232
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
@p0ldek
Nie rozumiem po co takie osobniki w ogóle żyją w miastach, a nie w lesie gdzie ich miejsce.
Nie rozumiem po co takie osobniki w ogóle żyją w miastach, a nie w lesie gdzie ich miejsce.
Przetrzebił watahę. Liczba ataków na koty w mieście z pewnością spadnie.
dobra dobra ostatnio zastanawiałem sie nad takim czymś - jak pies kot czy inne zwierzątko domowe zaczyna nam bardzo chorowac i nie ma dla niego nadzieji to normalnie w świecie możemy go uspac TAK !!!!
dlaczego tego nie mozna zrobic z ludźmi jak sa np jak warzywko ?? lub z innych powodów ??
ps dla tych co tak kochają zwierzaki ciekawe czy byscie mieli dalej takie zdanie o nich jakby was lub wasze dzieci zaatakowała taka watacha, to co dalej pisalibyście że sa takie cudowne itd. ???
dlaczego tego nie mozna zrobic z ludźmi jak sa np jak warzywko ?? lub z innych powodów ??
ps dla tych co tak kochają zwierzaki ciekawe czy byscie mieli dalej takie zdanie o nich jakby was lub wasze dzieci zaatakowała taka watacha, to co dalej pisalibyście że sa takie cudowne itd. ???
zajetynick napisał/a:
Bezdomne psy powinno się odstrzelać a nie biegają watahami po mieście.
Zacznijmy od tego, że bezdomne psy się nie biorą z kosmosu.
Jak ktoś kupuje psa, to pies powinien być mu przypisany.
Bezdomny pies powinien być łapany, a właściciel kundla ukarany.
Jakby takiemu frajerowi, który kupuje psa, żeby go potem wyjebać na ulicę dopierdoliło się grzywnę w wysokości jego rocznej pensji za stwarzanie zagrożenia dla ludzi (watahy, pogryzienia, przenoszenie chorób, syf na ulicach, nawet jak pies wybiegnie komuś pod maskę samochodu to też jest zagrożenie...) to by się inni zastanowili kilka razy zanim by psa wzięli w posiadanie.
Śmierć frajerom.
backbone napisał/a:
@jatutylkopacze życzę ci żebyś zdychał po potrąceniu na drodze. Mam nadzieje że nikt ci pomocy nie udzieli.
Czy Ty człowieku jesteś kurwa upośledzony?
To samo pytanie zadałbym pozostałym, którzy w podobny sposób napisali na tego pana, jego matkę lub kierowcę autobusu. Jebnijcie się w ten pusty czerep ludzie!
Zniżając się do Waszego poziomu mógłbym życzyć, żeby dopadła Was na przystanku wataha bezpańskich psów, a dokoła stał tłum obrońców zwierząt i przyklaskiwał kochanym pupilom, bo przecież nikt zwierzątka nie zrani.
Lubię zwierzęta, ale to co się dzieje z psami i kotami w niby to cywilizowanych krajach, to co pokazują telewizje, to już chyba gorzej niż z tymi świętymi krowami u ciapatych.
Koty są bardziej popierdolone od psów. Tak jak ktoś wspominał o ich próbach ogrzewania się w zakamarkach samochodów. To jeszcze ich zachowanie na ulicy też jest dziwne. Z reguły po pokonaniu połowy jezdni widząc żę się nadjeżdza, nie idą dalej na drugą bezpieczną część tylko wracają z powrotem ładując się pod koła.
Pierdoleni zieloni, idźcie się spuszczać nad zwierzątkami na animalsexfun dot com
Kurwa wypierdalać na kwejka oglądać sweetaśne kotki i pieski a nie tu żale wylewać, zdechł to zdechł jednego bezdomnego sierściucha mniej
Ale też ekozjeby mają tutaj problemy 
Przeczytałem tylko część komentarzy, ale i tak mnie kurwica wzięła. Czy wy nie rozumiecie, że generalnie w większości przypadków zwierzęta zostają przejechane przez samochód przypadkowo. Jeśli zwierze wypierdoli na jezdnię, a nie jest to dzik czy inny ciężki skurwiel to kierowca nie będzie ryzykował wypadku i uciekał coby takiego kota czy psa nie przejechać. I po chuj ta spina o wypowiedź "jatutylkopacze"? O Boże, wielka mi tragedia. Koleś przejechał kota, obejrzał samochód, a głupiego zwierzaka zostawił. A co miał kurwa mać zrobić? Klęknąć przy kocie, zacząć płakać i ubolewać nad jego losem? Rzeczywiście kurwa, powód do tego, że pisać bzdury, że za takie coś się powinno typa również wrzucić pod samochód. Zjeby....
Edit. A nazywanie kierowcy autobusu z filmiku skurwielem/zjebem etc. to też, kurwa mać, skrajna głupota. Wejdźcie sobie do autobusu i spróbujcie przez lusterka zobaczyć czy coś wam pod kołami nie leży. Co miał zrobić kierowca? Opóźnić odjazd o dwie minuty i latać wokół autobusu sprawdzając czy psy nie leżą mu pod kołami? Ogarnijcie się.
Przeczytałem tylko część komentarzy, ale i tak mnie kurwica wzięła. Czy wy nie rozumiecie, że generalnie w większości przypadków zwierzęta zostają przejechane przez samochód przypadkowo. Jeśli zwierze wypierdoli na jezdnię, a nie jest to dzik czy inny ciężki skurwiel to kierowca nie będzie ryzykował wypadku i uciekał coby takiego kota czy psa nie przejechać. I po chuj ta spina o wypowiedź "jatutylkopacze"? O Boże, wielka mi tragedia. Koleś przejechał kota, obejrzał samochód, a głupiego zwierzaka zostawił. A co miał kurwa mać zrobić? Klęknąć przy kocie, zacząć płakać i ubolewać nad jego losem? Rzeczywiście kurwa, powód do tego, że pisać bzdury, że za takie coś się powinno typa również wrzucić pod samochód. Zjeby....
Edit. A nazywanie kierowcy autobusu z filmiku skurwielem/zjebem etc. to też, kurwa mać, skrajna głupota. Wejdźcie sobie do autobusu i spróbujcie przez lusterka zobaczyć czy coś wam pod kołami nie leży. Co miał zrobić kierowca? Opóźnić odjazd o dwie minuty i latać wokół autobusu sprawdzając czy psy nie leżą mu pod kołami? Ogarnijcie się.
W ogóle kurwa to jest sadistic.pl a nie forum dla ekozjebów i ekociot. Tu się kurwa nie płacze nad biednym psim naleśnikiem. To jest kurwa tylko pies!
Przypomniała mi się akcja z Krakowa :
Jadę sobie taksówką i gadamy o pierdołach z kierowcą, wysadza mnie tam gdzie chciałem i nagle podbiegają do nas dwie osoby i pytają czy kilka minut temu jechaliśmy ulicą lubicz. Zgodnie potwierdzamy (w tym samym czasie jedne koleś spisuje numery faceta) myśląc, że to jakaś straż wiejska czy inna policja po cywilnemu, nagle zbulwersowany koleś oznajmia, że skieruje pozew do sądu bo ulicy lubicz taksówkarz rozjechał gołębia i nie udzielił mu pomocy co jest niezgodne z jakąś ustawą o prawach zwierząt.
Po tej akcji stwierdziłem, że niektórym ludziom musi się bardzo nudzić...
Jadę sobie taksówką i gadamy o pierdołach z kierowcą, wysadza mnie tam gdzie chciałem i nagle podbiegają do nas dwie osoby i pytają czy kilka minut temu jechaliśmy ulicą lubicz. Zgodnie potwierdzamy (w tym samym czasie jedne koleś spisuje numery faceta) myśląc, że to jakaś straż wiejska czy inna policja po cywilnemu, nagle zbulwersowany koleś oznajmia, że skieruje pozew do sądu bo ulicy lubicz taksówkarz rozjechał gołębia i nie udzielił mu pomocy co jest niezgodne z jakąś ustawą o prawach zwierząt.
Po tej akcji stwierdziłem, że niektórym ludziom musi się bardzo nudzić...
Koty są głupsze od psów, sam się przekonałem.
Kiedyś jak jechałem do brata, to na poboczu stał kot. Taki, mały, czarny, pierdolony. Jadę sobie kulturalnie tyle na ile cinquś 900 pozwala, ten nic stoi, jadę dalej, nic stoi dalej. Jak byłem przed nim, to dopiero mały sku*wiel postanowił przelecieć na drugą stronę jezdni i się wpie*dolił mi pod samochód. Na szczęście przeleciał pod samochodem, nie natrafiając na koło ^^...tylko tak jakoś krzywo później biegł
Psy aż takie głupie nie są(przynajmniej takich nie spotkałem). Do tego koty jak już było wyżej wspominane, chcą się ogrzać przy ciepłym silniku, a potem trzeba resztki wygrzebywać.
Kiedyś jak jechałem do brata, to na poboczu stał kot. Taki, mały, czarny, pierdolony. Jadę sobie kulturalnie tyle na ile cinquś 900 pozwala, ten nic stoi, jadę dalej, nic stoi dalej. Jak byłem przed nim, to dopiero mały sku*wiel postanowił przelecieć na drugą stronę jezdni i się wpie*dolił mi pod samochód. Na szczęście przeleciał pod samochodem, nie natrafiając na koło ^^...tylko tak jakoś krzywo później biegł
Psy aż takie głupie nie są(przynajmniej takich nie spotkałem). Do tego koty jak już było wyżej wspominane, chcą się ogrzać przy ciepłym silniku, a potem trzeba resztki wygrzebywać.
Ten butthurt anty-ekociot. Najlepiej, żebyście wszyscy razem szli w pizdu. Pod każdym filmikiem o zwierzątkach jest więcej frajerów narzekających na ludzi, którzy użalają się na zwierzetami. Też mi coś. Mogę sobie popłakać nad zabitym dzieckiem, psem, kotkiem itp. ale co za różnica? Jeśli toto zdechło, to tym płaczem się mu nie pomoże. Zamiast srać bezsensownymi, identycznymi komentarzami, lepiej idźcie pomagać bądź sami chrońcie najsłabszych. Jesteście dorosłymi ludźmi, miejcie trochę serca. Popisywanie się na tym portalu nie zwiększy Wam rozmiaru Waszych fiutów.
T3nk3n napisał/a:
Koty są głupsze od psów, sam się przekonałem.
Kiedyś jak jechałem do brata, to na poboczu stał kot. Taki, mały, czarny, pierdolony. Jadę sobie kulturalnie tyle na ile cinquś 900 pozwala, ten nic stoi, jadę dalej, nic stoi dalej. Jak byłem przed nim, to dopiero mały sku*wiel postanowił przelecieć na drugą stronę jezdni i się wpie*dolił mi pod samochód. Na szczęście przeleciał pod samochodem, nie natrafiając na koło ^^...tylko tak jakoś krzywo później biegł
Może to było samobójstwo?