Powinno się zbudować na obrzeżach większych miast areny dla "paradujących". Geje, kibole, polityczni oraz cała masa zakompleksionych grup powinna sobie zaprosić lokalne telewizje i inne rozgłośnie, a potem nakurwiać w kółko po placu krzycząc swoje hasła. Za wszelkie próby manifestacji czegokolwiek w mieście policja powinna używać ostrej amunicji.
Czy ja powinienem zebrać ekipę i krzyczeć że lubię zimną nestea, że sram na siedząco, mam w domu psa i że kurwa czasem kładę się spać nie myjąc zębów?
Chuj mnie to obchodzi że ktoś jest gejem. Niech siedzi w domu i niech go jebie jego boy aż mu dupsko pęknie. Niech wychodzi tylko do sklepu, bo jutro może wyjść i zacząć domagać się nieświadomych niczego dzieci...
.
swoją drogą jestem za używaniem broni przynajmniej tych gładkolufówek przeciwko takim chuliganom. Mają spore pokłady energii, przydałoby się im w kopalniach. Niech harują troszkę, nauczą się pokory.
nawet w rosji tak parady nie rozbijali
