📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:41
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
Pierwsza wygrana walka Pana Marcina w życiu. Niestety on miał nóż a przeciwnik był bez broni no ale to nie ważne.
Dlatego warto przy sobie nosić coś więcej. Do tego zrobić prowadzącego strzelanie i można sprzęt mieć cały czas ppd ręką.
Już pomijając tą "walkę" miedzy tymi małpami. To gość miał kilka szans na spierdolenie. Oczywiście nie wykorzystał ich i zaczął się szarpać z napastnikiem.
_flamaster_ napisał/a:
Już pomijając tą "walkę" miedzy tymi małpami. To gość miał kilka szans na sp***olenie. Oczywiście nie wykorzystał ich i zaczął się szarpać z napastnikiem.
Też mnie to zastanawia. Jeszcze debil wszedl do pomieszczenia, gdzie zapewne nie ma drugiego wyjścia
Brawo Marcin pierwszy remis
A Najman nadal szuka Stanowskiego
Dzięki sadisticowi wiem, że nie ma sensu żadna konfrontacja z uzbrojonym w nóż, to w ciało wchodzi jak w masło. Lepiej serdalać nić udawać bohatera.
Biorąc pod uwagę, że typ i tak ledwo łazi, to kop w kolano powinien go spacyfikować, i nawet nie zdążyłby dziabnąć.
wiedział że będzie dźgany, to przynajmniej powinien wjebać paluch w oczy napastnika
Tak tak palec w dupe se wsadź i obróć parę razy
smc napisał/a:
Dlatego warto przy sobie nosić coś więcej. Do tego zrobić prowadzącego strzelanie i można sprzęt mieć cały czas ppd ręką.
Do czego Ci potrzebny ten prowadzący strzelanie? Do noszenia broni krótkiej potrzebujesz pozwolenia na broń do celów sportowych, tylko tyle i aż tyle. Prowadzący strzelanie jest potrzebny w zasadzie tylko na strzelnicy, jest swego rodzaju dupochronem, który niewiele daje, bo wypadałoby mieć jeszcze kwity instruktora strzelectwa.
Pozwolenie mam, a nawet trzy pozwolenia i szafę pełną broni. Często noszę pistolet, ale gdyby coś się działo, to przede wszystkim kombinowałbym z ucieczką, żebym nie musiał się potem gęsto tłumaczyć przed prokuratorem. Użycie broni to ostateczność.