przy sprzedaży będzie, panie żona na parkingu lekko tył przytarła.
przy sprzedaży będzie, panie żona na parkingu lekko tył przytarła.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie pierdol!
Przecież to jest jak fabryka, żadna trumna! Tak Ci auto odszykują, że nawet inżynierowie VW będą się do nich zjeżdżać żeby dowiedzieć się jakie to cudowne techniki mają. Aż się dziwię jak to możliwe, że jeszcze nowe samochody się w ogóle sprzedają, przecież po dzwonie takie dobre
I tak w ogóle to frajer jesteś, bo latasz z miernikiem jak pojebany dlatego, że chcesz dobrze wydać własne pieniądze.
Wole mieć auto po obcierce ze szpachlą na drzwiach i całą nieruszaną przez nikogo konstrukcją niż blachę z zewnątrz w idealnym stanie z oryginalnym lakierem i wspawaną ćwiartka z innego auta. Co mi po tym że się mogę pochwalić że mam lakier oryginalny na zewnątrz jak po prostej drodze jednak jedziesz bokiem ze skręconą kierownicą bo jak dasz ja na prosto to auto skręca Miałem już kilka aut w swoim życiu i jeszcze nigdy nie zmoczyłem. Jak auto miało całą konstrukcję to jedyne wydatki jakie miałem to przeglądy + ~500zl na inne rzeczy (zawieszenie, hamulce itp) a miałem auta które miały 25 lat i takie co miały 3 lata. Obecnie się wożę 20 letnim mercedesem (w210 e430) bo to najwygodniejsze auto i jedno z najszybszych jakie można mieć przy tych kosztach utrzymania.
Nie zrozumiałeś Ironizowałem
Przecież dobrze wiem o co Ci chodzi. Sam wolę mieć auto po małej stłuczce, obcierce, ale być tego pewnym. Szpachla w małych ilościach też nie jest zła.
Odnosiłem się tylko do niektórych wpisów, usprawiedliwiających sprzedaż aut spawanych z dwóch, prostowanych po ogromnych dzwonach jakoby takie auta były takie jak nowe.
Podyskutuj, chętnie poczytamy
Jakieś nowe techniki w druciarstwie i chałupniczych naprawach?
Pozdrawiam też debili którzy twierdzą że Auta się nie po to robi z jednego elementu(nadwozie samonośne) szczególnie tył jak to BMW i ewentualnie ZGRZEWA/SKRĘCA. W końcu spawanie tak znikomo osłabia konstrukcję i zmienia jakość stali że silniki nie wypadają i samochody się nie łamią na drzewach. W końcu to lepiej jak samochód wytraca energię się rozpadając gdy wali w drzewo zamiast się wokoło niego zawijać. Dobrze też jest jak wytraca energię wyrzucając z siebie pasażerów najlepiej debili którzy takiego ulepa wytworzyli, pospawali a potem na spawie podczas jazdy testowej auto wytraciło energię wyrzucając z siebie silnik i debila testującego.
Potem są info w TV że "z nieznanych przyczyn w pełni trzeźwy kierowca stracił panowanie nad autem o ważnym przeglądzie technicznym jadąc 100kmph(na tylu zatrzymał się licznik) przy ograniczeniu do 90 w słoneczny dzień na prostej drodze - przyczyna: nadmierna prędkość". A statystyki rosną... kasa w stacjach diagnostycznych też rośnie.... i u kontrolerów i u komendantów czy też lokalnych władz...
Jak czytam te niekotre komentarze to nie wiem czy sie smiac czy plakac. Bedzie dupa w deszczu chodzic. No kurwa zabijcie mnie. Ty kiedys w ogole czlowieku samochodem jechales?
przejedz si mocnym samochodem z tylnym napedem ze spierdolona geometria to wtedy porozmawiamy, dla przykladu powiem ci ze nowe salonowe m3 znajomy zabral na tor i ciagle przy zakretach w prawo wychodzil bokiem a lewe trzymal sie jak przyklejony. wiec chlop pojechal na serwis i mowi ze ma zjebana geometrie ci mowia ze nie moze byc bo nowe auto itp ale sprawdzili dla odczepnego, zgadnic co kurwa wyszlo, mial spierdolona geometrie w nowym samochodzie bo ktos mu nie wyregulowal tak jak trzeba w fabryce
przejedz si mocnym samochodem z tylnym napedem ze spierdolona geometria to wtedy porozmawiamy, dla przykladu powiem ci ze nowe salonowe m3 znajomy zabral na tor i ciagle przy zakretach w prawo wychodzil bokiem a lewe trzymal sie jak przyklejony. wiec chlop pojechal na serwis i mowi ze ma zjebana geometrie ci mowia ze nie moze byc bo nowe auto itp ale sprawdzili dla odczepnego, zgadnic co kurwa wyszlo, mial spierdolona geometrie w nowym samochodzie bo ktos mu nie wyregulowal tak jak trzeba w fabryce
Jezdze na co dzien 300 konnym rwd ze spierdolona geometria, bo wyjebalem w kraweznik na rondzie. Auto prowadzi sie idealnie, jest sztywne i w dwie strony prowadzi sie tak samo. Jedyne co to jest troche przekrzywiona kierownica. Oczywiscie jak jest mega spierdolona geometria to jest masakra, bo sam tak mialem. Lewe kolo rozbiezne 1 stopien a drugie 2 stopnie. W rezultacie powyzej 100kmh auto zaczynalo samo jezdzic od jednej krawedzi do drugiej. Ale nie wiem co ma geometria do wspawanej cwiartki. Nawet jak auto bedzie krzywe to je ustawisz tak ze bedzie jechac prosto i nic nie wyczujesz
Wieszcie psy na ludziach, którzy mają fach w ręce i chcą uczciwie zarobić, a nie przyszło wam do głowy, że to może być nowe auto, które spadło z lawety?
Dużo jest takich przypadków.
Mam nadzieję, że wydasz grube pieniądze na właśnie takie luks auto, którego podłużnice były cięte, spawane i są z dwóch różnych samochodów. Tak w ramach "bezpiecznego" auta.
I gwarantuję Ci, że nie zarabia ten człowiek uczciwie (pomimo, że pracuje ciężko) i na pewno nie robi napraw zgodnie ze sztuką, a auto po wyjściu z tego warsztatu nie jest bezpieczne.
Auto na pewno nie spadło z lawety... musiałoby spaść pionowo i tyłem pionowo uderzyć w ziemie.
Po upadku z lawety nie miałby tego typu uszkodzeń i byłby mniejsze niż wgniecenie ćwiartki aż do osi.
Prawa podłużnica po takim strzale na pewno nie jest już równa, ani równolegle ułożona do drugiej.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów