117
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
26 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 13:32
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:24
jeszcze pare lat temu u mnie na dzielni nie bylo problemu z kocietami czy sczenietami poniewaz wszyscy sasiedzi mieli numer mojego wujka.Jesli kotka sie okocila czy suka oszczenila dzwoni do mojego wujka on przyjedzal zabieral jechal do siebie i karmil swoje dusiciele ktore uwielbialy taki posilek .Zaznaczam ze kot y jak i psy byly bardzo czesto jeszcze w lozysku matki wiec pol bieduy ni e wylizane i nakarmione .Sasiedzi na dzielni chwalili sobie uslugi mojego wuja .Zawsze to jakaies urozmaicenie mowil bo tak to rozmnarzak swinki morskie albo szczury no od czasu do czasu kupowal male kozy a weze mial bydlaki takie po 6 metrow .
nowynick napisał/a:
Ze 30 lat temu norma na każdej polskiej wsi tylko brali worek z kamieniem żeby się krócej męczyły...
Jakie 30 lat temu
Do dzisiaj to praktykują, a z każdym rokiem wstecz to było po prostu bardziej powszechne 
nowynick napisał/a:
Ze 30 lat temu norma na każdej polskiej wsi tylko brali worek z kamieniem żeby się krócej męczyły...
W świetnym środowisku się kurwo wychowywałeś. Nic tylko pogratulować rodziców.
Pojebało go?! Lepiej by małych kacapków pozbierał po wsi i narobił dobrych uczynków 🤷♂️
Jebane ruskie ścierwo.
Tibianus1991 napisał/a:
utopiłem 3 koty z bratem
A brata z jakiego powodu utopiłeś?
Rodzice kazali, bo było was za dużo w chałupie?🤣
Kiedyś kot mojej sąsiadki miał za dużo kociąt więc zrobił coś podobnego do tego co zrobił ten Rosjanin. zamiast wody użył ognia, aby zabić kocięta. krzyki były nierealne.
JanzDukli napisał/a:
30 lat temu na wsi i nie tylko na wsi ludzie nie byli takimi pojebanymi bambinistami jak obecnie i np. nie mówili o kotach, że "5 się urodzi", tylko okoci się lub przyjdzie na świat.
Wiedzieli, że człowiek jest zupełnie inną wartością niż kura czy kaczka, które się zjada (tak jak zjada się koty i psy w innych krajach) W mojej miejscowości była duża mniejszość niemiecka częściowo spolszczona i te 30 może 40 lat temu, wiem to z opowiadań wielu osób, w niedzielę jedli oni rosół z kota.
Dzisiaj lewactwo i ich ideologia politycznej poprawności zlasowała mózgi tak wielu osobom, że nawet nie potrafią sobie one wyobrazić, że mają zgniłe, dysfunkcyjne mózgi.
Jak mnie wkurwiają takie zwierzęta człekokształtne z umiejętnością czytania i pisania, a któremu jest bliżej intelektualnie i duchowo do kota, psa, świni czy małpy.
Obrzydliwość.
Zrównywać psy z kotami to jakby zrównać kobietę z człowiekiem
Jak ubliżasz mi że jestem lewakiem bo nie toleruje znęcania się nad zwierzętami, to jesteś dla mnie na tym samym poziomie co ten ruski i nie będę brnął w dyskusję bo nie jesteś tego warty, ale swoją drogą fajnie tam miałeś i nie zganiaj na sąsiadów że rosół z kota wpierdalali, smakował chociaż ?