18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 10:27
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:34
🔥 Ratowanie jaszczurki - teraz popularne


Rząd chce utrwalić mit założycielski III RP. W tym celu funduje nagrodę o wartości 1 mln euro

Rząd Tuska planuje wydać równowartość 1 miliona euro na ufundowanie nagrody "Solidarności". Ma być ona przyznana 4 czerwca - w celu upamiętnienia wyborów z 1989 roku, będących elementem planu ukutego przez komunistów z PRL podczas obrad okrągłego stołu.

Nic tak nie utrwali mitu założycielskiego III RP, jak dobry medialny pijar. A to można osiągnąć poprzez ufundowanie nagrody (z publicznych środków?) przyznawanej w dniu 4 czerwca - rocznicy "wyborów" ustawionych przez komunistów z PRL, działających na zlecenie swoich przełożonych z Kremla. Niewiele osób zadaje sobie sprawę z tego, że w 1989 roku służby specjalne naszego kraju podlegały pod XI Zarząd Główny KGB. To pod jego nadzorem resorty bezpieczeństwa przygotowywały transformację ustrojowo-gospodarczą w naszym kraju. Władimir Bukowski, znany rosyjski dysydent, pisarz i publicysta, w latach 1992-1993 otrzymał dostęp do tajnych archiwów sowieckich (w czasach wczesnego Jelcyna było to możliwe). Dokumenty, które udało mu się zeskanować/wynieść z archiwów mówiły jasno, że polski Okrągły Stół zorganizowali gen. Kiszczak i jego ludzie na rozkaz Kremla. Głównym celem tej operacji było zachowanie wpływów komunistów na kierunki rozwoju wydarzeń w Polsce oraz przejęcie kontroli nad intratnymi gałęziami nowotworzonej gospodarki wolnorynkowej, które będą przynosić największe zyski. Istotną konsekwencją Okrągłego Stołu były także wybory z 4 czerwca 1989 roku. Skoro cała transformacja ustrojowa była planowana i realizowana według założeń sowieckich analityków, to w rocznicę wyborów z 4 czerwca - kiedy przyznana ma być wspomniana powyżej nagroda "Solidarności" - naprawdę nie mamy się z czego cieszyć. Nagroda ta będzie jedynie próbą utrwalenia mitu założycielskiego III RP, mocno promowanego przez większość polskojęzycznych mediów oraz obecny establishment, który dziś jest jednym z beneficjentów decyzji podejmowanych na Kremlu 25 lat temu.

]Źródło
Zgłoś