Otwarcie Lidla w Elblagu z dzisiaj. Ludzie tak się rzucili na promocje że przeszli po starszej pani ale kobieta była taka odporna że wstała i poszła na polowanie razem zresztą motłochu
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Otwarcie Lidla w Elblagu z dzisiaj. Ludzie tak się rzucili na promocje że przeszli po starszej pani ale kobieta była taka odporna że wstała i poszła na polowanie razem zresztą motłochu
I rzucają się na byle gówno, jakby to ze złota było...A wystarczy poszukać w Internecie i można mieć towar lepszy i nawet tańszy...
Boże kochany... Jakby kurwa ich wyrwano z czasów PRL i nagle jak małe dzieci w sklepie z zabawkami widzące pierwszy raz deskę do prasowania, butelkę freeway coli albo wiertarkę droższą niż w castoramie.
Kiedyś z ciekawości sprawdziłem jak były wyroby wittchena i cena w lidlu była identyczna jak ceny na stronie producenta.
Jakby dali tam quady z napisem promocja to by pewnie się też tratowali.
Bo jeszcze rozumiem stare babcie bijące się o schab za 9zł bo mają chujowe emerytury i na nic nie starcza ale bicie się o jebaną deskę do prasowania albo wiertarkę....
Kiedyś z ciekawości sprawdziłem jak były wyroby wittchena i cena w lidlu była identyczna jak ceny na stronie producenta.
Jakby dali tam quady z napisem promocja to by pewnie się też tratowali.
Bo jeszcze rozumiem stare babcie bijące się o schab za 9zł bo mają chujowe emerytury i na nic nie starcza ale bicie się o jebaną deskę do prasowania albo wiertarkę....
Velture napisał/a:
Bo jeszcze rozumiem stare babcie bijące się o schab za 9zł bo mają chujowe emerytury i na nic nie starcza ale bicie się o jebaną deskę do prasowania albo wiertarkę....
Jakby przestały kupować leki i na radio przesyłać to do śmierci mogłyby godnie żyć
Mnie ostatnio rozbroiła w Lidlu baba żebrająca o naklejki, wbijała się w momencie kiedy dostawałeś na rękę paragon i resztę zaczynając od: "A Panu to się nie przyda, ja te naklejki wezmę". Normalny człowiek machnie ręką, albo jak ja, powie że zbiera i zaraz po wyjściu wywali do kosza (bo po chuj mi ta książka jak mom internet). Na tą samą babę trafiłem na targu (skórzane kapcie potrzebowałem). Ta głupia torba zaczepiała ludzi oferując książki po 25 pln., a jeszcze głupsi ludzie to kupowali, bo "tańsze jak w lydlu"...
Z tego co słyszałem, to przynajmniej 20 książek miała. Ile ona musiała przy tej kasie żebrać...
@up
-Rzuciłem pracę i nie muszę się martwić o pieniądze do końca życia.
-W totka wygrałeś?
-Nie. Mam raka i został mi tydzień życia.
-Rzuciłem pracę i nie muszę się martwić o pieniądze do końca życia.
-W totka wygrałeś?
-Nie. Mam raka i został mi tydzień życia.
A Niemcy na to patrzą, zacierają ręce i śmieją się z tego jak Polaczki rzucają się na szmelc.
Alonso napisał/a:
Niemcy akurat mają większy problem z brudasami we własnym kraju, i raczej wątpię by patrzyli na to co się dzieje u sąsiadów.A Niemcy na to patrzą, zacierają ręce i śmieją się z tego jak Polaczki rzucają się na szmelc.
Więc
A teraz wyobraźcie sobie co by ludzie zrobili jakby przymierali głodem i była by walka o pożywienie.
A później takie dziady żądają ustąpienia miejsca w komunikacji (bo przeważnie tacy właśnie ludzie szukają 'na bezczelnego'). Jak potrafisz się napierdalać o jakieś gówna przecenione o 5zł, to 5min w tramwaju stać też dasz radę.
Szacunek dla starszych ludzi, którzy nie dają się tak upodlić, a są w gorszej sytuacji finansowej niż oni (sprzedawanie na bazarku gratów z lidla, po to by zarobić różnicę w cenie? Ja pierdole).
Szacunek dla starszych ludzi, którzy nie dają się tak upodlić, a są w gorszej sytuacji finansowej niż oni (sprzedawanie na bazarku gratów z lidla, po to by zarobić różnicę w cenie? Ja pierdole).
Cytat:
Jak potrafisz się napierdalać o jakieś gówna przecenione o 5zł, to 5min w tramwaju stać też dasz radę.
No właśnie dlatego on potrzebuje 5min posiedzieć w tramwaju aby się nie zmęczyć i nabrać sił przed bitwą
Dumny polski naród powstaje z kolan. Tratują się, biegnąc po swoich ziomkach, żeby kupić u niemca ser bez mleka i parówki bez mięsa. Normalnie jak legia cudzoziemska - "kto nie maszeruje ten ginie".
Zadaliście sobie kiedyś trud, żeby przeczytać skład produktów z Lidla? Odkąd ja przeczytałem to chodzę tam tylko po Finlandię.
Zadaliście sobie kiedyś trud, żeby przeczytać skład produktów z Lidla? Odkąd ja przeczytałem to chodzę tam tylko po Finlandię.