Łapanie takich spadających ludzi niesie za sobą duże ryzyko. Najwyraźniej tym razem podjęte z pozytywnym skutkiem.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Tak ale jest różnica "poswiecic się" dla osoby która ratuje swoje życie bo mu sie chata pali, a łapaniu debila który stwierdził że ze sobą skończy
Dakos napisał/a:
Tak ale jest różnica "poswiecic się" dla osoby która ratuje swoje życie bo mu sie chata pali, a łapaniu debila który stwierdził że ze sobą skończy
No to chyba oczywiste. Jakim trzeba być chujem, żeby przeszkadzać komuś w samobójstwie łapiąc go jak spada
Nie dość, że przeszkadzasz w czymś ważnym to jeszcze ryzykujesz życie. Chodziło oczywiście o łapanie ludzi, którzy próbują ratować swoje życie a nie z nim skończyć
no wielki browar dla tych ludzi
Ale popatrzcie jakie gówno tam mają w mieszkaniach, jaki gęsty czarny dym wali, pewnie sam plastik i to pcv czy podobne gówno bo ono sie tak pali.
szacunek że dalj radę złapać dzieciaka i rodzica (?). Cholerne ryzyko ale życie(a) ocalone!
Straż itak pewnie by nie dojechała w Polsce kilka milionów ludzi zdechnie jak zacznie się palić bo parkingów brak to parkują na ulic przed blokami byle jak i nie ma przejazdu dla dużych pojazdów xD
złapać dwa dzieciaki skaczące z 2 pietra to nie taki wyczyn. Gdyby to była osoba dorosła to już nie byłoby chętnych do pomocy.
Wszyscy sąsiedzi w trybie natychmiastowym powinni wyrzucać pościele i materace aby zrobić pod łapiącymi dodatkową amortyzację. Można mi ufać. Jetem piromanem.
Janusz_k napisał/a:
Ale popatrzcie jakie gówno tam mają w mieszkaniach, jaki gęsty czarny dym wali, pewnie sam plastik i to pcv czy podobne gówno bo ono sie tak pali.
Ciekawe jaki gówniany dym by poleciał jakbyś ty tam się fajczył.
Ale do rzeczy. Pewnie masz same kurwa meble ze szlachetnego dębu, kamienną łazienkę, a śpisz na podłodze, co nie? Chyba nigdy w życiu nie widziałeś czegokolwiek palącego się poza zapałką.
straż pożarna nie dojechała bo w remizie chleją od trzech dni