sadistic.pl/szpachelka-na-lagunce-vt272646.htm
To jest nic zdaje się.
Tu już mamy ceramiczne auto chyba
Młody jestem i głupi więc może i ktoś wytłumaczyć w czym taka szpachla przeszkadza, skoro nie widać różnicy gołym okiem?
Skoro kupujesz samochód a sprzedający zapewnia cię że auto trzymał pod kocem i nigdy nie miało dzwona nie było bite i nie dachowało oraz nie było składane z czterech ćwiartek to nie powinno mieć szpachli grubej na 30 milimetrów. Co innego jeśli ci powie i świadomie kupujesz takie wyrzeźbione auto.
A w czym przeszkadza taka szpachla? po pierwsze popęka po drugie ktoś kto odpierdziela taką szopkę idzie po kosztach i trze na mokro co spowoduje że po pewnym czasie blacha zacznie rdzewieć pod szpachlą i pojawią się "burchle" i już będzie widać gołym okiem ze 100 metrów.
Skoro kupujesz samochód a sprzedający zapewnia cię że auto trzymał pod kocem i nigdy nie miało dzwona nie było bite i nie dachowało oraz nie było składane z czterech ćwiartek to nie powinno mieć szpachli grubej na 30 milimetrów. Co innego jeśli ci powie i świadomie kupujesz takie wyrzeźbione auto.
A w czym przeszkadza taka szpachla? po pierwsze popęka po drugie ktoś kto odpierdziela taką szopkę idzie po kosztach i trze na mokro co spowoduje że po pewnym czasie blacha zacznie rdzewieć pod szpachlą i pojawią się "burchle" i już będzie widać gołym okiem ze 100 metrów.