a ja traktuje to jak takie pierdolenie
zapierdalam na uczelni aby się wykształcić
po zajęciach zapierdalam do pracy aby nie żyć na garnuszku
po pracy muszę się nauczyć czegoś na zajęcia aby nie ujebać (studiuje medycynę)
i nikt się nade mną nie rozczula a nie raz wracam zjebany że po otworzeniu mieszkania padam na pysk
czy osoby na tym filmie są niepełnosprawne?
niektórzy tak, jedna czy dwie i tym osobom należy pomóc
ale reszta ? kurwa mać całymi dniami leża w tych swoich upatrzonych miejscach opierdalają się
przepijają zasiłek i żebrzą. nikt z nich nie pójdzie do roboty
bo mówią że roboty nie ma... taa
ja szukałem 3 miesiące ale znalazłem a oni nawet nie szukają ...
zlinczujcie mnie za to co właśnie powiedziałem
ale pierdole to
mówię jak jest
Zrobiłbym ci wykład jak działa polityka i dlaczego oni mogą powiedzieć, że nie ma pracy, ale już mi się kurwa zwyczajnie nie chce, dlatego w skrócie - nie ma roboty bo jest zasiłek.
______________
Rząd chce naszego dobra, a my mamy go już tak mało...Skoro Wam tak to wadzi to sami ogarnijcie tyle ubrań, jedzenie i zanieście to bezdomnym BEZ nagrywania.
Mam wrażenie, że to najlepsze wyjście.
______________
Perversity - "The human thirst for self torture."Mozna ciskać na ciskanie, ale za dobre uczynki - jak kupienie tacie haka i pirackiej czapki, czy wzruszanie bezdomnych zawsze piko.
Co ci piko?
Problem leży wg mnie w jednej tylko kwestii. Kontrowersyjność miejsca nagrania. Nie o to chodzi, że centrum stolnicy. Spytam się w prost, kto wie ile z tych żuli to miejscowi? Pewnie 1, może 2%.. Wszystko to co chodzi po śródmieściu to przyjeżdża z całej Polski bo fama jakaś krąży, że tu najwięcej hajsu i fajek można od przechodniów zdobyć...
I dziękujmy tylko wszystkim świętościom, że to nie są kozojebcy...
Ja kilka razy w roku wrzucam ciuchy z rodziną do pojemników na odzież używaną PCK. I jakoś nie nagrywam o tym filmików żebrząc na koniec o subskrybcje.
A pomaganie żulom to przyzwyczajanie ich do żebraczego życia. Jak by chciał być taki bohaterski to by wziął takiego żula za fraki zapakował do auta, zawiózł do siebie do domu. Udostępnił łazienkę by się umył i ogolił. Dał mu ubrania i pomógł mu znaleźć pracę. Poszukałby po rodzinie, w internecie i w gazecie. Po znalezieniu pracy powinien pomóc mu się skontaktować z rodziną. A potem mocno musiałby pracować nad takim żulem by go wyleczyć z alkoholizmu.
A Pan Wardęga myśli ,że im da ciuszki to naprawi świat a hoduje w ten sposób bandę nierobów którzy w większości świadomie wybrali taki sposób na życie. Psują oni wizerunek miastom, zasmradzają komunikacje miejską i kosztują nasze Państwo mnóstwo pieniędzy. Mógł kupić dzieciom w domach dziecka zabawki czy ubranka było by to bardziej szczytne.
@HelloHell a czy on wydaje twoje ciężko zarobione pieniądze? Nie należy do rządu więc wydaje własne. Nie wiem z czym masz problem.
to niech wyda swoje pieniądze na mnie i mi coś kupi ok?
nie zrozumiałeś mnie, nie chodzi mi o to czyje/skąd były pieniądze tylko ze po prostu dal im coś za darmo - a to źle bo uczymy ich wtedy nieróbstwa.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów