jak zwiedzaliscie to chodziliście w normalnych ubraniach itd ;p te koszulki że tak powiem nie jebały ? czy udało wam sie zwiedzac np 1 dzień i koszulki do prania albo torby i za 2 dni kolejne miasto jak wyschło?
Zgłoś
Avatar
diaboliqer 2015-08-18, 16:16 1
angeloparty napisał/a:

no a np takie ciuchy kiludniowe, na rowerach to tam jeden kij, ale jak zwiedzaliscie to chodziliście w normalnych ubraniach itd ;p te koszulki że tak powiem nie jebały ? czy udało wam sie zwiedzac np 1 dzień i koszulki do prania albo torby i za 2 dni kolejne miasto jak wyschło?



Mieliśmy ze 2-3 koszulki cywilne na zwiedzanie, ale były prane tak jak te rowerowe, ale jakoś tak wyszło, że z reguły nie śmierdzieliśmy

eterhal napisał/a:

Dokładam się do pytania Prothory'ego, oraz dodam od siebie : jak wyglądają przygotowania pod kontem fizycznym do takiej wyprawy?



Zdrowe, aktywne życie przez cały rok, często rower, ale bez zabijania się w zimę siłownia, ale wcale nie pod kontem roweru. pozdro
Zgłoś