309
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:30
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
34 minuty temu
🔥
Strzał W Ciapaka - This Is The Polish Army
- teraz popularne
Ja jestem i rowerzystą i kierowcą samochodu, i gdy jadę rowerem to uważam i zawsze patrzę na to czy coś za mną nie jedzie, a jak trzeba to staje. Robię tak bo to ja jestem na rowerze i jak coś się odpierdoli to ja mogę mieć najbardziej przejebane, więc to ja powinienem najbardziej uważać, kierowca również ale kierowca nie potrafi czytać rowerzyście w myślach. Miałem taką sytuację gdy zjeżdżałem z 2 pasmowego ronda to jakiś padalarz, debil ze słuchaweczkami na pustej bani wpierdolił się na pasy i się nawet nie spojrzał, mocno zahamowałem i nic się nikomu nie stało, ale jeszcze jakaś babcia mi zaczęła pierdolić że jestem chujowym kierowcą bo się pewnie pedalarz wystraszył... Jestem rowerzystą i kierowcą i przyznaje, że połowa rowerzystów to najbardziej idiotyczni i najmniej odpowiedzialni uczestnicy ruchu, którzy uważają, że wszyscy powinni na nich uważać, a oni to sobie mogą kurwa jeździć i wymagać aby im kierowcy w myślach czytali. Kurwie bez mózgu.
Niby Grażynka dupę obrabiała, ale jak się wyjebał to karetka pierwsza.
Naród wspaniały tylko ludzie kurwy.
Karetka potrzebna czy nie, można zadzwonić niż później czekać.
Naród wspaniały tylko ludzie kurwy.
Karetka potrzebna czy nie, można zadzwonić niż później czekać.
Ale 50 km/h to ten focus nie jechał...
No i jakby to nie nazwać było to wyprzedzanie, na skrzyżowaniu...
No i jakby to nie nazwać było to wyprzedzanie, na skrzyżowaniu...
Nie pierdolcie że nie zasygnalizował bo zasygnalizował, może chujowo ale jednak. Tak czy inaczej wina leży po stronie kierowcy samochodu, bo to on podjął się manewru wyprzedzania na wąskiej drodze, znajdującej się najpewniej w strefie zabudowanej, dodatkowo robił to jako druga osoba.
Zablokuje pas, co za debili... Gryz go, do psa... Co za rodzina '/
Rowerzysta zasygnalizowal skręt ale się nie upewnil że jest wyprzedzany. Oczywiście auto pędziło...
Wina obu stron.
Rowerzysta zasygnalizowal skręt ale się nie upewnil że jest wyprzedzany. Oczywiście auto pędziło...
Wina obu stron.
albo mi sie zdaje albo przez skretem dziadek co chwile sie rozgladal, dopiero jak tamci zwolnili i te 2 auta zaczely wyprzedzanie to juz skrecil bez sprawdzenia
powiedzialbym ze zadna ze stron nie jest bez winy, ale hejt na pedalarzy sie rozkrecil
powiedzialbym ze zadna ze stron nie jest bez winy, ale hejt na pedalarzy sie rozkrecil
Wy ślepi jesteście czy gorzej? Widać wyraźnie jak gość obraca głowę chwilę przed momentem, w którym mija go pierwszy samochód. Pewnie Focus był wtedy jeszcze daleko więc gość sądził, że zdąży zjechać zanim ten go dogoni.
Grażyna i Janusz 
Przed skrętem w lewo zjeżdża się do osi jezdni i takich problemów nie ma. Ci co o tym nie wiedzieli niech sobie to wbiją do łba. Wina wyłącznie pedalarza.
Zawsze jak widzę rowerzystę, to czekam, aż nic nie pojedzie z naprzeciwka i wyprzedzam pasem przeciwnym, chuj wie co takiemu strzeli do głowy lub co się stanie. Inny kwiatek zdziś, jedzie sobie para na rowerach w lesie, pod górę i na lekkich serpentynach, obok kurwa siebie. Jazda mu nie idzie w chuj. Gościu jedzie śladem węża bo ciężko, ale kurwa nie pojedzie za nią/przed nią tylko obok. Jadąc trzeba uważać na siebie, na rodzinę na pieszych na rowerzystów i chuj wie na kogo jeszcze. Wiem, że jadę tonowym pociskiem, ale wydaje mi się, że ludzie robią się coraz większymi spierdolinami bez wyobraźni. Niektórzy kierowcy to też oczy cipą zarośnięte, widzi kurwa, że na jezdni coś nie teges to zamiast zdjąć nogę z gazu to chuj jeszcze dociśnie. Nie dziwię się, że jest agresja na drogach i wcale nie jest ona spowodowana stresem tylko właśnie tymi spierdolinami. Idę po maść na ból dupy i chuj
