siedmiolatek nie przeżył
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:50
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
10 minut temu
wina kobiety, wjeżdżając w strefę zamieszkałą powinna zachować szczególną ostrożność(uczą tego na kursach, nie pamiętacie?), jeżeli nie potrafi panować nad autem przy prędkości 20km to może warto zabrać jej prawko tak profilaktycznie żeby już nikogo nie zabiła
______________
Koty to gangsterzy świata zwierzęcego, żyjący poza prawem i tam ginący.
Co za pioseneczka leci w samochodzie?
Niby bachor też winny, wypierdolił zza samochodów jak strzała, ale co to za refleks tej baby ? Widzi że przyjebała w coś to jeszcze przyspiesza żeby to lepiej przejechać ? Co za kretynka.
Dzieciak odbija się od maska, a kobieta jak gdyby nigdy nic jedzie sobie dalej. Zaćmienie mózgu, czy standardowy refleks kobiety-kierowcy?
Shirako napisał/a:
elBiaauawy
Tu widac ewidentna wine bachora
Kurwa cicho bądź, bo nie mogę takich pierdół czytać.
Nie ma ani winy "bachora" ani jej, że wpadł jej na maskę, ok, ale rozjeżdżać go już nie musiała.
kogut117 napisał/a:
Ja się pytam, gdzie byli rodzice??
W dupie. Za tobą ciągle biegali? No chyba, że jesteś upośledzony, to przepraszam.
A biją cię jeszcze jak się spóźnisz na kolację albo pijany przyjdziesz?
Cytat:
Faktycznie, 7-letni debil, który biegł się pobawić pod blokiem. Darwinizm najwyższych lotów i kurwa z logiki w twoim wykonaniu. Jak wpadniesz jeszcze na coś mądrego to pisz, nawet się nie zastanawiaj.
Nie przesadzaj- 7-letni rusek dorównuje już inteligencją 3-latkowi z Polski. Jak najbardziej powinien widzieć, że samochód może zrobić kuku.
@luek0 No a baba jak najbardziej powinna wiedzieć że hamulec robi stop, chyba że ona nawet ruskiemu trzylatkowi nie dorównuje.
Większość komentarzy tworzyła chyba gimbaza bez prawa jazdy. W tej sytuacji nie dało się zrobić totalnie nic, szczyl wybiegł spomiędzy samochodów i głowa wystaje ledwo ponad maskę. Wpier**l należy się rodzicom gówniarza za niedopilnowanie dzieciaka. Cóż, naturalna selekcja działa. Szkoda tylko że tępa dzida nie wcisnęła hebla od razu to by się na potrąceniu skończyło.
trzymajcie mnie bo wyjdę z siebie...to była osiedlowa uliczka i na każdej takiej ulicy każdy kierujący musi zachować szczególną ostrożność, do tego wszystkiego baba była ograniczona umysłowo bo nie zahamowała od razu...a tu jeden z drugim będzie doszukiwał się winy dziecka lub rodziców...żeby żaden z was półmózgi nigdy prawka nie dostał...bo głęboko wierze że jeszcze nie macie i dlatego takie brednie wypisujecie...
elBiaauawy napisał/a:
Faktycznie, 7-letni debil, który biegł się pobawić pod blokiem. Darwinizm najwyższych lotów i kurwa z logiki w twoim wykonaniu. Jak wpadniesz jeszcze na coś mądrego to pisz, nawet się nie zastanawiaj.
tak 7 debil, bo kurwa dzieci w tym wieku powinny wiedzieć żeby się rozejrzeć jak wchodzą na ulice, chyba że tez byłeś osiedlowym kamikadze i leciałeś jak koń z klapkami na oczy przed siebie.
Gruba świnia jeździc nie potrafi. Kazdy sprawny czlowiek zatrzymałby sie po tym jak dzieciak odbil sie od maski auta i skonczyloby sie na paru siniakach i lekcji na cale zycie a ta otępiala locha jechala jeszcze 10m. Zastanawiam sie kto takim ludziom daje prowadzic i to nie byle jakie auto nawet jak na polskie realia a co dopiero te ruskie.
______________
Aby być wielkim mistrzem, musisz uwierzyć, że jesteś najlepszy. Jeżeli nie jesteś, udawaj, że jesteś.
Wina nikogo tak na prawdę, każdy kto kurwa jeździ więcej niż trzy godziny w miesiącu, czasem się zagapił i każdy kto był dzieciakiem, na 100 razy patrzenia w lewo i w prawo, raz zwyczajnie wybiegł, bo Marcin i Kuba już czekają. Po prostu złe miejsce, zły czas, ale takie rzeczy się zdarzają. Koniec kropka, kurwa.
Że nie zahamowała przed nim, tak błąd, ale kurwa, on się wpierdolił bezpośrednio pod koła, nikt ze znajomych nigdy nie przejechał małego, głupiego psa, co lubił "gryźć" koła jak już samochód jedzie? Przecież specjalnie tego też nie robili.
Że nie zahamowała przed nim, tak błąd, ale kurwa, on się wpierdolił bezpośrednio pod koła, nikt ze znajomych nigdy nie przejechał małego, głupiego psa, co lubił "gryźć" koła jak już samochód jedzie? Przecież specjalnie tego też nie robili.