malo smieszna rozkmina ale nawet prawdziwa :
po pierwsze magiczne 6 milionow zydow pojawilo sie jeszcze przed wojna w NYT. Opisywana tam byla tragedia braci zydow europejskich - ktorych zamordowano 6 mln...
DZIWNE, ze praktycznie z KAZDEGO zakatka swiata byli wypedzani, Polska jako chyba jadna z nielicznych dala sie zrobic w chuja i ich przygarnela, dajac im swobody, przywileje itd. Zydiz juz przed wojna mowili o komorach gazowych a w trakcie wojny, zanim oboz w oswiecimiu sie rozkrecil - ludzie, ktorzy mieli byc tam transportowani - juz slyszeli o prysznicach i gazie - jakim kurwa cudem?
Tablica z 6mln zydow byla zmieniana trzykrotnie az w koncu zostala usunieta, bo caly czas wychodzilo, ze zydow zginelo ZA DUZO i poprostu niemozliwe bylo 6mln. Jak ktos drazyl temat za bardzo - byl niszczony. Zaczeto przeprowadzac badania, wyliczenia matematyczne, zaczeto sprawdzac metryki urodzenia itd. W koncu ktos stwierdzil : "Andrzej - to jebnie" wiec ZAKAZANO prowadzenia ekshumacji, badan itd pod grozba kary wiezienia. Holokaust deniers - zostali zaszufladkowani jako milosnicy hitlera. Moja prawda jest najmojsza...