Wschód to dzicz, zawsze tak było, gdy cham, bydle, ścierwo, zero, gwałciciel, morderca, bandyta, chciał uciec od sprawiedliwości, to opuszczał Polskę i jechał na wschód, tam takich "mnogo".
A dzisiaj przyjeżdżają do nas gruzini, czukcze, kałmuki, upadlińce, czeczeńcy, cała wschodnia ferajna ciągnie i obsiada Polskę. jakby tak wyjąć statystyki przestępczości, to coś czuję, że zaczynają robić nam drugie usa.
Ostatnio chyba zabili jakiegoś prezesa piłkarskiego z Piaseczna, zakatowali go na śmierć... na imprezie Wigilijnej. Ot, ale to news z morza newsów. Po prostu skrzętnie ukrywa się to, że nasi wschodni najeźdźcy są totalnie z innego mentalnie świata. Polacy piją i prowadzą? Tak, bywa. Wschodniaki? Tak, często. Czy policja ujawni statystyki z podziałem na narodowości? Chciałbym porównać % złapanych.
Ale tak wracając do gwałtów i pobić - codzienność kobiet na wschodzie, cóż nasze damessy, które mają najlepsze warunki w całej Europie, a które jednocześnie najbardziej obrażają swoich mężczyzn w całej Europie...
prosiły o imigrantów z afryki, bliskiego wschodu, teraz gremialnie popierają całościową imigrację. Okaże się, że ten kirył czy ahmed to wcale nie taki fajny facet