Oto moja wczorajsza rozmowa z bratem.
Ja: Ej, słyszałeś, że Paulina miała wypadek?
Brat: Nie, nie słyszałem. A co jej się stało?
Ja: Jechali w trójkę samochodem. Kierowca zasnął za kierownicą i uderzył w drzewo. Ona ma połamaną miednicę ... no i nogi.
Brat : (z wyraźnym zacieszem) No i po co myła nogi w trakcie jazdy?
Nie było bo moje. Pierwszy temat więc chciałbym pozdrowić rodziców i całą rodzinę.
PS. Gdyby ktoś oszczędzał klawiaturę to dołączam gotowe komentarze:
"Nie nadaje się", "Co to jest? Co to kurwa jest?", Nie będzie piwa bo nie ma nic o ciapatych", "Za miednicę zawsze piwo", "Jak to wejdzie na główną to usuwam konto"
Ja: Ej, słyszałeś, że Paulina miała wypadek?
Brat: Nie, nie słyszałem. A co jej się stało?
Ja: Jechali w trójkę samochodem. Kierowca zasnął za kierownicą i uderzył w drzewo. Ona ma połamaną miednicę ... no i nogi.
Brat : (z wyraźnym zacieszem) No i po co myła nogi w trakcie jazdy?
Nie było bo moje. Pierwszy temat więc chciałbym pozdrowić rodziców i całą rodzinę.
PS. Gdyby ktoś oszczędzał klawiaturę to dołączam gotowe komentarze:
"Nie nadaje się", "Co to jest? Co to kurwa jest?", Nie będzie piwa bo nie ma nic o ciapatych", "Za miednicę zawsze piwo", "Jak to wejdzie na główną to usuwam konto"