[b] Nie rozumiem tego całego stękania homo o równouprawnienie. Wszyscy mamy takie same prawa. Kto im broni wziąć ślub z kimś przeciwnej płci? Hetero też nie mogą wziąć ślubu z kimś tej samej płci. To jest właśnie równouprawnienie.
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:52
Kurwa, i to jest logika! Polać mu
To nie jest tekst z jakiegoś kabaretu przypadkiem? Bo na 100% już go gdzieś słyszałem.
Otóż prawda - nigdzie w polskim prawie nie ma zakazu zawierania małżeństw przez osoby homoseksualne. Nigdzie.
Nie można zawrzeć małżeństwa z osobą tej samej płci, ale nie można też zawrzeć małżeństwa bigamicznego, małżeństwa z 4 latkiem czy małżeństwa z koza. Nie można i chuj.
Nie można zawrzeć małżeństwa z osobą tej samej płci, ale nie można też zawrzeć małżeństwa bigamicznego, małżeństwa z 4 latkiem czy małżeństwa z koza. Nie można i chuj.
To już naprawdę robi się śmieszne - troszczycie się o sprawy homosiów, jakby dotyczyły one przede wszystkim was... Uświadomieni w kwestiach geopolitycznych... A o gospodarce umieją jedynie tyle powiedzieć, że Rostowski to chuj...
Ah, ta dzisiejsza klasa głosująca!
Ah, ta dzisiejsza klasa głosująca!
tak samo nikt im nie broni mieć dzieci. Jeżeli jakiś pedał zajdzie w ciążę od wytrysku w dupę to niech sobie urodzi i chowa. A lesba może się puścić z jakimś żulem i zajść, chociaż który szanujący się żul by ruchał taką lampucerę w męskim ubraniu i z wąsem.
dionizodoros napisał/a:
To już naprawdę robi się śmieszne - troszczycie się o sprawy homosiów, jakby dotyczyły one przede wszystkim was... Uświadomieni w kwestiach geopolitycznych... A o gospodarce umieją jedynie tyle powiedzieć, że Rostowski to chuj...
Ah, ta dzisiejsza klasa głosująca!
Ktoś tu chyba nie potrafi czytać ze zrozumieniem
plonk napisał/a:
Ktoś tu chyba nie potrafi czytać ze zrozumieniem
Czytać ze zrozumieniem? Szkolny rak przetoczył twój mózg.
A jeśli faktycznie nic nie śmierdzi ci w tym "toku argumentacyjnym", źle świadczy to o twojej umiejętności namysłu.
Ale pomogę ci odszyfrować ten prosty błąd logiczny:
To nie pojedyncza osoba domaga się tu takich samych praw jak inna osoba, a związek dwóch osób domaga się takich samych praw jaki inne związki dwóch osób.