18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
Samochód B+E
clean_east_wood • 2014-02-07, 18:28
Czy zastanawiało was kiedyś jak w rzeczywistości może wyglądać pojazd do kategorii prawa jazdy B+E ?
Przyjrzałem się z bliska. Jest to połączenie renaulta trafica z naczepą. Zdjęcie własne jak przychodziłem do pracy( To odkrycie zmieniło moje życie z chujowego na chujowe z plusem).

Zgłoś
Avatar
rust 2014-02-07, 18:36 58
sory kolego ale tego chyba nie widziałeś
Zgłoś
Avatar
longlong7 2014-02-07, 21:10
tak się robi dla uniknięcia podatku czy opłat za C, C+E
Zgłoś
Avatar
pasiasty55 2014-02-07, 22:13 2
Renault Mascot, bądź Master.
Zgłoś
Avatar
Pieklek1 2014-02-07, 22:32 20
"z chujowego na chujowe z plusem" leci piwo
Zgłoś
Avatar
Wigen2323 2014-02-07, 22:35
Polak potrafi! W jakim to mieście?
Zgłoś
Avatar
Valdix 2014-02-07, 22:36 4
Daleko nie trzeba szukać, każda przyczepa powyżej 750 kg DMC (np. duży kamping) i bez B+E nie pojedziesz. Tyle różnych kategorii nasrało tylko po to, żeby wyciągać od nas kasę za każdy egzamin. A wystarczyłoby A - Motocykl, B - Samochód os. i C - Ciężarówka...
Zgłoś
Avatar
Krupnykowsky 2014-02-07, 22:46 2
Zgłoś
Avatar
kapelan_szturmowy 2014-02-07, 22:46 5
To zdecydowanie Mascott. Podstawowe wyróżniające znaki rozpoznawcze: Wystaje rama od Iveco, wysoki zderzak maskujący pracę poduszek kabiny, nakładki na nadkola przednie maskujące zawieszenie na drążkach skrętnych z przodu i ma koła bliźniacze. W Masterze tej generacji nieosiągalny jest napęd na tył co przy takim zestawie jest obowiązkowe i połamało by podłużnice gdyby założyli mu siodło. Nie żebym się spuszczał, ale musiałem to napisać, takie zboczenie zawodowe. Gdyby ktoś miał z takim problem, dzwonić. Import, export, serwis i usługi towarzyskie.
Zgłoś
Avatar
dg. 2014-02-07, 22:57
Aż się kurwa zalogowałem żeby Ci piwo dać
Zgłoś
Avatar
TruckR 2014-02-07, 22:57 1
Kategoria "B+E" uprawnia do prowadzenia pojazdu poniżej 3,5t DMC + przyczepa poniżej 3,5t DMC (łącznie poniżej 7t DMC) przy czym przyczepa nie może mieć większej RMC od pojazdu ciągnącego.

A co do tego śmiesznego zestawu (pseudo ciągnik siodłowy) to według mnie trochę durne rozwiązanie (a przynajmniej nie bardzo nadające się na nasze warunki) chociażby dlatego, że tacho jest już wymagane ze względu na DMC, co powinno odstraszać polskich "psiewoźników-busikarzy" tzw. ekspress transport z zapałkami w oczach.

Już kiedyś słyszałem o tych "zestawach" i podobno jest to wynalazek bardziej popularny na Skandynawii używany w jakichś trudno dostępnych miejscach, ile w tym prawdy... trudno mi powiedzieć.

--- edit ---
Matosh napisał/a:

Daleko nie trzeba szukać, każda przyczepa powyżej 750 kg DMC (np. duży kamping) i bez B+E nie pojedziesz. Tyle różnych kategorii nasrało tylko po to, żeby wyciągać od nas kasę za każdy egzamin. A wystarczyłoby A - Motocykl, B - Samochód os. i C - Ciężarówka...



Może i tak kolego, ale jak zrobisz "C+E" to "B+E" masz wbite "z automatu" więc nie widzę tutaj żadnego problemu...

Bo chyba nie kwestionujesz tego, że do prowadzenia "ciężkich zestawów" konieczna jest wyższa kat niż "C" (mam na myśli, że po kat "C" nie koniecznie musisz wiedzieć jak prowadzić zestaw który obecnie jest na kat "C+E" czy też jakie dotyczyły by Cie wtedy przepisy etc.)

Pozdro.
Zgłoś
Avatar
adrianm90 2014-02-07, 22:58
moje zycie chociaz na chwile sie chujewe z plusem stalo po Twoim opisie
Zgłoś
Avatar
clean_east_wood 2014-02-07, 23:13
Dla mnie to nie był mascott (zbyt niski dach budy) . ten smieszny pierdolnik na dachy chyba tylko ,żeby wyglądał na "wyższy". Miasto Gdynia , dokładnie Chylonia.
Zgłoś
Avatar
mayday1707 2014-02-07, 23:14 1
longlong7 napisał/a:

tak się robi dla uniknięcia podatku czy opłat za C, C+E


Tak się robi kiedy wozi się towary lekkie ale wielkogabarytowe na przykład styropian czy wełnę mineralną w kostkach. Po co wozić taki towar pojazdami wysokotonażowymi skoro można takimi wozidełkami. To wszystko wpływa na cenę frachtu czyli kosztów przewozu towaru z punktu A do punktu B a dodatkowo ładowność takiego pojazdu jest większa a manewrowanie łatwiejsze niż w przypadku tandemu (samochód plus przyczepa).
Jeszcze jakieś zawiłe pytania?
Zgłoś
Avatar
Brzęczyszczykiewicz 2014-02-07, 23:14
Polak potrafi?

Takie zestawy to coś normalnego na zachód od Odry, nikt tam nie pitoli, że to dla uniknięcia czegokolwiek. Najwcześniejszy taki pojazd jaki widziałem, to Barkas z byłego DDR.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie