18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:39
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
Avatar
OpenStreetMaps 2013-11-16, 13:47
Cieniutki ten twój filmik w porównaniu do tego >
Zgłoś
Avatar
radek225 2013-11-16, 14:02 1
Ja myślałem, że coś pierdolnie, zasypie tą koparkę, a tu po prostu wyburzają budynek. Fakt, że nie robią to jak na zachodzie materiałami wybuchowymi, że w 10 sekund nie ma budynku, ale poszło im w miarę szybko i sprawnie. O co chodzi w tym filmiku? O co ten ból dupy? to ja nie wiem.
Zgłoś
Avatar
F................r 2013-11-16, 17:19 1
Pracowałem kiedyś jako fizyczny w podobnej firmie. Ekipa była od wszystkiego, czyli kopanie rowów, układanie kostki brukowej, ogromne wykopy pod bloki/wieżowce, rozbiórki itp. Podstawowy skład brygady stanowili: kierownik, operator koparki, starszy łopatowy/nawigator koparki i ja- młodszy łopatowy. Czasem przewijali się "sezonowcy", ale szybko rezygnowali (rekordzista uciekł po kilku godzinach pracy przy rozbiórce starej, dużej hali). Pracowałem tam tylko dlatego, że w tygodniu mogłem się urywać kilka godzin wcześniej do szkoły (uczyłem się wieczorowo). Jak teraz to sobie przypomnę, zastanawiam się jakim cudem żyję, że mam wszystkie palce, wszystkie ręce, że nie wylądowałem na wózku inwalidzkim. Toż to była typowa polska "brygada acapulco". Kierownik- w*jebka na wszystko, operator koparki- zawsze pijany, starszy łopatowy- pijany bardziej niż operator koparki. A ja, jako że najmłodszy, zarabiałem najmniej. Co tam robiłem? WSZYSTKO! Gdy operator napizgany wypadał (nie wysiadał) z koparki- ja wsiadałem i kończyłem robotę za niego, gdy nawigator koparki napizgany zasypiał w wykopie- ja nawigowałem za niego, gdy kierownikowi nie chciało się marznąć na dworze- ja stawałem przy niwelatorze i musiałem pilnować żeby było dokładnie zrobione, gdy kończyła się flaszka- wsiadałem na rower i jechałem po następną. I po co to wszystko?! A no po to, żebym mógł skończyć tą pie*rzoną szkołę. Skończyłem i teraz mam normalną pracę
Zgłoś
Avatar
Alonso 2013-11-16, 17:26
Rozbiórka całkiem wporzo. Rozebrali, nikt nie umarł. Potem poszli na wódkę ze szwagrem.
Zgłoś
Avatar
polemizer 2013-11-18, 1:12 1
To nic że chujowy telefon, problem w tym że się trzęsie. Pewnie drugą ręką konia waliłeś.
Zgłoś
Avatar
SzalonePalce 2013-11-19, 17:33
Może i słabo im to idzie ale za to jak cicho.
Zgłoś